Światło tylne przeciwmgielne

Reklama

przez **devildrumz** » 6 lutego 2012, 09:09

Witam. W związku że za tydzień mam przegląd to muszę ogarnąć niedziałające tylne światło przeciwmgłowe. Więc tak: żarówki i bezpiecznik są ok. Włącznik chyba też bo jak przekręce na te światła to zaświeca się kontrolka. Nie wiem gdzie leży problem. Pisze tutaj zanim wybiore się do warsztatu bo może ktoś się z tym spotkał i zna mniej więcej odpowiedź?

Reklama

przez **Sebool2006** » 6 lutego 2012, 09:22

Może więcej informacji byś podał. Bo na razie nie wiemy o co Ci chodzi,a napisałeś że żarówki i bezpieczniki ok,kontrolka i włącznik ok to gdzie masz problem co konkretnie Ci nie działa.

przez **Peter007** » 6 lutego 2012, 09:24

No światło nie świeci

przez **madar** » 6 lutego 2012, 09:54

Miernik elektr. w reke i do dziela .
Zobacz , w ktorym miejscu zaczyna brakowac pradu.
Moze przewody w przelotce w klapie Ci sie jakos poprzecieraly ?
Niestety wiecej Ci nie pomoge , bo jeszcze tego niegdy nie rozbieralem.
Ale jak mowisz ze wszystkie wyzej wymienione elementy są Ok. to chyba zaczałbym od przewodow w klapie

przez **Ace Ventura** » 6 lutego 2012, 14:10

devildrumz napisał(a):Witam. W związku że za tydzień mam przegląd to muszę ogarnąć niedziałające tylne światło przeciwmgłowe. Więc tak: żarówki i bezpiecznik są ok. Włącznik chyba też bo jak przekręce na te światła to zaświeca się kontrolka. Nie wiem gdzie leży problem. Pisze tutaj zanim wybiore się do warsztatu bo może ktoś się z tym spotkał i zna mniej więcej odpowiedź?

Taj jak SEBOOL2006 pisze: które nie działa, prawe, lewe, oba nie działają,
wyłącznik pociągnij może jeszcze bardziej do siebie, bo za pierwszym wyciągnięciem działają tylko przednie (jeśli posiadasz)

przez **devildrumz** » 6 lutego 2012, 16:43

Nie świecą się obie żarówki. Wiem że drugie pociągnięcie to tylne a pierwsze to przednie przeciwmgłowe, NO PROSZĘ CIĘ... :-|

Cholera, najgorsze jest to że taka lipna pogoda i ciężko się cokolwiek robi, paluchy bolą. Próbowałem zdjąć plastikową osłonę z tylnej klapy żeby dostać się do kabli ale nie chciała zejść. Dość mocno szarpałem. Zeskoczyła z kilku zatrzasków a z innych ani drgnęła. Jak bym na chama ciągnął to na bank bym połamał coś i dałem sobie spokój narazie. liiiiiiiiipaaa:/

przez **Ace Ventura** » 6 lutego 2012, 23:30

devildrumz napisał(a):Nie świecą się obie żarówki. Wiem że drugie pociągnięcie to tylne a pierwsze to przednie przeciwmgłowe, NO PROSZĘ CIĘ... /

He he - no wiesz, trzeba szukać najprostszych rozwiązań :-P

. Sprawdź przekaźniki - podobno przekaźnik nr 1 to właśnie od przeciwmgielnych.
W linku masz skan tablicy przekaźników prawdopodobnie do leona :http://imageshack.us/photo/my-images/209/przekanikileon.jpg/

przez **Tracer2** » 7 lutego 2012, 04:31

Sprawdz przewód szaro -biały na przełączniku, styk nr.9. Podaj na niego "+".
Ten przewód idzie bezpośrednio do żarówek.
Przy dyużych prądach dioda się zapali , a żarówka nie jak styki są zaśniedziałe.

przez **untaztood** » 7 lutego 2012, 10:15

devildrumz napisał(a):Nie świecą się obie żarówki. Wiem że drugie pociągnięcie to tylne a pierwsze to przednie przeciwmgłowe, NO PROSZĘ CIĘ... Cholera, najgorsze jest to że taka lipna pogoda i ciężko się cokolwiek robi, paluchy bolą. Próbowałem zdjąć plastikową osłonę z tylnej klapy żeby dostać się do kabli ale nie chciała zejść. Dość mocno szarpałem. Zeskoczyła z kilku zatrzasków a z innych ani drgnęła. Jak bym na chama ciągnął to na bank bym połamał coś i dałem sobie spokój narazie. liiiiiiiiipaaa:/

A dwie śrubki odkręciłeś... ?

przez **devildrumz** » 10 lutego 2012, 13:38

Wszystko się wyjaśniło. Byłem u elektryka i ogarnął mi to. Okazało się że to przez kable od haka, tzn jakoś na jesieni odkręciłem sobie hak i odczepiłem kostke a kable zaizolowałem i schowałem w zderzaku. Co się okazało trzeba było coś z tym zrobić, nie wiem dokładnie co ale chyba połączyć jakieś dwa ze sobą. Dobrze że oddałem to w ręce speca, bo sam to bym rozebrał pół auta a i tak bym nie doszedł o co kaman:D więc informacja dla wszystkich którzy chcą sami sobie zdemontować hak MOŻE BYĆ COŚ NIE TAK ZE ŚWIATŁEM PRZECIWMGIELNYM LUB INNYM:)

przez **Axee** » 10 lutego 2012, 18:42

devildrumz, kabel od tylnego przeciwmgielnego zazwyczaj jest przeciety i wyprowadzony do dodatkowego styku (przelacznika) w gniezdzie haka. Jak podpina sie wtyczke od przyczepy, to odcina przeciwmgielne w aucie, a dziala tylko w przyczepie. Jak wtyczka jest nie wlozona to styk w gniezdzie jest zwarty i przeciwmgielne w aucie swieci normalnie. W autach z modulem jest podobnie. Wycinajac cos, nalezy znac zasade dzialania tego czegos, aby nie bylo ubocznych skutkow, jak to mialo miejsce w Twoim przypadku. Naprawa polegala na polaczeniu przecietego kabla do swiatel przeciwmgielnych.

przez **Tracer2** » 10 lutego 2012, 18:45

Koszt materiału pewnie 2 PLN ....ale ta wiedza

I po to są fachowcy .

przez **devildrumz** » 10 lutego 2012, 23:00

no i teraz to i ja będe wiedział o co kaman:) człowiek uczy się całe życie ale szkoda że skasował mnie troche za dużo bo aż 50 zł;/ no ale oni też muszą za coś żyć, a na takich gamoniach jak ja to najłatwiejszy zarobek:P dałem ciała...

przez **hiszpan97** » 27 stycznia 2015, 22:04

witam podłącze się pod temat,czy wiązkę od przeciwmgłowych można gdzieś w bagażniku zlokalizować,gdzie ona schodzi na dol?

Reklama