Strona 1 z 1

Dziwny dźwięk z układu wydechowego

PostNapisane: 22 listopada 2018, 19:09
przez famir23
Witam wszystkich,
Mam następujący problem z moim Leonem II
Przy zakresie około 2k i 2.6k obrotów podczas rozpędzania auta słychać metaliczny, głęboki niski dziewek z wydechu "jakby w sportowym aucie"
Po wizycie u mechanika wymieniem ostatni tłumik jednak nic to nie dało
Dodam ze katalizator jest w porządku a reszta wydechu bez żadnych dziur, wszystkie gumy dobre
Dźwięk słyszalny jest szczególnie na zimnym silniku i wciśniętym na max pedale gazu. Po rozgrzaniu dziwek jest lekko cichszy

Dziękuje za pomoc
Pozdrawiam

Re: Dziwny dźwięk z układu wydechowego

PostNapisane: 22 listopada 2018, 19:25
przez Tomektr
Ja tak miałem w starej Megance i Fiacie i były to pierwsze oznaki "końca" katalizatora. Później się to nasilalo a na koniec było to słychać na luzie. Jak wymontowałem później katalizator to wszystko wyleciało ze środka. Założyłem potem samą puszkę i nie było tego dźwięku. A samochód masz w gazie? Gaz dosyć mocno wpływa na degradacje katalizatora. Najlepiej zejść pod samochód i popukać w katalizator, tłumik i zobaczyć czy nic nie lata w środku albo druga osoba niech przygazuje i nasluchiwac. Tak było u mnie.

Re: Dziwny dźwięk z układu wydechowego

PostNapisane: 25 listopada 2018, 21:16
przez famir23
konsultowałem to wszystko z mechanikiem zajmującym sie tylko układem wydechowym, razem stukalismy po katalizatorze i nie bylo " pustego " dźwięku dodatkowo razkrecilismy rure za katalizatorem i świecąc latarka mozna bylo dostrzec ze katalizator jest w dobrej kondycji choc wiadomo nigdy nie wiadomo jak to jest do konca

Re: Dziwny dźwięk z układu wydechowego

PostNapisane: 3 lutego 2019, 21:35
przez dayson2
Możliwe, że ten dźwięk dochodzi z łączenie 2 rur za łącznikami elastycznymi w pojedynczą rurę. Taki jakby metaliczny odgłos podobny do pustego katalizatora. Porównywałem ten dźwięk w swoim Leonie z silnikiem 1.6 BSE z Seatem Toledo wyposażonym w ten sam silnik. Odgłos są identyczne. Wymieniłem nawet oba łączniki, bo jeden miał lekkie zakopcenie, ale to nic nie dało. Trzeba z tym żyć :-) albo zmienić auto. Dla ambitnych, zejście do pojedynczej rury zaraz za kolektorem wydechowym może dać poprawę, czyli zniwelowanie tego dźwięku. Ale 100% pewności nie mam, taki pomysł dał znajomy, który robi układy wydechowe od podstaw.