Witam, widzę że temat nie został zamknięty dlatego chciałbym podzielić się z wami moim doświadczeniem w rozbieraniu fotela w Leonie 1M aby dostać się do mat grzewczych i termistora.
A więc, aby wyjąć fotel z samochodu najpierw musimy go maksymalnie przesunąć do przodu, i wtedy z tylnych drzwi widać czarne maskownice szyn/prowadnic. W każdej maskownicy są po jednej śrubce, które znajdują się pod zaślepkami, gdy już się uporamy z tymi plastikowymi maskownicami przesuwamy fotel maksymalnie do tyłu i wtedy z przodu fotela przy samej podłodze zobaczymy dwie śruby 13mm, które odkręcamy i wtedy delikatnie fotel do tyłu i ładnie wychodzi z prowadnic. Musimy jeszcze odpiąć kostki pod fotelem. Żółta od poduszek(odpinamy ją tylko jeśli kluczyk nie jest w stacyjce bo inaczej wywali nam błąd poduszki, dalej zielona od podgrzewania foteli. Gdy już się z tym uporamy idziemy z fotelem do domu.
Fotel od dołu


Przy sciąganiu plastików musimy uważać na te zatrzaski żeby ich nie pourywać.

Zaczynamy od ściągnięcia pokrętła od oparcia (jest na zatrzaskach ale ciężko je zdjąć), i rączki od regulacji fotela(dwie śruby torx 20 pod widocznymi zaślepkami.

Następnie odkręcamy śrubkę (na niej jest zaślepka)

Żeby było nam łatwiej zdjąć plastiki można odkręcić rączkę od przesuwania fotela.
Gdy już się z tym uporamy możemy powoli zdejmować plastiki, są z dwóch części, które łączą się na środku fotela przy wspomnianej wcześniej śrubce. Jeden plastik zachodzi na drugi na zatrzask( uwaga na niego żeby nie urwać) a drugi jest przykręcony do fotela



Uwaga na zatrzaski, ten na zdjęciu może wypaść przy demontażu

Po zdjęciu plastików zabieramy się za zdjęcie materiału z gąbki, jest ona na takiej listwie plastikowej która zachodzi na stelaż fotela, trzeba ją odchylić tak jak na zdjęciu i już ładnie powinna się sciągać.

Po zdjęciu listwy ściągamy materiał, trochę ciężko go zdjąć, trzeba użyć trochę siły.

Po odchyleniu materiału trzeba sciągnąć haczyki z drucików, z jednej i drugiej strony fotela, tutaj przydadzą się nam kombinerki lub szczypce ponieważ ciężko te haczyki zdjąć

Na środku oparcia kolejne zatrzaski plastikowe

I ostatnie dwa haczyki na końcu siedziska przy oparciu
Po pokonaniu tych haczyków na końcu siedziska na środku znajduje się termistor, mata w tym miejscu jest przyklejona do gąbki więc trzeba ją delikatnie oderwać. Gdy to zrobimy odchylając mate zobaczymy kable dochodzące do maty, można je wyciągnąć trochę pomagając sobie drugą ręką łapiąc za kabel od spodu siedziska i popchnięciu go. Termistor jest zabezpieczony szarym materiałem który musimy oderwać.

Tutaj widzimy termistor wraz z kablami dochodzącymi do kabelków od maty. Całość jest zatopiona w jakimś żelu co utrudnia nam jego wymianę.

A to miejsce przepalenia się maty, już zabezpieczone.


Najczęściej mata przepala się przy tej małej części maty, najczęściej przy wsiadaniu.

Tutaj mamy kostkę z pinami, 1 i 2 są od termistora możemy zmierzyć jego oporność miernikiem ustawionym na 20K bo inaczej nic nam nie pokaże. Termistor powinien mieć około 10Kohm,ale nie oznacza to że przy tej wartości będzie sprawny. U mnie ma 9,80Kohm i nie był sprawny. Piny 3 i 4 są od mat siedziska i oparcia, ponieważ są podłączone szeregowo, od tej kostki idą kable do drugie 2 pinowej która jest od maty oparcia. Po zmierzeniu samej maty oparcia miała ona 1.1Ohm a po zmierzeniu całości za pomocą pinów 3 i 4 wyszło mi 2,5Ohm

Takiego miernika użyłem do pomiarów.
Mam nadzieje że pomogłem:)