Kiepskie ładowanie 1.8T

Reklama

przez **luk9753** » 15 lutego 2012, 17:04

Witam. Od pewnego czasu mam chyba problem z alternatorem, mianowicie ładowanie oscyluje w granicach 13,7-13,8 na śrubie alternatora. Na kablu jest 0,1V spadku w stosunku do napięcia alternatora. Dodatkowo w głośnikach wysokotonowych słychać charakterystyczny świst proporcjonalny do obrotów silnika. Dodam ze silnik 1.8T alternator 120A Boscha. Panowie ten typ tak ma czy wyjmować dziada ?

Reklama

przez **marcin7x5** » 16 lutego 2012, 10:00

Pytanie tylko czy mierzyłeś to pod obciążeniem? Jeżeli tak to masz dobre ładowanie.

przez **luk9753** » 16 lutego 2012, 12:50

bez obciążenia, jeżeli włączę radio, dmuchawę, ogrzewanie szyby, światła, i takie tam to nie ma róźnicy. Dalej jest te 13,6 - 13,7

przez **adii100** » 16 lutego 2012, 21:22

luk9753 napisał(a):bez obciążenia, jeżeli włączę radio, dmuchawę, ogrzewanie szyby, światła, i takie tam to nie ma róźnicy. Dalej jest te 13,6 - 13,7

Kolego sam odp na to pytanie jeżeli włączę radio....itp itd tzn ,że pod obciążeniem więc ładowanie dobre a musisz mieć gdzieś przebicie na radio

przez **luk9753** » 17 lutego 2012, 14:39

A co do tego ma radio ?! Wytalagałem alternator, co się okazało wirnik troszkę się rozwarstwił, szczotki zrobiły się tak ostre ze zaczynały ciąć pierścienie na wirniku, stąd robił delikatne zwarcie na wirniku. Po przetoczeniu wirnika, poprawieniu połączeń, wyczyszczeniu masy na silniku, ładowanie 14,4 czyli tak jak powinno być.

Reklama