LeonClub

Jako ze tulejki w jednym kole powiedzialy postanowilem ze odrazu zrobie Tjun
Wymyslilem sobie zestaw poliuretanowy na przod.
Znalazlem nawet taki zestaw na allegro:
http://www.moto.allegro.pl/item61112068 ... di_vw.html

Pacjeny Leon I 20VT.
Bedzie OK ten zestaw? Czy moze szukac innego producenta?
Cena wydaje sie byc wporzadku a moze ktos ma taniej

Nie kupuj poliuretanów, chyba że lubisz skorzypienie z zawiechy

Kup ori gumy, a tylne tuleje wahacze weź od Cupry R i będzie super.

Z tyłu to chyba belka...

erol, Marcin ma 4x4

no ale rozmowa się tyczy leona matadoraRS ?
Ok nie robię już OT

Pozdr

marcin_kielce napisał(a):Nie kupuj poliuretanów, chyba że lubisz skorzypienie z zawiechy

Kup ori gumy, a tylne tuleje wahacze weź od Cupry R i będzie super.

A co bardzo skrzypia? Myslalem ze na pilurytanie auto bedzie stabilniejsze.

A co bardzo skrzypia?

nic mi nie skrzypi po 30kkm

Z tego co czytałem, przy odpowiednim montażu poliuretanowych tulei nie powinny one skrzypieć. Po prostu trzeba je posmarować odpowiednim środkiem przed założeniem.

Moje byly smarowane i skrzypia po 100 km

Chodzilo mi o tylne tuleje wahacza z przodu
Pozdroo

ja rowniez jezdze na poliuretanach i nie skrzypia , za to skrzypia mi klocki

też spory kawałęk przejechałem już na poliuteranach i nic a nic nie skrzypi

marcin_kielce, musiał Ci to ktoś źle założyć - nie ma bata

A jest jakaś znacząca róznica pomiędzy zakładaniem poliuretanów a oryginalnych gum?

A jest jakaś znacząca róznica pomiędzy zakładaniem poliuretanów a oryginalnych gum?

beton jak ja piernicze

belzi napisał(a):

A jest jakaś znacząca róznica pomiędzy zakładaniem poliuretanów a oryginalnych gum?

beton jak ja piernicze

Nic bardziej mylnego, mam założone gumy poliuretanowe by DS i jest tak jak w serii, nie odczuwam, żadnej różnicy...

Pozdroo

tatian napisał(a):A jest jakaś znacząca róznica pomiędzy zakładaniem poliuretanów a oryginalnych gum?

zależy jakie założysz
Jak powerflexy może być beton ale są też inne miękciejsze

Źle się wyraziłem chodziło mi o montaż, skoro piszecie, że piszczą jak się źle założy. Właśnie też się teraz biję z myślali co założyć. Tuleje tylne wahacza założyłem ori. Zaczyna coś pukać obstawiam, ze gumy łącznika stabiliatora i stąd rozważam co założyć ori czy rozpocząć montaż powerflexów.

marcin_kielce napisał(a):

belzi napisał(a):

A jest jakaś znacząca róznica pomiędzy zakładaniem poliuretanów a oryginalnych gum?

beton jak ja piernicze

Nic bardziej mylnego, mam założone gumy poliuretanowe by DS i jest tak jak w serii, nie odczuwam, żadnej różnicy...

Pozdroo

no to nie wiem ja wyraznie odczulem roznice...auto stalo sie twardsze ale duzo lepiej je czuc na zakretach

po niedzieli jak temat nie umrze śmiercią naturalną to też coś na ich temat będę mógł powiedziec
wgi, bardziej miękkie ? podaj więcej szczegółów?

A wracajac do jakosci. Czy te podane w pierwszym poscie sa wporzadku czy szukac innych?

Mistic napisał(a):po niedzieli jak temat nie umrze śmiercią naturalną to też coś na ich temat będę mógł powiedziec
wgi, bardziej miękkie ? podaj więcej szczegółów?

mistic sa rozne twardosci czerwone zolte i jeszcze jakies
czerwone sa srednio twarde
zolte mega twarde i sa jeszcze jakies miekkie
nie wiem czy nie pokrecilem ale jakos tak to wyglada;p

http://www.bikopur.pl/lang-pl/elementy- ... retan.html

dokladnie tak

matadorRS, do normlanej codziennej jazdy kup czerwone.
Powtarzam pytanie 3 raz. Czy poliuretany się jakoś specjalnie montuje? Czym sie smaruje przed montażem?

paramedic71 napisał(a):zolte

są do sportu.
Czerwone wszystkim wystarczą, jest twardziej i lepiej czuć - przynajmniej dla mnie.

podbijam pytanie tatiana, co z montażem? dajcie jakieś wskazówki co by poźniej się nie okazało, że komuś coś skrzypi ;P

Jakie fi powinno byc w leonie 20VT. Bo producent przewiduje: 20, 21, 23

Te czerwone niby sa twardosci seryjnych. Chyba jednak pojde na calosc i wezme zolte To auto raczej do seryjnych nalezec nie bedzie

matadorRS napisał(a):Jakie fi powinno byc w leonie 20VT. Bo producent przewiduje: 20, 21, 23

Drazek powinien miec 23mm (zawsze mozesz skrecic kolo i zmierzyc grubosc drazka suwmiarka), zatem srednica wewnetrzna tulei do takiego drazka to 21mm. Zamawiajac tuleje podajesz grubosc/srednice drazka np. 23mm.

Te czerwone sa twardsze niz seria gumowa, zolte nadaja sie na tor, nie na miasto...

No to chyba jednak wezme te czerwone. Bo juz ktoras osoba mi odradza

Weź sobie ori tuleje a te tylne tuleje wahacza z przodu weź od Leona Cupry R/ Audi TT i będzie super!!

Właśnie wróciłem ze sprawdzenia zawiechy, bo coś mi skrzypiało...diagnoza- poliuretany, a dokładnie tylna tuleje wahacza z przodu. Jest źle zrobiona, jest za duży luz na śrubie i podczas obciążenia ona cała lata i wydaje masakryczne dźwięki, jakby auto się miało rozpaśc. Jedyna rada to wymienic na ori tuleje od Leona Cupry R i będzie tak samo twardo, a nie będzie skrzypiało, dlatego zastanów się czy w ogóle jest sens bawienia się w poliuretany bo ja się przekonałem na własnej skórze, że jest to pzrerost formy nad treścią!!

Pozdrawiam
Marcin

hm.. ale czy to nie dziwne, że tylko Ty masz problem? ludzie na tym jeżdżą i nikomu nic nie piszczy i nie skrzypi... co ważniejsze wszyscy poza Tobą chwalą je bo poprawia sie trakcja i czucie auta! to, że twardsze to akurat mam w nosie bo młody jestem i komfortu będę wymagał po 35 roku życia pozatym zęby mam zdrowe więc plomb nie będę gubił ;P ja się zdecydowałem na czerwone jak większośc, w poniedziałek po wymianie od razu napisze jak moje odczucia!!

Nie wiem czy to normalne czy nie, pisze wam jak jest i jakby bylo dobrze to bym chwalil, ale nie jest. Tuleje maja za duzy luz, nie wiem czy po prostu nie mialem szczescia czy co ale tak jak jest teraz to sie nie da jezdzic i na dniach wymieniam na ori!!

A i jak komfortu też raczej w tym aucie nie szukam , ci co mnie znają to wiedzą...

Pozdroo

marcin_kielce, no normalne nie jest skoro tylko ty tak masz

Słuchajcie ja myślałem tak ja wy wszysycy i założyłem poliuretany by DS. Jednak obecnie nie widzę sensu takiej operacji, gdyż pomiędzy tymi tulejkami a ori nie ma różnicy w czuciu auta ( piszę tu o tulejach z Cupry ). A jak nie ma różnicy w prowadzeniu to po co ryzykowac, że coś będzie skrzypiec?? Takie jest moje zdanie obecnie...

Jak chcecie tak bardzo czuc auto i w ogóle o sobie załóżcie Powerflexy, dopiero wtedy można mówic o różnicy! Nie mówię, że te tuleje są złe ale to jest przerost formy nad treścią immo, i po to żeby siebie bardziej podbudowac, że się ma poliuretany i jest się mistrzem zakrętów...

Nie odbierajcie tego osobiście, bo sam takie zakupiłem, ale z perspektywy czasu chyba żałuję, nie wiem może mi się trafił jakiś felerny komplet

Pozdroo

marcin_kielce napisał(a):może mi się trafił jakiś felerny komplet

transport możesz wykluczyć - jechały w mega komfortowych warunkach
oby Ci cuprowe nie skrzypiały

a jak kosztowo wychodzą cuprowe?

Jestem jednym z pierwszych, ktorzy zalozyli do siebie czerwony poliuretan.
Mam u siebie jeszcze tuleje starego typu, czyli te, ktore czasami pekaly, a u mnie po przejechaniu prawie 40 kkm nic sie nie dzieje, wszystko sztywne i nic nie skrzypi
Jedynie co im moge zarzucic, to to, ze bardziej na dziurach dostaja elementy nie poliuretanowe czyli dolny sworzen wahacza (ten od zwrotnicy), odbojniki i lozyska na McPersonie

marcin_kielce napisał(a):obecnie nie widzę sensu takiej operacji, gdyż pomiędzy tymi tulejkami a ori nie ma różnicy w czuciu auta

Marcin, nie masz racji
Czucie auta to raczej subiektywne odczucie, ale mechanik, ktory zaklada setki tulejek powiedzial, ze te z poliuretanu sa sporo twardsze od zwyklych gumowych i nawet bylo to widac jak je wtlaczal na prasie
U mnie po zalozeniu auto zrobilo sie sporo sztywniejsze.

Jak chcecie tak bardzo czuc auto i w ogóle o sobie załóżcie Powerflexy

Twardosc porownywalna z tymi zoltymi

marcin_kielce napisał(a):poliuretany by DS

DS jest dystrybutorem, nie producentem
Wiecej o tym mozna sobie poczytac na stronie, ktora kilka postow wczesniej wrzucil Medic

Belzi wiem, że DS jest dystrybutorem

Ja wam powtarzam, że ja nie odczuwam różnicy w twardości...jeśli chodzi o porównanie z tulejami od Cupry R ( one są pełne, nie takie jak zwykłe ). Pozatym one są tylko 10% twardsze od ori więc nie wmówicie mi, że odczuwacie taką różnicę po tylko 10% różnicy!!

Jestem pewien, że odczułeś taką różnicę po zmianie na ten poliuretan, bo miałeś już zmeczone ori tuleje Wtedy na pewno czuc będzie różnicę, ale wtedy też poczujesz różnicę jak założysz nowe ori

Pozdro poliuretanowcy do których ja się jeszcze zaliczam

czerwone poliuretany założone

marcin_kielce napisał(a):po co ryzykowac, że coś będzie skrzypiec??

zacznę od tego, że u Ciebie musiał zawalic sprawę ten co to montował do zestawu jest dołączony smar... skoro jest to pewnie po to by go użyc, a on tego pewnie nie zrobił. U mnie po nasmarowani każdego elementu przed montażem, wszystko jest cacy, nic nie skrzypi i nic nie piszczy
co do prowadzenia to za dużo powiedziec narazie nie mogę bo zrobiłem od wczoraj 200km i wcale nie po torze ;P

marcin_kielce napisał(a):Jestem pewien, że odczułeś taką różnicę po zmianie na ten poliuretan, bo miałeś już zmeczone ori tuleje

dokładnie tak było w moim przypadku

mistic u mnie było wszystko nasmarowane tak jak powinno!!

skrzypią bo są niestety źle wykonane, jest za duży luz na śrubie na tylnej tulei wahacza...i dlatego skrzypi. Po prostu są za luźne.

Zasięgałem rady jak montować poliuretany i na pewno były dobrze założone.

Pozdroo

marcin_kielce, okej, trza było od razu tak gadac hm.. a nie myślałeś o reklamowaniu ich? myślę, że nie ma co ich tak od razu przekreśla! w końcu mają wytrzymac dłużej niż ori zachowując swoje właściwości

U mnie tez dzisiaj zalozone. Przejechalem sie tylko kawalej i auto pewniej trzyma sie drogi i lepiej reaguje na wszelkie ruchy kierownica. Dodam ze zalozylem komplet nie same tulejki wachacza.

Zasięgałem rady jak montować poliuretany i na pewno były dobrze założone.

to może i Nam uchylisz rąbka tajemnicy czy jest jakaś różnica między montowaniem ori a poliuretanami.

tatian napisał(a):

Zasięgałem rady jak montować poliuretany i na pewno były dobrze założone.

to może i Nam uchylisz rąbka tajemnicy czy jest jakaś różnica między montowaniem ori a poliuretanami.

oczywiście, że jest. Cały szkopuł tkwi w nasmarowaniu ich specjalnym smarem ( nie wiem jaki, miałem w komplecie z tulejkami ). Trzeba je nasmarowac wewnątrz tulei i na zewnątrz przed montażem i powinno byc ok.

Z drugiej strony przecież smar prędzej czy poźniej i tak ucieknie stamtąd więc nie wiem na jak długo starczy takie rozwiązanie...

Pozdrawiam
Marcin

tylna tuleja wahacza poprostu nie ma możliwości skrzypieć. musi ci coś innego tam nawalać..

właśnie skrzypi tulna tuleja wahacza, sprawdzone i zdiagnozowane w VTG, robiliśmy test i to ona tak napier..ala...

w jaki sposób skrzypi tulejka zalana poliuretanem w drugiej tulejce

Marcin ona nie jest zalana poliuretanem, ona to jest jedna całośc...

Pozatym majdaliśmy wahaczem na podnośniku i to właśnie ona tak naperd..la...nie wiem jak, nie jestem mechanikiem ale to na 100% ona.

Było podejrzenie, że to tulejki poliuretanowe na stabilizatorze, wymieniłem na ori gumy i dalej to samo. Podjechałem do VTG ina diagnozę i wyszło właśnie, że to tylna tulejka stabilizatora na 110%.

Pozdroo

marcin_kielce napisał(a):właśnie skrzypi tulna tuleja wahacza, sprawdzone i zdiagnozowane w VTG

marcin_kielce napisał(a):wyszło właśnie, że to tylna tulejka stabilizatora na 110%.

bez zdjęcia chyba się nie obejdzie. bo raz piszesz o stabilizatorze a raz wahaczu. tylna tuleja wahacza rpzedniego nie ma prawa piszcześ bo tam się nic nie rusza, ona nie pracuje praktycznie. jest zalana. na drążku stabilizatora o i owszem - tam może piszczeć - na to nie ma reguły.

mi zaczal skrzypiec lewy przod... jak mnie zacznie wkurzac bardziej to sie bede zastanawial... Jazde przez Psie Pole niewiele aut znosci dzielnie.

no u mnie też dokładnie lewy przód.

Marcin tylna tuleje wahacza, seryjna od Cupry czy to nie od Cupry wygląda tak, że jest ta metalowa obwódka a wewnątrz jest zalana czymś tam...

Tuleja z poliuretanu, którą posiadam jeszcze nie ma żadnej metalowej obwódki, jest jakby ulepiona z jednego materiału, jakbyś ją ulepił z czerwonej plasteliny, jedna masa, rozumiesz??

Nie wiem czemu skrzypi ona ale to ONA na milion procent!!

A piszę o tulejach na stabilizatorze bo je wcześniej wymieniłem na serię bo podobnie myślałem jak ty, że jak skrzypi to albo one albo sworzeń. Niestety ani to ani to tylko tylna tuleja wahacza!!

Pozdroo

przeczytaj mojego poprzedniego posta, raz piszesz o wahaczu a raz o stabilizatorze. ja jak wrzucałem powerflexy to były tak jak ori. w środku utopiona tulejka a na zewnątrz metalowa obwódka, niewyobrażam sobie inaczej jak to ma się trzymać. poliuretan bez obwódki w wahaczu siedzi ? to od razu wiadomo że się będzie sypać to. musi mieć zewnętrezna usztywnienie w postaci metalowego pierścienia.

Marcin ja nie wiem jak ma to siedziec, zamówiłem zestaw dedykowany do Leona 4x4, nie wiedzialem jak to ma wygladac.

Jest dokladnie tak jak pisze, moj poliuretan nie ma zadnej metalowej obwodki, jest tylko jedna masa, z której jest zrobiona tuleja...

a piszac o stabilizatorze wyjasnilem w poprzednim poscie o co mi chodzilo...

Pozdroo

Marcin_TDI napisał(a):przeczytaj mojego poprzedniego posta, raz piszesz o wahaczu a raz o stabilizatorze. ja jak wrzucałem powerflexy to były tak jak ori. w środku utopiona tulejka a na zewnątrz metalowa obwódka, niewyobrażam sobie inaczej jak to ma się trzymać. poliuretan bez obwódki w wahaczu siedzi ? to od razu wiadomo że się będzie sypać to. musi mieć zewnętrezna usztywnienie w postaci metalowego pierścienia.

Pierwsze tuleje były własnie według takiego projektu jak ty piszesz. I były na tyle świetne że wytrzymały max 5tys bo pekały. Nowa konstrukcja o której pisze Marcin jest lepsza i sztywniejsza.