Moderatorzy: Moderator LC Team, Moderator Junior
przemest napisał(a):A zobacz czy śmierdzi Ci z części, do której dochodzą przewody tuż przy filtrze kabinowym, nad zbiornikiem cieczy chłodzącej.
the_rahzel napisał(a):W piątek będę demontował podszybie i zobaczę. A dzisiaj zrobiłem mały test,silnik miałem nagrzany już porządnie(ładnie cieplutko już w autku było i śmierdząco) i w pewnym momencie przełączyłem temp. z max. na min.czyli LOW,bez klimy i muszę wam powiedzieć że nie czułem nic... Nie wiem czy to moje złudzenie czy też przy zimnej temp. zapachy jest ciężej wyczuć,rozróżnić,ale nic mi nie śmierdziało... Nie miałem co prawda okazja do przypierdzielenia żeby sprawdzić czy nie zajedzie na maxa jak wcześniej,ale przy normalnej jeździe nic nie czułem,natomiast jak tylko podkręciłem temp.,bo już mi zimno było to dalej śmierdziało...
Może to coś oznaczać?
SEBOOL2006 napisał(a):Sprawdź swój filtr i może odgrzybianie klimatyzacji zrób.
Kazam napisał(a): Miałem tak samo, na 5 minut ustawiłem dmuchawe i temp na maxa i pomogło:)
Tracer2 napisał(a):Visterio, Niestety nie zgodze sie z Toba, bo osuszajac układ gdzie powietrze jest oziebiane zasuszasz bakterie i grzyby.
Jak dostaną wilgoci od skroplin na parowniku to ożywaja i smierdzą. Czego doświadczasz organoleptycznie.
Ja to wypłukuję . Wilgoc dostaje sie do układu i tak
a jak silnik padnie to go wymienie bo to majatek nie jest a dla zdrowia wolę jeżdzic bez grzyba i innego syfu w powietrzu.
Mechanicy maja rózne teorie , które nie zawsze sie sprawdzają. Czasem to słychać czasem czuć
Tracer2 napisał(a):Filtr przeciwpyłkowy wymieniałeś kiedyś ?
Tony Hawk napisał(a):W nagrzewnicy może zbierać się wilgoć. Poświęćcie jedną przejażdżkę na wysuszenie przewodów wentylacyjnych: puśćcie ogrzewanie i obroty wentylatorów na max. Następnie: 10 minut tylko dolny nawiew, i po 5 minut tylko środkowy i tylko górny. W wielu przypadkach pomaga.
Powrót do Leon 1 - Techniczne Ogólne
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości