kolega miał identyczną sytuację w golfie IV i był to też tylni lewy zamek

.boczek ściągnął i do zamka się dostawał.centralny się odzywał ale nie otwierał drzwi

.grzebał przy nim i w żadną cholerę nie mógł go wyciągnąć,ruszał zapadkami a drzwi nawet nie drgnęły

.podszedł do tego drastycznie i wziął płaską łapkę do ściągania opon i podważał na chama zamek centralny wiedział że bez siły i uszkodzeń centralnego się nie obejdzie .grzebał tak z 20 minut aż zamek centralny rozwalił

.wyjął uszkodzony zamek i efekt był pozytywny ale cierpliwości trochę nad nim stracił .kupił na szrocie używany centralny zamek i było wszystko ok.
