Reklama

Zapraszamy do polubienia naszego nowego fanpage na Facebook'u.

Skasowany Leoś

Dane techniczne, osiągi, eksploatacja, ...

Moderatorzy: Moderator LC Team, Moderator Junior

Skasowany Leoś

Postprzez Pupencjusz » 25 stycznia 2012, 12:04

Witam
Jeżeli mój temat nie jest w tej kategorii gdzie być powinien to sory.
Ale chcę się Was doradzić...w ubiegłym tygodniu jechałem przez las,wpadłem w poślizg i poleciałem do rowu zatrzymując się lewą przednią stroną na drzewie
Dzis był rzeczoznawca uznał że szkoda całkowita ;/
Mam AC i teraz czekam na kosztorys wszystkich części...
A teraz pytanie...czy możliwe aby LEON z 2003r w nienagannym stanie po stuknięciu w drzewko od razu nadawał się do kasacji?
Nie mam zdjęć niestety...
Był ktoś z Was w takiej sytuacji?Możecie mi coś doradzić?Nie wiem co mam robić...
Zobacz Profil
Pupencjusz
Stella +
Stella +
 
Posty: 33
Dołączył(a): 27 lipca 2010, 10:37
Lokalizacja: Kielce
Auto: Seat Leon

Reklama

Re: Skasowany Leoś

Postprzez grabarz18 » 25 stycznia 2012, 12:09

Pupencjusz napisał(a):po stuknięciu w drzewko od razu nadawał się do kasacji?

Oczywiście że tak. Można "stuknąć" i "STUKNĄĆ". Wszystko zależy jak mocno przywaliłeś. Jak poszły podłużnice i auto nie ma np przodu to się nie dziw...

Pupencjusz napisał(a):Nie mam zdjęć niestety...

Jeżeli chcesz się dowiedzieć czegoś więcej to je zrób. Bez tego to wróżenie z fusów, bo nikt nie widział twojego auta i nie wiemy, czy to była obcierka czy może drzewo zatrzymało się na tylnej kanapie...

Pupencjusz napisał(a):Możecie mi coś doradzić?Nie wiem co mam robić...

Czekać na wycenę TU i wtedy decydować co dalej. Może dadzą Ci taka kwotę, która bedzie ci pasowała, jak nie to się odwołujesz...
Był czarnuch i nie ma czarnucha.
Był żółtek i nie ma żółtka.

Szukasz ubezpieczenia?
Unikaj PTU złodzieja!
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
grabarz18
Sympatyk LeonClub
 
Posty: 3338
Dołączył(a): 2 czerwca 2008, 12:55
Lokalizacja: Warszawa/Jarosław
Auto: Leon 1.9 TDi ARL
Silnik: CJSA 1.8

Re: Skasowany Leoś

Postprzez marcin7x5 » 25 stycznia 2012, 13:13

To, że ubezpieczyciel napisał, że szkoda calkowita to nie znaczy , że auto do kasacji. To tylko znaczy, że koszt naprawy jest większy niż bodajże 75% wartości rynkowej twojego auta.
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
marcin7x5
Cupra
Cupra
 
Posty: 3891
Dołączył(a): 8 kwietnia 2008, 12:01
Lokalizacja: CRY
Region: kujawsko-pomorskie
Auto: leon 1M
Silnik: AUS 1.6

Re: Skasowany Leoś

Postprzez zbudny » 25 stycznia 2012, 15:40

Może ja pomogę. Miałem taką sytuację ale z innym autem. Roverkiem 45 sedan. Zatrzymałem się na przejściu dla pieszych i wtedy facet przyłożył mi w tył auta. Uszkodzenia to: tylna klapa, jedna lampa, zderzak tylni, Oba błotniki trochę wstały nad kołami, zmniejszyła się przerwa między drzwiami a tylnim słupkiem co przechodzi w błotnik i podłużnica dostała. Tyle wizualnie. Możliwe było ze tylnia oś została ruszona. Rzeczoznawca wycenił szkodę całkowitą. Koszty naprawy na 16000 a wartość auta na 10000. W takim przypadku samochód trafia na licytacje do której mają dostęp tylko osoby co płacą jakiś wcale nie mały abonament. I w zasadzie od tej licytacji wszystko zależy. U mnie było tak że został wylicytowany za 3600. Po tym trzeba podjąć decyzję co robimy z autem. Jeżeli decydujemy się sprzedać to przyjeżdża facet zabiera auto i wypłaca ta wylicytowaną kwotę. A tą różnice między wartością auta a wylicytowaną kwotą wypłaca ubezpieczyciel. U mnie było to 6400. A jeśli nie sprzedajemy to auto zostaje u nas a ubezpieczyciel wypłaca tą różnicę między wartością auta a wylicytowaną kwotą. Tak to wyglądało u mnie. Dużo zależy od ubezpieczalni. U mnie było to pzu. Ciężko podnieść jest wartość auta. Można próbować ale ciężko jest. Też próbowałem. Bylem nawet u rzeczoznawcy poleconego przez znajomego i on stwierdził ze to nie ma sensu.
Zobacz Profil
zbudny
Stella +
Stella +
 
Posty: 72
Dołączył(a): 2 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Gzów
Auto: Seat Leon

Re: Skasowany Leoś

Postprzez Hyvel » 25 stycznia 2012, 18:16

zbudny napisał(a):Może ja pomogę. Miałem taką sytuację ale z innym autem. Roverkiem 45 sedan. Zatrzymałem się na przejściu dla pieszych i wtedy facet przyłożył mi w tył auta. Uszkodzenia to: tylna klapa, jedna lampa, zderzak tylni, Oba błotniki trochę wstały nad kołami, zmniejszyła się przerwa między drzwiami a tylnim słupkiem co przechodzi w błotnik i podłużnica dostała. Tyle wizualnie. Możliwe było ze tylnia oś została ruszona. Rzeczoznawca wycenił szkodę całkowitą. Koszty naprawy na 16000 a wartość auta na 10000. W takim przypadku samochód trafia na licytacje do której mają dostęp tylko osoby co płacą jakiś wcale nie mały abonament. I w zasadzie od tej licytacji wszystko zależy. U mnie było tak że został wylicytowany za 3600. Po tym trzeba podjąć decyzję co robimy z autem. Jeżeli decydujemy się sprzedać to przyjeżdża facet zabiera auto i wypłaca ta wylicytowaną kwotę. A tą różnice między wartością auta a wylicytowaną kwotą wypłaca ubezpieczyciel. U mnie było to 6400. A jeśli nie sprzedajemy to auto zostaje u nas a ubezpieczyciel wypłaca tą różnicę między wartością auta a wylicytowaną kwotą. Tak to wyglądało u mnie. Dużo zależy od ubezpieczalni. U mnie było to pzu. Ciężko podnieść jest wartość auta. Można próbować ale ciężko jest. Też próbowałem. Bylem nawet u rzeczoznawcy poleconego przez znajomego i on stwierdził ze to nie ma sensu.


Dokładnie jak zbudny napisał - miałem podobny przypadek, tylko to mnie kobieta wjechała w bok uszkadzając próg, słupek B, i oboje drzwi od kierowcy, Dach nieruszony ale podłoga chyba lekko tak bo fotel kierowcy był przesunięty w stronę tunelu. Jak przyszedł rzeczoznawca od razu stwierdził, że szkoda zupełna. Samochód Pasek B5 1997 - wtedy wartość rynkowa ok. 11900 zł jak wyliczył Alianz - naprawa 28 tyś brutto (oczywiście części ORI...), wystawili na licytację - ktoś dawał 2600 zł za "wrak" - różnicę wypłacało TU. W sumie wyszedłem na zero bo sprzedałem go za 5.5 tyś na alledrogo.

Czekać na oszacowanie naprawy i wtedy kalkulować co się bardziej opłaca i jak się najmniej straci.

PS. Oczywiście mowa o OC :)
Efektownie nie znaczy efektywnie... Będąc mądrzejszym nie daj się sprowokować...
gg:1018323
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
Hyvel
Signo
Signo
 
Posty: 143
Dołączył(a): 16 października 2011, 19:24
Lokalizacja: Wrocław/RSA
Region: dolnośląskie
Auto: Leone
Silnik: ASV 1.9

Re: Skasowany Leoś

Postprzez sleeper » 25 stycznia 2012, 18:39

Panowie jest zasadnicza różnica czy szkoda jest rozliczana z OC sprawcy czy z dobrowolnego ubezpieczenia AC.
Pupencjusz, na początek dokładnie przeczytać OWU AC i czekać na kosztorys
SKODA Octavia RS TSI
Obrazek
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
sleeper
Ex LeonClub Team
 
Posty: 1613
Dołączył(a): 26 stycznia 2007, 21:43
Lokalizacja: Poznań
Region: wielkopolskie
Auto: Octavia RS
Silnik: benzyna 2.0 turbo

Re: Skasowany Leoś

Postprzez zbudny » 25 stycznia 2012, 19:56

Jest różnica. Dochodzi jeszcze udział własny itd.
Zobacz Profil
zbudny
Stella +
Stella +
 
Posty: 72
Dołączył(a): 2 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Gzów
Auto: Seat Leon

Re: Skasowany Leoś

Postprzez Kozak » 25 stycznia 2012, 22:34

zbudny napisał(a):Jest różnica. Dochodzi jeszcze udział własny itd.


przede wszystkim różnica jest w tym że w szkodzie likwidowanej z OC szkoda całkowita jest liczona wtedy gdy wartość naprawy przekracza 100% wartości pojazdu przed zdarzeniem, w AC jest wtedy gdy wartość naprawy przekroczy 70% wartości przed szkodą.

Szukasz ubezpieczenia ?? Oferta każdego TU

- Ubezpieczenia Komunikacyjne Majątkowe Firmowe
- Ubezpieczenia Ochrony Prawnej - D.A.S.
- Ubezpieczenia Na Życie NNW

Zapraszam na PW
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
Kozak
Sympatyk LeonClub
 
Posty: 7481
Dołączył(a): 9 września 2005, 09:58
Lokalizacja: Częstochowa / SKL
Auto: Sportline 4x4
Silnik: CJXA 2.0

Re: Skasowany Leoś

Postprzez marcin7x5 » 26 stycznia 2012, 08:09

Kolega Kozak dobrze mówi. Jak jest szkoda z OC sprawcy to najlepiej robic to bezgotówkowo. No chyba, że szkoda jest niewielka.
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
marcin7x5
Cupra
Cupra
 
Posty: 3891
Dołączył(a): 8 kwietnia 2008, 12:01
Lokalizacja: CRY
Region: kujawsko-pomorskie
Auto: leon 1M
Silnik: AUS 1.6

Re: Skasowany Leoś

Postprzez Pupencjusz » 27 stycznia 2012, 20:11

Panowie mam parę zdjęc Leonka
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Sam nie znam się na mechanice czy tam nawet blacharce
Dodam że gość w warsztacie gdzie póki co zimuje moje auto powiedział że koszt naprawy = 10.000 netto?!?!
Uszkodzenia:
*Macperson
*Wachacz lewy
*Amortyzator
*Drążek stabilizatora
*Drążek kierowniczy
I cos tam jeszcze...
Czy wg. was to aż tyle kosztyuje?Nie znam sie na tym ale nie chce mi się wierzyć...
Zobacz Profil
Pupencjusz
Stella +
Stella +
 
Posty: 33
Dołączył(a): 27 lipca 2010, 10:37
Lokalizacja: Kielce
Auto: Seat Leon

Re: Skasowany Leoś

Postprzez nass » 27 stycznia 2012, 21:21

za 10000 zrobisz to ze trzy razy :-P
jak będziesz miał wycenę rzeczoznawcy wrzuć koszt remontu i wartość pozostałości które wycenił i szacowana wartość autka przed dzwonkiem

pzdr
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
nass
Stella +
Stella +
 
Posty: 93
Dołączył(a): 3 marca 2009, 07:43
Lokalizacja: wieliczka/słupca
Auto: 1M TS

Re: Skasowany Leoś

Postprzez wojtekk » 27 stycznia 2012, 23:09

To jest robota na max 3 tys zl
Obrazek
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
wojtekk
Sport
Sport
 
Posty: 439
Dołączył(a): 6 grudnia 2010, 19:47
Lokalizacja: Środa Śląska
Auto: leon ASV

Re: Skasowany Leoś

Postprzez chlorek » 29 stycznia 2012, 22:12

ja pierd.... gdzie tu kasacja auta, ktoś chyba ma chęci na taki model u ubezpieczyciela. W jakiej ubezpieczalni masz auto?.
Sprawdź ceny w aso które oni wycenili i udowodnij że cena nawet w tak wygurowanej instytucji nie przekroczy 10ty, ale nie sądzę aby liczyli na org tylko na zam.
3 tys to troszkę mało będzie ze względu że zderzak i błotnik jest do wymiany. Ale max do 6tys brutto. Byłem po podobnym wypadku i wyniosło to 8tyś bo felgi do wymiany mi doszły jeszcze.
U ciebie jeszcze może być zwrotnica do wymiany i napewno amortyzator ale to już mechanik musi określić.
Zobacz Profil
chlorek
Sympatyk LeonClub
 
Posty: 7518
Dołączył(a): 19 kwietnia 2011, 17:53
Lokalizacja: WU
Region: mazowieckie
Auto: Focus ST-line MK3
Silnik: CJXA 2.0

Re: Skasowany Leoś

Postprzez Sammael » 29 stycznia 2012, 22:25

Pupencjusz napisał(a):Dodam że gość w warsztacie gdzie póki co zimuje moje auto powiedział że koszt naprawy = 10.000 netto?!?!
Uszkodzenia:
*Macperson
*Wachacz lewy
*Amortyzator
*Drążek stabilizatora
*Drążek kierowniczy

Nie bardzo wiem co dziwi:
Zderzak,
kratka,
lampa, cała czy nie? bo nie widać
maska? - cała czy nie bo nie widać
błotnik,
mcperson,
wahacz,
stabilizator,
drążek kierowniczy z końcówką,
sworzeń wahacza,
zwrotnica,
łożysko koła,
półość pewnie dostała
Pierwsze zdjęcie źle wstawiłeś nie widać co jest od środka - jak chcesz to Ci nawet ceny serwisowe wylistuje
To tak na wstępie a do Tych co mówią o 3 klockach... no to powodzenia bo malowanie bo pomalowanie zderzaka i błotnika i cieniowanie drzwi to już jest ponad klocek.

a auto ile warte wg nich - pewnie ze 23 klocki.
Był Leon 1M FR conversion ASV->BLT 230 KM/460 Nm
Było Audi S3 8P BHZ->CDLA 2.0 TFSI 360,1 HP/458 Nm Powered by COMPSPORT
Bylo Audi RS5 450KM. 4.2 FSI V8
Jest Audi A1 S-line 185KM - 1.4 TFSI(żono-wóz)
Jest Audi RS7 600KM. 4.0 TFSI V8
Zobacz Profil
Sammael
Sympatyk LeonClub
 
Posty: 4821
Dołączył(a): 8 stycznia 2007, 17:03
Auto: Audi RS5
Silnik: CJXA 2.0

Re: Skasowany Leoś

Postprzez chlorek » 29 stycznia 2012, 22:41

mało że malowanie ale błotnik to do wymiany na 100% zderzak może ktoś pospawa choć pewnie zaczepy połamane, osłona nadkola itp. Wstaw go do ASO czy do Warsztatu który zajmuje się bezgotówkowo i niech oni się rozliczają już jak nie chcesz sam się bawić w to. Tyle w temacie.
Zobacz Profil
chlorek
Sympatyk LeonClub
 
Posty: 7518
Dołączył(a): 19 kwietnia 2011, 17:53
Lokalizacja: WU
Region: mazowieckie
Auto: Focus ST-line MK3
Silnik: CJXA 2.0

Re: Skasowany Leoś

Postprzez Sammael » 29 stycznia 2012, 22:43

kratka zderzaka pod halogen - 74zł
listwa zderzaka - 227zł
banan na zderzaku 130zł
zderzak 2272zł
błotnik 1033zł
wahacz 464zł
silentblok wahacza 48zł
tylna tuleja wahacza 60zł
sworzeń wahacza 173zł
łożysko koła 310zł
zwrotnica lewa 1100zł
sprężyna (zapewne zakwalifikowali do wymiany) 300zł
amortyzator ~500zł
odbijak amora 60zł
łącznik stabilizatora 135zł
stabilizator ~300zł
półoś (regenerowana) 1500zł jak nie regenerowana to 2400
lampa przednia 1253zł (jeśli)
do tego niech będzie, że liczą malowanie elementu 400zł a masz do malowania, jak już pisałem zderzak, błotnik, cieniowanie drzwi.

Przy takich sprawach oni zrobią raczej wszystko, żeby Ci policzyć całkę, więc bądź pewien że nawet najdrobniejszą śrubkę uwzględnią.


A kurde zlamiłem - teraz doczytałem, że wcześniej była poruszana sprawa czy będzie sprawa całki czy nie będzie.

Ogólnie jak chcesz na swoje to zrobisz to za jakieś 4 klocki myśle 5 to max.
Był Leon 1M FR conversion ASV->BLT 230 KM/460 Nm
Było Audi S3 8P BHZ->CDLA 2.0 TFSI 360,1 HP/458 Nm Powered by COMPSPORT
Bylo Audi RS5 450KM. 4.2 FSI V8
Jest Audi A1 S-line 185KM - 1.4 TFSI(żono-wóz)
Jest Audi RS7 600KM. 4.0 TFSI V8
Zobacz Profil
Sammael
Sympatyk LeonClub
 
Posty: 4821
Dołączył(a): 8 stycznia 2007, 17:03
Auto: Audi RS5
Silnik: CJXA 2.0

Re: Skasowany Leoś

Postprzez Pupencjusz » 30 stycznia 2012, 19:20

Już postanowiłem...sprzedam mojego Leonka..nie chcę go naprawiać...
Jestem tylko ciekaw za ile mogę sprzedać i ile zaooferuje mi PZU..
Będę was informował na bieżąco jak się sprawa ma...
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Zobacz Profil
Pupencjusz
Stella +
Stella +
 
Posty: 33
Dołączył(a): 27 lipca 2010, 10:37
Lokalizacja: Kielce
Auto: Seat Leon

Re: Skasowany Leoś

Postprzez Stian_20vt » 30 stycznia 2012, 20:49

od "co myślicie" jest odpowiedni dział :chat:
Krzywo prosto aby OSTRO :1.8T:
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
Stian_20vt
Sport
Sport
 
Posty: 398
Dołączył(a): 2 czerwca 2010, 15:18
Lokalizacja: Ciechanów Warszawa
Auto: TS [R] 1.8T+
Silnik: AUQ 1.8


Powrót do Leon 1 - Techniczne Ogólne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron