

Moderatorzy: Moderator LC Team, Moderator Junior
No wszystko się Piotrku zgadza tylko jeszcze odkręcenie przewodów na belce a to może wiązać się z wymianą przewodu miedzianego no i odpowietrzenie hamulca. Robota na jeden dzień ale dla kogoś kto więcej lubi leżeć niż robić [emoji6]piotrassenior napisał(a):Bez przesady ze wymiana trwa cały dzien. Belka trzyma się na amorach czyli dwie śruby oraz srubach które idą przez duże tuleje w mocowaniach do budy czyli tez dwie śruby.
Zdemontować zaciski i tarcze to chwila moment. Odpiąć wtyki ABS i mamy po sprawie. Wyjeżdżamy z belką ..
Czy wejdzie to trzeba zerknąć do ETKi czy mocowania/łapy są te same - tak na moje.
bledow napisał(a):No wszystko się Piotrku zgadza tylko jeszcze odkręcenie przewodów na belce a to może wiązać się z wymianą przewodu miedzianego no i odpowietrzenie hamulca. Robota na jeden dzień ale dla kogoś kto więcej lubi leżeć niż robić [emoji6]piotrassenior napisał(a):Bez przesady ze wymiana trwa cały dzien. Belka trzyma się na amorach czyli dwie śruby oraz srubach które idą przez duże tuleje w mocowaniach do budy czyli tez dwie śruby.
Zdemontować zaciski i tarcze to chwila moment. Odpiąć wtyki ABS i mamy po sprawie. Wyjeżdżamy z belką ..
Czy wejdzie to trzeba zerknąć do ETKi czy mocowania/łapy są te same - tak na moje.
Powrót do Leon 1 - Techniczne Ogólne
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość