LeonClub

Padł mi ostatni alternator 120 AH i okazało się że rozleciał się wirnik. Koszt naprawy 180 zł!!
Pojechałem poszukać używanego i znalazłem w w bdb. stanie z 2007r ale 140 AH.
Nie widziałem przeciwwskazań żeby takiego nie założyć - 20AH to żadna różnica a można zawsze więcej odbiorników załączyć. Założyłem go i ładowanie w normie.
Czy mogą być jakieś problemy z tego powodu ?

wojciechu, nie powinno zaszkodzic, przy najblizszej wymianie akumulatora kup akumulator o ciut wiekszej pojemnosci.

ten koszt naprawy to wcale nie byl jakis wielki , ja ostatnio za pelną regeneracje placilem jakies 450 zł wraz z montazem i demontażem.


Swoją drogą jakis mocarz ten Twoj altek, ja mam fabrycznie 90A

Ja mam FR - to pewnie dlatego. Dałem za swój 200 zł. Wolę kupić używany z 2007 roku niż regenerować wirnik za 180 bez gwarancji że coś się znowu nie rozsypie. A tak mam 2 i zawsze można coś z nich pokombinować w razie kolejnej awarii. W każdym razie dzięki wszystkim za zapewnienia że nie popełniłem błędu kupując trochę mocniejszy.

ja tam na usluge mam gwarancje 12 m-cy