LeonClub

Witam szanowne grono,
Mam problema i mam nadzieje, ze ktos juz sie z takim czyms spotkal i mi podpowie

Otoz od kilkunastu dni mam problemy z odpalaniem auta. Objawia sie to tak, ze auto bardzo dlugo odpala na zimnym. Tj. uruchamiam zaplon, czekam standardowo az zgasnie co ma zgasnac, przekrecam kluczyk do konca i... i rozrusznik mieli 4-5 sekund po czym odpala lub tez najpierw zadlawi sie 2,3 razy i wtedy odpala. Jak juz odpali to jest ok. Pelna moc, zasuwa jak powinien. Raz jeden zdazylo sie od razu po odpaleniu, ze jak odpuszczalem sprzeglo zeby cofajnac z parkingu to zaczal przerywac, ale dodalem gazu na sucho i mu przeszlo. Pozostale 20 razy, bo zalozmy, ze dzieje sie tak od 10 dni, po odpaleniu jechal normalnie.
Co zostalo sprawdzone:
- Bylem w ASO i podlaczylem auto pod kompa - zero bledow, zadnych niepokojacych wpisow
- swiece wygladaja dobrze - suche i nie wyjarane
- pcv wyglada ok - membrana cala i mechanik w ASO powiedzial, ze wszystko z nia ok
- filtr powietrza ok
- zadnego lewego paliwa nie lalem. Zawsze tylko Statoil, BP, shell nitro plus, EWENTUALNIE aczkolwiek bardzo rzadko Orlen - bezwzglednie 98 zawsze
- akumulator wymieniony, bo wskazywal nadmierne zuzycie na testerze

W ASO kolega powiedzial, ze czujnik temperatury plynu chlodniczego mozna jeszcze podejrzewac, ze przeklamuje i podaje zla mieszanke - calkiem logiczne, ale przed wymiana wole spytac, bo wywalac kase w bloto to troche bezsens.
Wiec jeszcze raz pytanie czy ktos sie z tym spotkal i co moze byc przyczyna.

Nie chce wyjsc na niewdziecznego itd. ale blagam o nie wypowiadanie sie osob ktore chca pisac bzdury typu wylacz radio podczas odpalania bo sciaga prad albo 'nie wazne, ze swieca wyglada dobrze, wymien' - wszystko bylo sprawdzane z kolega ktory jest bardzo dobrym mechanikiem w ASO, na przyrzadach ASO, niestety jednak w HCV Elsy nikt nie opisuje takiego problemu, a jak komp nic nie wyrzuca, a wszystko wyglada ok to ciezko nawet dla wprawionej osoby strzelac.

PS. przypominam, ze po dlugim kreceniu jak juz odpali to chodzi zupelnie normalnie i jezdzi jak powinno. Nie gubi zaplonow i ma pelna moc wiec swiece/cewki bym odrzucil.

PLIZ HELP

Mój znajomy miał taki sam problem. Okazało się, że to były lejące wtryski. Poszukaj sobie tego wątku.

Z tegoz tematu wyczytalem:

Właśnie wracam z serwisu, byliśmy odebrać Leona i padła następująca teoria:

3 z 4 wtrysków nie są szczelne i jak postoi auto co najmniej parę godzin,
wówczas z 3 wtrysków nakapie benzyny, a pod jednym jest sucho.
Przez to niby auto jest zalane przy odpalaniu i dlatego nie pali od szczała tylko
musi zakręcić parę razy rozrusznikiem i zadławi się zaraz po odpaleniu.
Zrobili 3 testy i po paru godzinach postoju osuszyli to co nakapało
i wówczas auto odpalało tak jak trzeba.

Zadzwonilem do kolegi z ASO i jego odpowiedz:
Teoria jak najbardziej poprawna, ale twierdzi, ze nie da sie tego sprawdzic poniewaz jest to bezposredni wtrysk tj. jakby kapalo to bezposrednio na cylindry wiec jak to osuszyc i dojrzec czy kapie?

I teraz pytanie czy kolega z ASO ma racje czy raczej od dzisiaj powinienem podchodzic z lekkim dystansem tj. wszystko sie da, potrzeba tylko odpowiednich checi?

najpewniej podmienić wtryski i sprawdzić

No tak tylko skad wziac wtryski zeby podmienic na 2 dni - 2 dni w sensie zeby kilka razy miec mozliwosc odpalenia na zimnym.

Mógłbyś jeszcze sprawdzić ciśnienie paliwa (czy pompa w baku dobrze podaje oraz wysokie ciśnienie już na szynie)
Nie zaszkodzi sprawdzić też ciśnienia sprężania.
Co do cieknących wtrysków, myślę że dałoby się zobaczyć czy kapie z nich wkładając kamerkę w dziurę po świecach. Możnaby nawet spróbować zobaczyć strumień jaki daje wtryskiwacz.
Zalej do baku dobrego fuel system cleanera zawierającego PEA, np. amsoil p.i. albo archoil AR6400, może pomoże. Koszt znikomy w porównaniu do wymiany wyrysków (nawet samej robocizny).

ps. gdybyś jednak wyciągał te wtryski to warto od razu usunać nagar z dolotu. Tylko jeśli ma to być robione w ASO za ASOstawkoGodzinę to się średnio opłaci.

ps2. a popychacz pompy paliwa wymieniałeś w ostatnich 50 tys. km? Może już jest w nim dziura..

Ostatnio mialem zalane auto Tunapem do czyszczenia ukladu wtryskow wiec tutaj powinno byc czysto.

Ale czy pompa, sprezeie czy popychacz nie wychodzily by tez podczas jazdy ? Wydaje mi sie, ze tak. A cieknace wtryski wychodzilyby tylko przy odpaleniu bo na starcie jest za mocno podlany + nie ma wachy we wtryskach i musi zaciagac.

[EDIT] Mamy tutaj kogos w trojmiescie kto chcialby mi w tym pomoc? tj. sprawdzeniu wtryskow - zdjeciu kolektora, przeczyszczeniu nagaru jezeli bedzie nadmiar itd. ? Hobbystycznie za flaszke lub polecenie jakiegos warsztatu tanszego niz ASO ktore ogarneloby sprawe w jeden dzien.
Jezeli chodzi o hobbystycznie to akurat weekend mamy Jezeli ktos czulby sie na silach to prosilbym o kontakt - tel. 535880350

u mnie bylo podobnie az pewnego pieknego dnia odpalił na 3 gary i tak juz zostało:P winny był wtrysk... teraz odpala czasem na 2 razy na zimnym silniku ale podejrzewam znowu akumulator...

Spoko u mnie juz wszystko jasne. Stwierdzilem, ze machanicy sa dla leszczy i siedzialem dzis w garazu 12 godzin. Sciagniety kolektor - wyglada na to, ze wtryski sa ok. Wiedzialem, ze to nie wtryski, bo po drodze cos wyszlo, ale o tym na koniec - skoro juz bylem podczas odkrecania koletora to sciagnalem do konca i wyczyscilem co sie da - auto troszke zwawsze.

Podczas sciagania kolektora po ktorym leca stalowe rurki paliwowe stwierdzilem, ze zamiast je rozlaczac sciagne po prostu pompke wysokiego cisnienia i bedzie latwiej/szybciej. Dalej sie bawilem bawilem, ale spojrzalem w dziure od pompki i sie okazalo, ze ... nie ma pewniego elementu bolca ktory dotyka do krzywki na walku, a ze stalowej, stozkowej koncowki bolca zostala ulamana 1/3 Reszta byla w obudowie walkow tam gdzie jest lancuch wraz z kawalkiem ulamanej sprezyny. Ponizej zdjecia polamanych czesci pompki, porysowanej obudowy (pewnie jeden ze szczatkow dostal sie kilka razy miedzy lancuch, a obudowe i ja zarznelo) 3/4 czesci z tego zdjecia byla w obudowie zamiast na bolcu pompki . Enjoy:


Te 3 wglebienia z lewej to nie jest tloczenie fabryczne


-- 21 lutego 2015, 23:34 --

TeddyBB napisał(a):Mógłbyś jeszcze sprawdzić ciśnienie paliwa (czy pompa w baku dobrze podaje oraz wysokie ciśnienie już na szynie)
Nie zaszkodzi sprawdzić też ciśnienia sprężania.
Co do cieknących wtrysków, myślę że dałoby się zobaczyć czy kapie z nich wkładając kamerkę w dziurę po świecach. Możnaby nawet spróbować zobaczyć strumień jaki daje wtryskiwacz.
Zalej do baku dobrego fuel system cleanera zawierającego PEA, np. amsoil p.i. albo archoil AR6400, może pomoże. Koszt znikomy w porównaniu do wymiany wyrysków (nawet samej robocizny).

ps. gdybyś jednak wyciągał te wtryski to warto od razu usunać nagar z dolotu. Tylko jeśli ma to być robione w ASO za ASOstawkoGodzinę to się średnio opłaci.

ps2. a popychacz pompy paliwa wymieniałeś w ostatnich 50 tys. km? Może już jest w nim dziura..

Przy okazji panie kolego - gdzie znajduje sie ten popychacz pompki paliwa ? W pompce w baku czy w wysokiego cisnienia ?

W pompie wysokiego cisnienia... Nie trzeba jej demontowac zeby wymienic....

Wysłane z iPhone 7 Prototype build211

Wow, taką robotę i dagnozę zrobić samemu, brawo . Nie zgadza się tylko 1 rzecz.

Dushnik napisał(a):nie ma pewniego elementu bolca ktory dotyka do krzywki na walku

Ten bolec nie dotyka krzywki wałka bezpośrednio, tylko właśnie poprzez ten popychacz. To jest taki naparstek i po odkręceniu pompy wyjąbyś go sobie paluszkiem. U ciebie on po prostu się rozleciał w drobny mak i narobił szkód, dlatego go nie znalazłeś, chociaż poszukałbym jego szczątków dokładniej, może pod pokrywą zaworów (nie wiem czy jest fizycznie możliwość aby się tam dostał).
ps. mam pompę paliwa do BWA, ma tylko jakieś uszkodzenia elektryczne (brak izolacji na kabelkach) może by ci się przydała. Daj znać czy jesteś zainteresowany.

caligator a jak niby wyciągniesz ten popychacz?
http://youtu.be/1fSJRMvmPDI?t=5m44s

Patrzylem wszedzie w obudowie walkow. Jedyne wyjscia oleju ktore tam sa maja prawa spadac tylko do filtra siatkowego, ewentualnie do miski - nie ma mozliwosci zeby ten syf dosta sie tam gdzie nie powinien i rozklekotal mi silnik. Wszystkie czesci lamalem na magnes na wysiegniku wiec wszystko dookola tam oblecialem i nic nie zostalo. Mysle, ze teraz kupie na allegro korek spustowy oleju z magnesem ktory przez nastepne 7000km - tyle mi zostalo do wymiany - mi to wylapie.

Co do Twojej pompy do BWA - jezeli mechanicznie sprawna to jestem mocno zainteresowany Albo cala albo to co mam uwalone - wycen mi to poprosze na priv i robimy przelew Najchetniej przyslalbym do Ciebie swojego kuriera UPS bo mam jakies tam znizki.

Zle sie wyslowilem Teddy... Do wymiany popychacza wystarczy odkrecic bodajze 3 srubki albo mniej... Chyba ze to zupelnie inna konstrukcja niz w bwj...

Wysłane z iPhone 7 Prototype build211

Jasne - wystarczy odkrecic 3 srubki, ale te 3 srubki sluza do wyciagniecia pompki paliwa z gniazda wiec trzeba ja wyjac bo ten popychacz jest wlasnie wewnatrz mechanizmu pompki paliwa

-- 28 lutego 2015, 19:52 --

Tadam! Sprawa zalatwiona. Zasugerowalem sie za mocno tymi wtryskiwaczami przez co spedzilem przy tym za duzo czasu jednak przynajmniej mam to sprawdzone.

Moim bledem bylo to, ze przy zakupie auta troche za malo sie zainteresowalem tj. powinienem byl poczytac co nalezy sprawdzic jednak skoro wszystko jezdzilo perfekcyjnie to sprawe po prostu olalem.
THE WINNER IS: TeddyBB. Wielkie dzieki. Problemem rzeczywiscie byla pompka wysokiego cisnienia. Tak wiem, pokazywalem wyzej na zdjeciach w jak tragicznym stanie byla jednak teraz juz jestem po wymianie i po 3-dniowych testach przed/po pracy i auto odpala na dotyk. Dodatkowo dzieki dobroci serca kolegi TeddyBB, ktory mial zbedna pompke do BWA, nie musialem kupowac nowej za 1300. Cala sprawa wraz z popychaczem i nowym oringiem na pompke zamknela sie w 300zł. DZIEKUJE.

Od teraz w razie 'W' moge pomoc przy sprawdzeniu tych kilku rzeczy, tj. wtryskiwaczy, pompki wysokiego cisnienia, PCV i innych pierdol po drodze, ludziom z trojmiasta ktorzy bujna sie do mnie z flaszka do garazu Przypominam, ze jestem informatykiem jednak posiadam jakies doswiadczenie z 'kluczem' wiec w razie czego zapraszam.

Do sprawdzenia zostal jeszcze DV. Jezeli ktos bylby mily i podpowiedzial jak sprawdzic czy jest ok byloby extra.

TeddyBB - jestes wielki.

-- 28 lutego 2015, 20:02 --

I od razu drugie pytanie - w filmie ktory wklejam chlopek poleca wymiane DV na taki jak ma w filmie ktory ma byc ponoc mniej awaryjny. Czy ktos moze to potwierdzic? Zwlaszcza, ze cena jes smieszna. okolice 130zł

https://www.youtube.com/watch?v=yn82ZaG40GE

I jeszcze jedno pytanie... 2 firmy to produkuja na filmie ma Pierburg, a widze ze jest jeszcze taki sam VEMO i jest drozszy pytanie tylko czy lepszy czy tylko wieksza renoma firmy?

Ja tylko powtórzyłem coś co jest ogólnie znaną rzeczą na forum (popychacz) a sam się z tego forum o tym dowiedziałem. Przypadek sprawił że akurat miałem taką pompkę to po co miała leżeć. Cieszę się że autko śmiga . Co do DV to już nie pomogę ale widzę że sam już się rozeznałeś w temacie.

Nigdy nie zaczynam tematu zanim sie troche nie rozeznam zwlasza, ze w tych czasach i dostepu do YT kazdy kto sie nie boi i ma jakiekolwiek doswiadczenie z kluczem powinien sobie z wiekszoscia poradzic.

Czekam wiec na jakies sugestie ze strony reszty kolegow

jeżeli chodzi o DV to proponuję ASO, najlepiej najnowszy model

A pi razy drzwi koszty w ASO takiego zaworu jakie sa? Bo codziennie im glowe zawracam o jakies czesci wiec bez koniecznosci wymiany wolalbym juz do nich nie dzwonic

nie pamiętam ile płaciłem, 150-200zł

No to petarda. Sprawdze DV jak bede na kanale i wymienie jezeli wersja najstarsza i popekana. Zreszta jak bedzie najstarszy to i tak wymienie

Odgrzewam kotleta, u mnie tez pojawily sie objawy "trudnego odpalania" . Jeszcze nie wiem co jest przyczyna ale wykluczam filtry i aku gdyz sa nowe. W moim przypadku podczas odpalania na "zimnym" za pierwszym razem z rana albo musi zakrecic z 4-5 razy albo ewidentnie go dusi.. Bede bral sie za to i dam znac..

U Plichty na Szadółkach DV ok. 130zł ( max 140zł) - bez zniżek. Za DV i N75 zapłaciłem rok temu bodajże 250-260zł