1.2 TSI, 77kW - szarpanie przy przyspieszaniu
Witam,
Od niedawna jestem (nie)szczesliwym posiadaczem Seata Leona z 2011. Samochod sprawuje sie doskonale, gdy wskazowka obrotomierza nie przekrcza 2000 obrotow. W przypadku, gdy zdecyduje sie na bardziej dynamiczna jazde tj powyzej 2000/gwaltowne przyspieszanie wowczas nastepuje kilka "szarpniec" po czym nastepuje plynne przyspieszanie. Dziwna sprawa jest to, ze nie dzieje sie tak zawsze. Zwykle, krotko po odpaleniu samochodu, Seat sprawuje sie poprawnie (na kazdym biegu, w kazdym zakresie obrotow).
Samochod pracuje rowno na biegu jalowym, nie kopci. Mam wrazenie, ze olej silnikowy traci benzyna.
Zasugerowano mi, ze olej silnikowy pachnacy benzyna jest objawem popekanych tlokow/pierscieni.
Dziekuje z gory za wszelkie sugestie!
Od niedawna jestem (nie)szczesliwym posiadaczem Seata Leona z 2011. Samochod sprawuje sie doskonale, gdy wskazowka obrotomierza nie przekrcza 2000 obrotow. W przypadku, gdy zdecyduje sie na bardziej dynamiczna jazde tj powyzej 2000/gwaltowne przyspieszanie wowczas nastepuje kilka "szarpniec" po czym nastepuje plynne przyspieszanie. Dziwna sprawa jest to, ze nie dzieje sie tak zawsze. Zwykle, krotko po odpaleniu samochodu, Seat sprawuje sie poprawnie (na kazdym biegu, w kazdym zakresie obrotow).
Samochod pracuje rowno na biegu jalowym, nie kopci. Mam wrazenie, ze olej silnikowy traci benzyna.
Zasugerowano mi, ze olej silnikowy pachnacy benzyna jest objawem popekanych tlokow/pierscieni.
Dziekuje z gory za wszelkie sugestie!