Strona 1 z 1
[1M] Awaria klaksonu

Napisane:
17 lutego 2008, 21:04
przez topola
Mam taki problem, mogę walić ile wlezie w kierownice ale klakson nie działa, natomiast sam sygnał jest bo jak włącza sie alarm to sygnał jest z syreny klaksonu. Gdzie szukać usterki ? Może to być bezpiecznik bo jeszcze nie zaglądałem tam ale nawet nie wiem czy na puszce jest to jakoś opisane.

Re: [1M] Awaria klaksonu

Napisane:
17 lutego 2008, 21:09
przez AdamTower
A nie masz przypadkiem osobnej syreny do alarmu ? bo przeważnie alarmy są wyposażone w oddzielne syreny, niezależne od klaksonu i zasilania akumulatora?
Może wystarczy wymienić sam klakson, ja tak kiedyś miałem, zalał się wodą i zdechł. Koszt wymiany kilkadziesiąt zł.
Re: [1M] Awaria klaksonu

Napisane:
17 lutego 2008, 21:14
przez ccolino
kolega chyba nap[isal wyraznie zema alarm z syreny klaksonu wiec klakson jest dobry,
Re: [1M] Awaria klaksonu

Napisane:
17 lutego 2008, 21:18
przez topola
AdamTower Zaglądałem do niego wstępnie i widziałem jedna syrenę czyli tą standardową , alarm jest seryjny wiec często jest podpinany do jednego klaksonu ale jak jest w Leonie to na 100 % nie wiem.
Re: [1M] Awaria klaksonu

Napisane:
17 lutego 2008, 21:25
przez Streat
topola, klakson masz w nadkolu od strony kierowcy - żeby go zobaczyć potrzebujesz podnieść auto albo nadkole ściągnąć
Potwierdzam, że klakson potrafi się zepsuć i wtedy wymiana Cię czeka - tego nie idzie rozkręcić.
Re: [1M] Awaria klaksonu

Napisane:
17 lutego 2008, 22:10
przez AdamTower
topola napisał(a): Zaglądałem do niego wstępnie i widziałem jedna syrenę czyli tą standardową
jeśli zaglądałeś pod nadkole to musiałeś zobaczyć podwójną syrenę, bo taka jest w leonie. Dwie oddzielne "muszle". Jeśli nie, to może miałem rację odnośnie alarmu

Re: [1M] Awaria klaksonu

Napisane:
17 lutego 2008, 22:10
przez PiotrekS
w bezpiecznikach w srodku auta pozycja 40 jest odpowiedzialna za sygnal dzwiekowy (20A) jesli bezpiecznik bedzie OK, syrena daje dzwiek (zas z alarmu) to najprawdopodobniej bedziesz musial zdjac poduszke z kierownicy i sprawdzic styk
Re: [1M] Awaria klaksonu

Napisane:
17 lutego 2008, 22:12
przez AdamTower
Jeszcze jedna opcja - pomijając bezpiecznik bo jeśli sie nie mylę to jest - jeśli jest zerwana taśma Airbag to też klakson nie będzie działał, no ale wtedy będzie Ci się świecić również poduszka.

Re: [1M] Awaria klaksonu

Napisane:
17 lutego 2008, 22:38
przez belzi
Panowie, ja ostatnio wymnienialem kiere i dokladnie przyjzalem sie temu
Kabel jest jeden (od poduchy i klaksonu)
Od klaksonu sa dwa kabelki, jeden podlaczony do mocowania poduchy (tego metalowego ustrojstwa),
a drugi do samej kiery, i dziala to tak, ze jak nacisniemy na poduche, to ona zwiera mocowanie poduchy z kiera i jedyna mozliwosc, ze ktorys z kabelkow jest odlaczony
Jak dla mnie to raczej niemozliwe jest, zeby sie sam odlaczyl, bo jak go wyciagalem, to sie musialem troche nameczyc
Bradziej bym obstawial wersje Adama, ze alarm ma osobny klakson (tak najczesciej jest)
Re: [1M] Awaria klaksonu

Napisane:
19 lutego 2008, 09:13
przez wojciechu
Tak jest ale gdzie znajduje się syrena alarmu to nie koniecznie trzeba tutaj pisać....
Żadna tajemnica ale po co edukować - na priva wszelkie info jest do uzyskania.
Re: [1M] Awaria klaksonu

Napisane:
3 marca 2008, 18:38
przez rutek-wat
Panowie czy sama tuba syreny jest rozbieralna?? Zdechła mi klakson- na szczęscie napięcie do tubek dochodzi- w jednej "zameldowała" się woda a druga nawet nie drgnie.
Czy ktoś rozbierał to kiedyś??
Re: [1M] Awaria klaksonu

Napisane:
5 marca 2008, 10:42
przez oczkolek
rutek-wat napisał(a):Panowie czy sama tuba syreny jest rozbieralna?? Zdechła mi klakson- na szczęscie napięcie do tubek dochodzi- w jednej "zameldowała" się woda a druga nawet nie drgnie.
Czy ktoś rozbierał to kiedyś??
Obawiam się że trzeba kupić nowe.
Re: [1M] Awaria klaksonu

Napisane:
29 listopada 2013, 16:36
przez michal3m
jak rozmontować obudowe poduszki na kierownicy tzn te z logo seata? są dwie śruby ale jakie?
Re: [1M] Awaria klaksonu

Napisane:
2 grudnia 2013, 11:14
przez adam1.9TDI
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Takie informacje proszę wysłać na PW.
Re: [1M] Awaria klaksonu

Napisane:
26 stycznia 2014, 11:11
przez Szymko
Padł mi klakson. Bezpieczniki sprawdzone, napięcie do kostki dochodzi, klakson podłączony bezpośrednio do akumulatora też się nie odzywa.
Zauważyłem, że jest jeszcze jeden klakson ale nie jest on u mnie podłączony. Przynajmniej tak mi się wydaje. Po pobieżnym obejrzeniu widać przy nim wolne wtyki, ale żaden kabel tam nie dochodzi. Czy tak powinno być? Alarmu nie mam.
Czy ewentualnie mogę odłączyć wtyki od tego padniętego klaksonu i podłączyć pod ten drugi?