LeonClub

Mam sekwencję Prinsa. Leon 1,6 8v. Rok jeździł idealnie, mogę powiedzieć że nawet lepiej niż idealnie. Kilka dni temu podczas jazdy nagle brak mocy auto zgasło i nic. Przełączyłem na paliwo, auto szło jak zawsze, idealnie. Pojechałem do "speca" od LPG, 3 godziny grzebał, stwierdził, że coś z wtryskiem, styki nie łączyły itp. Ok. Stówę skasował, auto chodziło jak wcześniej. Dzień po, znowu to samo... Kilka ciepłych słów pd nosem w kierunku mechanika. Czy ktoś z zagazowanych z tą instalacją lub podobną miał taki problem? Auto na LPG totalnie odmawia posłuszeństwa, obroty spadają, auto gaśnie i kaplica. Mma jechać jutro znowu do tego gościa, ale chyba dam se spokój i poszukam lepszych speców. Podobno cewki są OK. Filtr też.

jest jedna rada trzeba zdjąć instalacje lpg i bedzie po klopocie:d

jackold napisał(a):jest jedna rada trzeba zdjąć instalacje lpg i bedzie po klopocie:d

bardzo cenna rada ... dzięki

niech podłączy komputer gazowy i sprawdzi czy błędów niema.. Mogłes złapac jakiegoś syfa i Ci padają wtryski gazowe - ja filtry gazowe wymieniam razem z olejem - oba filtry!!

no i wyjaśniło się.
Na początek zestaw naprawczy reduktora plus filtry = 350 zł
padły wtryskiwacze gazu KEIHIN'a, na razie poszły do czyszczenia (ok. 250zł ) jak nie pójdzie to nowe . A juz mialem w planach na wiosne alumki i inne lekkie dodatki...
póki co jazda na benzynie.
pojechałem tam gdzie się znają na PRINS'ie

LeonBen napisał(a):padły wtryskiwacze gazu KEIHIN'a, na razie poszły do czyszczenia (ok. 250zł ) jak nie pójdzie to nowe

na wtryski nie masz gwarancji
z tego co kojarzę to powinno być ileś tam kkm, chyba 60 albo 100k ale mogę się mylić i w sumie zalezy to od firmy

kalumet napisał(a):

LeonBen napisał(a):padły wtryskiwacze gazu KEIHIN'a, na razie poszły do czyszczenia (ok. 250zł ) jak nie pójdzie to nowe

na wtryski nie masz gwarancji
z tego co kojarzę to powinno być ileś tam kkm, chyba 60 albo 100k ale mogę się mylić i w sumie zalezy to od firmy

zakładane były 120tys. km. temu.

W sumie mam podobny problem. Mam instalacje dream XXI w tym samym silniku. W październiku zaczął mi nierówno pracować silnik, szarpać przy jeździe na lekkim gazie dużo palić 35l/220 km. pojechałem do gazowników, którzy stwierdzili ze jest uszkodzona listwa wtryskiwacza gazowego. Wymienili (zestaw naprawczy). Na początku stycznia problem sie powtórzył. Przejechałem tylko jakieś 5000 km na tym zestawie. Wskazywało to na swiece więc je wymieniłem, ale to nie dało rezultatu. Wróciłem do tego warsztatu i znowu listwa według nich. I kolejne koszty, bo jak sie okazało zestawy naprawcze listwy wtryskiwacza nie maja gwarancji. Teraz na 35l robie 250 km, silnik na wolnych obrotach nierówno pracuje (wskazówka obrotomierza skacze jak piłeczka pingpongowa) a przy 2000 obrotów jak jadę na lekkim gazie czuje sie jak w torbie u kangura. Nie mam pojęcia co to może być i gdzie szukać przyczyny.

[ Dodano: Pią 16 Sty, 2009 ]
zapomniałem dodać ze korekta komputerowa też nie przyniosła pożądanego efektu.

cyngielx, u mnie wariuje po lekkim wciśnięciu gazu. Potem jak puszczam gaz to spada nawet do 500 obrotów. Diagnoza postawiona, że przepustnica. W następną sobotę jadę na czyszczenie i regulację przepustnicy. Wtedy się okaże czy fachowcy mieli rację.

Jakby co to mam dobrego gościa w Tczewie. NIe wiem tylko, czy obsługuje Twój system. Ja mam BRC i go nie obsługuje.

chetnie. tam gdzie ja sie dowiadywalem to robia BRC a drima tak niechętnie

, u mnie wariuje po lekkim wciśnięciu gazu. Potem jak puszczam gaz to spada nawet do 500 obrotów. Diagnoza postawiona, że przepustnica. W następną sobotę jadę na czyszczenie i regulację przepustnicy. Wtedy się okaże czy fachowcy mieli rację.

jakis czas temu też tak miałem, wyczyścili mi przepustnicę w ASO i po kłopocie było.

cyngielx, tu masz stronkę do tego chłopaka. Zadzwoń to Ci powie czy obsługuje Twój system
http://www.jgscar.pl/

przepustnicę dobrze jest czyscic co jakis czas. niestety panowie Seaty mało lubia gaz ale czyszczenie przepustnicy to nie jest wielka filozofia i mozna to bez problemu zrobić samemu - tylko po tygodniu na adaptacje trzeba na vaga jechać..

no to chyba dużo sie nie zaoszczędzi na tej przepustnicy. Co do tego,że seaty nie lubią gazu. o ile sie nie myle silniki w seatach po 98 roku sa teorytycznie bardzo podobne a nawet te same co w golfach IV. a kiedys tam slyszalem, że sielniki vokswagenowsie dobrze radzą sobie z gazem. a po za tym instalacje gazowa trzeba regularnie sprawdzac filterki itp

byc może ja kupiłem auto technicznie zaniedbane i dlatego mam ciagłe problemy. A raczej tak jest..

no pięknie jeszcze jak by było mało problemów to rozszczelniła się listwa. wzrosły koszty naprawy a po za tym ciężko dostać oryginał za to podrubek jest pod dostatkiem. powinni zamykac takie paprackie warsztaty

gadula007 napisał(a):Diagnoza postawiona, że przepustnica. W następną sobotę jadę na czyszczenie i regulację przepustnicy. Wtedy się okaże czy fachowcy mieli rację.

No i jestem po naprawie. Diagnoza okazała się słuszna. Obroty trzymają się idealnie.

No i ja na zakończenie tematu. Odebrałem dzisiaj autko, w sumie mnie wyszlo 600zł, ale wszystko już działa, wtryski konkretnie wyczyszczone, filtry wymienione, auto zatankowane, jadę go umyć bo juz kolor zmienił .
Proponuje zamknąc temat.