[ALL] Drzwi kierowcy nie chca sie otworzyc od zewnatrz

Reklama

przez **Reddbull** » 5 września 2010, 11:35

Ponownie witam wszystkich forumowiczow

Od kilku dni jestem szczesliwych wlascicielem Seata Leona. Auto jezdzi bezblednie lecz juz podczas ogladania samochodu zauwazylem, ze klamka kierowcy jakos nieladnie chodzi. Bylo ja trzeba pociagnac troche mocniej zeby otworzyc drzwi. Od wewnatrz otwieraja sie bez problemu. Przez kilka dni odkladalem robote na potem, lecz wczoraj drzwi juz nie chcialy sie otworzyc :/ Probowalem znalezc cos na forum lecz bezskutecznie...

Jak sie do tego zabrac Panowie?
Pozdrawiam

Reklama

przez **tatian** » 5 września 2010, 12:09

Najpierw na Twoim miejscu wyjąłbym wyjąłbym zaślepkę zamka, bądź wkładkę zamka i zobaczył czy do klamki dochodzi linka wraz z cięgnem, bo może Ci się tam zerwała albo wyskoczyła. Pomoc jak to mniej więcej zrobić możesz wyciągnąć z tych zdjęć http://free.of.pl/g/gajdar/drzwi.htm

przez **Reddbull** » 5 września 2010, 12:33

dzieki za linka tatian. Jest troche roboty, zaraz sie zabiore

przez **tatian** » 5 września 2010, 12:52

Reddbull ale Ty póki co nie musisz demontować boczka. Najpierw odkręć wkładkę lub zaślepkę, wyjmij ją i zobacz co z linką. Potem ew. możesz demontować dalej jak będzie potrzeba.

przez **Reddbull** » 5 września 2010, 13:29

Sciagnalem zaslepke z boku, wykrecilem srube i nie umiem wkladki zamka wyciagnac z jakiegos powodu... wracam do roboty i bede meldowal na biezaco

[ Dodano: 5 Wrzesień 2010, 14:41 ]
update...
teraz to ani od wewnatrz, ani od zewnatrz drzwi nie otworze. Okazalo sie tez, ze klucz wchodzi tylko do polowy :no:

a wkladka zamka jak nie wychodzila, tak nadal nie wychodzi...

przez **tatian** » 5 września 2010, 14:05

Odręciłeś śrubę mocującą wkładkę zamka? Wyjąłeś wkładkę?

przez **Reddbull** » 5 września 2010, 14:17

Tak odkrecilem srube (z boku drzwi), ale wkladki wyjac nie umiem. Tzn. sruba tez cala nie wychodzi z drzwi.

przez **tatian** » 5 września 2010, 14:22

Zgadza się ona cała nie wychodzi z drzwi. Podważ czymś wkładkę i musi wkładka wyjść.

przez **Reddbull** » 5 września 2010, 14:23

OK, ide sprobowac, zaraz update'a wrzuce.
Juz polowe drzwi rozebralem i az sie boje auto na zamykac, bo nie wejde potem.

przez **tatian** » 5 września 2010, 14:35

A wystarczyło na początek wykręcić aż jedną śrubę

przez **Reddbull** » 5 września 2010, 14:53

UPDATE

z radoscia informuje, ze wreszcie kasetke wyciagnelismy... syf straszny tam w srodku... Linke zdjelismy i zalozylismy ponownie i niby teraz reaguje za kazdym razem. Teraz jeszcze tylko kasetke z powrotem wrzucic musimy i zobaczymy jak to chodzic bedzie...
Nie wiem czemu klucz nie wchodzi glebiej niz do polowy. Przypuszczam, ze tez zasyfiony zamek musi byc, bo pewnie uzywany nigdy nie byl. Tylko jak to naprawic... ?

Tatian dzieki bardzo za czas i pomoc

jeszcze wrzuce update'a czy wszystko elegancko chodzi jak juz auto do kupy zloze

przez **tatian** » 5 września 2010, 14:56

Psiknij w zamek jakiś preparat penetrujący powinno pomóc.

przez **Reddbull** » 5 września 2010, 15:05

wd40? czy cos innego
No wlasnie oliwilem i czegos do usuwania rdzy uzywalem ale dalej jakiegos 1cm brakuje

przez **tatian** » 5 września 2010, 15:17

wd40

może być. Co akurat masz pod ręką.

przez **Reddbull** » 5 września 2010, 15:47

auto poskladane i jeszcze jezdzi

Jeszcze raz dzieki za pomoc. Kluczyk nadal do zamka nie wchodzi ale popsikalem go troche i dam mu pare dni i potem znowu sprobuje

Pozdrawiam

przez **orlen** » 6 września 2010, 06:49

Reddbull, ja tez to przechodzilem, grot z pilota do polowy mi wchodzil, rowniez psikalem WD40, a pozniej olejem silikonowym i u mnie pomoglo, zamek chodzi juz normalnie. Natomiast inny kolega w moim wczeniejszym temacie mnie poprawil co i jak zrobic.

viewtopic.php?p=311468&highlight=#311468

przez **Axee** » 6 września 2010, 08:32

Reddbull,
kaseta zamka jest w srodku drzwi, jest w niej mechanizm oraz elektryka zamka. To co wyjales, to jest wkladka zamka, jest przytwierdzona pierscieniem, ktory blokuje sie jedna sruba z boku drzwi, sruba jest pod plastikowa zaslepka.
Zaslepka zamka, to element zastepczy w wersjach drzwi bez wkladki zamka na klucz, dokladnie tak jak w tylnych drzwiach jest.

Swoja droga, jesli klucz wchodzi tylko do polowy wkladki, to uszkodzona jest wkladka zamka (zatarta, wygieta ktoras z zapadek w wrodku wkladki).
Po wyciagnieciu wkladki z drzwi, mozna ja rozebrac zaczynajac od strony pletwy, niemniej jednak nie jest to takie proste. Nalezy bardzo uwazac, gdyz elementy sa odlewane i bardzo kruche, mozna szybko cos uszkodzic, polamac. Wyciagniecie bebenka z zapadkami z obudowy wkladki bez klucza wlozonego do konca, tez jest dosc uciazliwe, ale mozliwe.
Na poczatek tak jak mowia koledzy, wyciagnieta z drzwi wkladke ze sciagnietym plastikiem ozdobnym, oraz z przyblokowana w pozycji otwartej klapka antykurzowa wrzucilbym do sloika z jakims penetratorem (nafta, ON, odrdzewiacz, cola, WD itp.), zostawil, wymieszal i pozniej probowal rozruszac kluczem zapadki, wkladajac go i wyjmujac.

przez **Reddbull** » 3 października 2010, 01:08

Dziekuje Panowie za pomoc

w sumie o problemie zamka zapomnialem ale zabiore sie za to pewnie w tym tygodniu. W aucie wystapil natomiast troche powazniejszy problem, ktory w innym poscie opisuje. Jeszcze raz dzieki za pomoc, zamelduje za kilka dni czy odnioslem jakis sukces

Pozdrawiam :piwko:

przez **eko_zgonuś** » 8 lutego 2013, 22:31

odgrzeje kotleta, dzisiaj otworzyłem drzwi i nie mogłem zamknąć (efekt odbijania drzwi od ściany), jako, że raz na pół roku coś takiego miałem zawsze wystarczyło wkrętakiem popchnąć zapadkę wkładki (tę co zaskakuje za bolec) i otworzyć jeszcze raz już działało. Dzisiaj również popchnąłem tę zapadkę ale już otworzyć nie mogę. Jak mam zamknięte z centralnego i ciągnę wewnątrz za klamkę to podnosi ona rygiel tak jak standardowo, czy to oznacza, że linka siedzi prawidłowo, a po prostu coś zamarzło we wkładce?

przez **untaztood** » 10 lutego 2013, 13:31

eko_zgonuś napisał(a):odgrzeje kotleta, dzisiaj otworzyłem drzwi i nie mogłem zamknąć (efekt odbijania drzwi od ściany), jako, że raz na pół roku coś takiego miałem zawsze wystarczyło wkrętakiem popchnąć zapadkę wkładki (tę co zaskakuje za bolec) i otworzyć jeszcze raz już działało. Dzisiaj również popchnąłem tę zapadkę ale już otworzyć nie mogę. Jak mam zamknięte z centralnego i ciągnę wewnątrz za klamkę to podnosi ona rygiel tak jak standardowo, czy to oznacza, że linka siedzi prawidłowo, a po prostu coś zamarzło we wkładce?

Najprawdopodobniej masz za mocno naciągniętą linkę od klamki zewnętrznej. Musisz sposobem użytkownika Tracer2 wyciągnąć wkładkę zamka, poluzować linkę i spróbować ponownie.

Reklama