[ALL] wpadlem w kałuże i nie mogę dodać gazu

Reklama

przez **jędrek** » 17 maja 2010, 20:59

Witam.
Mam taki problem.
Jadąc wpadłem w kałużę dość sporą przy prędkości okolo 80km/h i nie mogę dodać wcale gazu.
Tzn wciskam pedał i nie idzie a jak puszczę to jest 1100obr
Proszę o szybką pomoc co tam mogło się uszkodzić
Pozdrawiam

Reklama

przez **belzi** » 17 maja 2010, 21:20

prawdopodobnie czujnik stopu, kontrolka swiec zarowych swieci sie

przez **jędrek** » 17 maja 2010, 21:30

Nie świeci sie.
Jad dodam gazu i obroty wzrosną z 900 do 1100 to po jakichś 3 min zaczyna mrugać kontrolka świec.
A czy możliwe że to alternator się zalał?? Bo jak zgaszę i odpalę to znów jest 900obr.
Zostawiłem go zapalonego może się wysuszy i przejdzie.

przez **belzi** » 17 maja 2010, 21:43

jędrek napisał(a):3 min zaczyna mrugać kontrolka świec.

no o to mi chodzilo
pewnie gdzie woda naleciala Ci do srodka i zamoczyla czujnik
wysusz auto albo wyjmij czujnik i wysusz miejsce, gdzie jest zamocowany i wysusz sam czujnik
Ewentualnie dla pewnosci mozesz podlaczyc VAGa i odczytac blad

przez **jędrek** » 17 maja 2010, 21:53

ok, ale gdzie umieszczony jest ten czujnik??
czy jak auto pochodzi dłużej to sie wysuszy??
bo kolega stoi w aucie na środku ulicy i nie wie czy ma sobie załatwiać transport czy jeszcze poczekać.
dodam że na początku jak się wcisnęło gaz jeden raz to już wzrastały obroty i dupa.
a teraz się trochę poprawiło i można juz tym gazem trochę się pobawić ale i tak się odcina

przez **Sammael** » 17 maja 2010, 22:28

to wypnij bezpiecznik od absu i do domu...

A czujnik stopu, całkiem logicznie,, umieszczony jest pod pedałem stopu.

przez **belzi** » 17 maja 2010, 22:47

Sammael napisał(a):to wypnij bezpiecznik od absu i do domu...

na to nie wpadlem :ok:

albo zapnij 4 bieg, to 50-60 powinien miec

jędrek napisał(a):ok, ale gdzie umieszczony jest ten czujnik??

http://www.google.com/cse?cx=partner-pub-9033065657587725%3A4t9k3thcuku&ie=UTF-8&q=czujnik+stopu&sa=Szukaj&siteurl=leonclub.pl%2Fforum%2Findex.php

przez **jędrek** » 18 maja 2010, 07:49

Wyjąłem bezpiecznik od ABS i dojechałem do chaty. Rano wsadziłem bezpiecznik i jest gitara. Tylko spalanie wskazuje teraz 10l. Podłączyć go pod Vaga dla pewności? Jutro jadę w trasę i już dygam troszkę! Poradźcie

przez **Gość** » 18 maja 2010, 08:30

VAG jest zawsze bardzo pomocny. Podłącz i zobacz czy masz dalej błędy.

Reklama