Panowie, potrzebna pomoc,
mój Leon ma problem z utrzymaniem kierunku jazdy na wprost.
To znaczy nie ściąga go na żadną stronę, zbieżność jest zrobiona, hamuje też równomiernie nie zjeżdżając z drogi.
Chodzi o to, że układ kierowniczy w pozycji "0" jest taki jakby gumowy/tępy, kierownica nie odbija do końca,
ciężko jest złapać tor jazdy na wprost, jak już jedzie na wprost to jedzie, ale ale wyczuwa się brak precyzji szczególnie na równej drodze.
Sprawdzałem już przednie zawieszenie na szarpakach, sworznie, silentbloki są nowe.
Luzów na końcówkach drążków kierowniczych też nie ma.
Krzyżak, maglownica, górne mocowania amortyzatorów, same drążki kierownicze?? Co to może być?
Z pozycji koła nic nie stuka, gdy ruchy są przenoszone za pośrednictwem kierownicy, przy wyłączonym silniku, to dopiero słychać stuki.
-- 21 mar 2012, o 21:36 --
Zagadka rozwiązana, moje opony zimowe tak fajnie się zachowują.
dla ich producenta
Na letnich samochód sam się naprawił
. Robiłem też zbieżność u fachowców, nie u "Pana Mietka" . To również nic nie wyjaśniło, gdyż zbieżność okazała się być bardzo bardzo dobra, przód wręcz idealny, tył też w dobrej kondycji. Następnie udałem się pełen nadziei, do wulkanizacji, myśląc że tam mi w końcu pomogą. Ciśnienie w oponach sprawdzili, koła z prawej na lewą stronę przełożyli i co?---> dalej cholera jasna skręca 
. Nie wiem co mam robić, generalnie większych problemów w jezdzie nie ma, samochód da się prowadzić ale irytuje mnie to bardzo bo problem jest i to nie rozwiązany, boję się że może z tego wyniknąć jakaś większa usterka, tak więc poradzcie mi co począć 
I jest ogień!!!
