Strona 1 z 1
Pasy bezpieczeństwa

Napisane:
3 maja 2009, 10:35
przez mbk23
Mam problem z pasami bezpieczeństwa w samochodzie po wypadku i potrzebuję rady jak go rozwiązać.
Kupiłem uderzony przodem samochód z wystrzelonymi poduszkami czołowymi oraz uruchomionymi napinaczami pasów. Co zrobić z pasami aby ponownie działaly, bo teraz są sztywno zablokowane w pozycji wyściowej (całkowicie zwinięte). Naprawa powypadkowa obejmuje wymianę poduszek, a z pasami jedni mówią żeby je odblokować i wymienić opornik, a drudzy żeby wymienić je w całości. Co zrobić

?
Pzdr.
Re: Pasy bezpieczeństwa

Napisane:
3 maja 2009, 12:02
przez tatian
mbk23 napisał(a):żeby wymienić je w całości
majątek nie kosztują a życie często ratują.
Re: Pasy bezpieczeństwa

Napisane:
3 maja 2009, 12:04
przez paramedic71
ja rowniez popieram przedmowce na swoim bezpieczenstwie nie ma co oszczedzac
Re: Pasy bezpieczeństwa

Napisane:
3 maja 2009, 12:58
przez mbk23
Oczywiste jest,że na swoim zdrowiu i bezpieczeństwie nie ma co oszczędzać ale chciałem się dowiedzieć jak to jest z napinaczami pirotechnicznymi po wypadku. Czy taki pas do czegokolwiek się jeszcze nadaje (oprócz do wyrzucenia na śmieci). W paru warsztatach w Płocku usłyszałem:"pasy się odblokuje i wymieni opornik i będzie w porządku" pytanie - na pewno

Re: Pasy bezpieczeństwa

Napisane:
3 maja 2009, 14:13
przez Axee
mbk23, dla wlasnego bezpieczenstwa wymien pasy na sprawne. Pasy teoretycznie mozna odblokowac i wstawic rezystor oszukujacy sterownik airbag w miejsce zaplonnika, ale po pierwsze odblokowane pasy nie beda zbyt bezpieczne, po drugie odblokowanie nie jest takie proste, zwijak jest nitowany. Zatem wybor nalezy do Ciebie czy dasz 200 bez pewnosci, czy 400-500pln z pewnoscia dzialania.
Re: Pasy bezpieczeństwa

Napisane:
4 maja 2009, 11:11
przez roosman
a poza tym pas przy strzale (jeżeli kierownik/pasażer jest zapięty) rozciąga się (po to sa napinacze m.in.) więc (dziwne że są zwinięte) jeżeli ktoś był zapięty w szelki i przeżyły one wypadek to przy następnym już może napinacz nie wystarczyć aby dostatecznie zniwelować różnice w rozciąganiu.. Pasy, oraz poduszki obliczone są na raz. A te głosy w stylu - tylko napinacz i tra ta ta, to takie gadanie - zrób aby zrobić i do żyda.
Re: Pasy bezpieczeństwa

Napisane:
4 maja 2009, 11:40
przez bdbartek
Re: Pasy bezpieczeństwa

Napisane:
4 maja 2009, 11:56
przez Marcin_TDI
taki pas po rozblokowaniu zazwyczaj ciężko się zwija (sprężyn tak nie naciągają jak fabryka) ale da się to zrobić w 15min. sam dasz radę.
Re: Pasy bezpieczeństwa

Napisane:
4 maja 2009, 13:27
przez bono
mbk23 napisał(a):Naprawa powypadkowa obejmuje wymianę poduszek, a z pasami jedni mówią żeby je odblokować i wymienić opornik, a drudzy żeby wymienić je w całości. Co zrobić ?
Nie ma jakiegoś przepisu, że należy obowiązkowo wymienić pasy po wypadku

To są przecież elementy nienaprawialne. Twoje życie Twój wybór. Ja tam bym na tym nie oszczędzał.
Re: Pasy bezpieczeństwa

Napisane:
4 maja 2009, 19:02
przez mbk23
roosman napisał(a):(dziwne że są zwinięte)
wygladają jakby nie były zapięte. Ale pomijając już to w jakim są stanie i tak je wymieniam na sprawne (w końcu zostawiam go dla siebie)- w związku z czym kieruję prośbę do użytkowników forum - jeżeli ktoś ma na sprzedanie sprawne pasy lub wie kto ma to proszę o info. Mój leon to ostatni wypust 1 generacji z 2005 roku. Muszę się jeszcze dowiedzieć czy moje pasy są elektryczne czy mechaniczne (wie ktoś jak to rozpoznać?).
Re: Pasy bezpieczeństwa

Napisane:
4 maja 2009, 20:18
przez tatian
mbk23, skontaktuj sie z Kimochem, on sprzedaje części do Leona.
Re: Pasy bezpieczeństwa

Napisane:
5 maja 2009, 09:50
przez Kozak
ale kombinujecie , pirotechniczny napinacz pasów zadziała równocześnie z wystrzeleniem poduszek bez względu czy pasy były zapięte czy nie stąd napięte pasy których nie da sie rozwinąć ( Leon to nie stary Opel lub BMW gdzie napinacz był przy zamku pasa ) , co z tego że rozbierzesz , odblokujesz pas i będzie się zwijał , jak podczas kolejnego uderzenia pas nie ma możliwości prawidłowego zadziałania , to tak jakbyś zamiast poduszek wstawił plastykowe zaślepki z napisem AIR BAG
Twoje zdrowie więc Ty decydujesz , dla poprawy bezpieczeństwa w zamian za sprawne napinacze pasów proponuję zastosować jak największą ilość Św. Krzysztofów
Re: Pasy bezpieczeństwa

Napisane:
5 maja 2009, 10:12
przez bdbartek
Dlatego też zgodnie z przedmówcą wszelkie dywagacje dotyczące kwestii bezpieczeństwa, pasów , poduszek są bez sensu. W tym temacie po fabryce nic nie da sie poprawić

Re: Pasy bezpieczeństwa

Napisane:
4 sierpnia 2010, 09:59
przez Felype
Panowie, czy w 1M są też napinacze w tylnych pasach?
Re: Pasy bezpieczeństwa

Napisane:
4 sierpnia 2010, 10:02
przez belzi
Panowie, czy w 1M są też napinacze w tylnych pasach?
no a niby po co mialyby tam byc, skoro poduszek nie ma

Re: Pasy bezpieczeństwa

Napisane:
4 sierpnia 2010, 10:03
przez Felype
belzi napisał(a):no a niby po co mialyby tam byc, skoro poduszek nie ma
np. po to żeby trzymać fotelik na miejscu
Re: Pasy bezpieczeństwa

Napisane:
4 sierpnia 2010, 11:42
przez Staszek20VT
Nie, nie ma i nigdy nie było.
Re: Pasy bezpieczeństwa

Napisane:
13 lutego 2015, 15:08
przez P600
Trochę odkopię temat - czy były wersje przednich pasów z napinaczem lub bez, czy są jakieś różnice, które sprawiają, że pasy są niekompatybilne? Generalnie demontuje swoje pasy i wysyłam do przeszycia, ale potrzebuję zakupić jakąś używkę chociaż dla kierowcy na kilka dni, dopóki pasy do mnie nie wrócą. To chyba nie ma większego znaczenia jaki zakupię?