Czyli zaczynając od początku.
1. Ściągam boczek.
2. Odkręcam śruby po obwodzie tej czarnej blachy, gdzie mocowany jest podnośnik.
3. Demontuje zaślepkę od klamki, odkręcając śrubę z boku drzwi (kilka obrotów).
4. Oczepiam linkę od klamki.
5. Odkręcam zamek z boku.
6. Tego nie jestem już pewien - odciągam płytę i staram się jakoś wyciągnąć tą tulejkę
(
http://leonclub.pl/forum/viewtopic.php?p=269193 ), tak? Z wyżej podanego linku wynika, że ta tulejka wchodzi w rzeczywisty otwór w szybie. Tzn. szyba ma otwór tak?
Wytłumaczę dlaczego muszę zdemontować płytę podnośnika. Jak uszczelniałem drzwi, aby nie ciekło okazało się że lakierowana zaślepka otworu w klamce (na jej końcu) ma luz. Skoro tak to na pewno będzie się tamtędy woda dostawała do wnętrza drzwi. Odciągnąłem klamkę i po chwili ruszania wyciągnąłem tą zaślepkę (nie odkręcałem wcześniej tej śruby która jest pod czarną zaślepką w bocznej krawędzi drzwi. Po wyciągnięciu elementu zobaczyłem wewnątrz pierścień (a raczej 3/4 pierścienia), który to dokręca i dociska zaślepkę otworu przy klamce. Chciałem go jakoś ustawić ale po chwili dłubania wpadł do wnętrza drzwi. I stąd moje pytania.
Zastanawia mnie także czy tak łątwo, jak myślę pójdzie mi naprawa (czyli umieszczenie pierścienie we właściwym miejscu) i sprzężeniu go z tą śrubą w bocznej krawędzi drzwi. Bo jak mi się wydaje to jak w jedną stronę przekręcam to pierścień powinien się obracać i zazębiać zaślepkę klamki. A w druga stronę odzębiać. Czy może się mylę. Jak ktoś posiada informację w tym zakresie to poproszę o odpowiedź.
PS. Czy muszę odkręcać zamek, aby wyciągnąć płytę z podnośnikiem ?
[ Dodano: 6 Październik 2010, 13:38 ]Zapomniałem jeszcze o jednym.
7. Czy trzeba opuszczać szybę i czy jak będę odciągał czarną blachę z podnośnikiem to jej nie złamię czy coś takiego.
[ Dodano: 6 Październik 2010, 19:27 ]Korekta pkt. 6. Zsuwam elektrycznie szybę na sam dół.
7. Pod silnikiem podnośnika znajduje się gumowa zaślepka (podobnie jak przy przednich drzwiach). Należy ją otworzyć. Naszym oczom ukaże się stelaż podnośnika z plastikowym trzpieniem, który należy usunąć poprzez wciśnięcie lub wkręcenie śruby i wyciągnięcie.
Ze względu na zachód słońca resztę prac opiszę w następnych dniach.