[TDI PD] Wycena po szkodzie

Reklama

przez **ADI_** » 18 maja 2009, 18:11

Witam

Mam pytanie i szukam porady.
Kilka dni temu miałem nieprzyjemne zdarzenie - gosciu wjechał mi w tył mojego Leonka

Wszystko zgłosiłem w PZU sprawcy i została sporzadzona wycena z której nie jestem zadowolony.
Prawdopodobnie poza zderzakiem uszkodzony jest pas tylny i teraz czy moge zdjąć ten zderzak i ponownie wzywam przedstawiciela PZU do powtórnej wyceny???
Czy ktoś wie ile kosztuje nowy zderzak do leona cupra 1M???

Reklama

przez **omg22** » 18 maja 2009, 18:41

Najlepiej postaw samochód w blacharni i po prostu oni już będą się rozliczać z PZU. Ja w poprzednim samochodzie dostałem wycenę z HDI na 4000zl, postawiłem samochód w ASO gdzie wszystko wyliczyli i HDI po pewnej zwłoce zaakceptowało wycenę 10000zł.

przez **marcin_kielce** » 18 maja 2009, 18:55

Jak bedziesz robic bezgotowkowo to oddaj do ASO i niech naprawiaja, oni wtedy wystawia fakture i ubezpieczyciel musi zaplacic, wszystko odbywa sie poza toba.

Jak chcesz robic gotowkowo odezwij sie do mnie na priv, postaram sie pomoc.

Pozdroo

przez **ADI_** » 18 maja 2009, 19:15

Raczej chce się nastawić na rozliczenie gotówkowe...
Zawsze to jakiś grosik wpadnie

Wycena zderzka na trochę ponad 1000zl to jak dla mnie lekkie nieporozumienie...

przez **Sammael** » 18 maja 2009, 19:20

ADI_ napisał(a):ycena zderzka na trochę ponad 1000zl to jak dla mnie lekkie nieporozumienie...

Zderzak tylny cupra R w ASO to: 3 105.25 zł,
oczywiście gruntowany, więc dolicz malowanie.

przez **ADI_** » 18 maja 2009, 19:38

Dzieki za podanie ceny tego zderzaka... :ok:

Podejrzewam że taka kwota na którą mi wyceniono może dotyczyć wersji standard...

Jak można pomylić te dwie wersje...

przez **tatian** » 18 maja 2009, 21:10

ADI_, być może ubezpieczyciel policzył Ci jakiś zamiennik chociaż nie wiem skąd go wziąl. Teraz ubezpieczyciele mają prawo wyliczać Ci ceny części na podstawie zamienników, a kto wie być może odliczyli Ci jakąś amortyzację. Propozycję wyceny musisz dobrze przestudiować i oczywiście nie masz obowiązku się z nią zgadzać.
Co do pytania o pas. Zdemujesz zderzak i wzywasz ponownie likwidatora na oględziny i robi Ci dodatkowy protokół. Jest to sprawdzone sam tak robiłem. To normalne, że nie widać wszystkiego jak auto jest "ubrane".

przez **Szczepek** » 18 maja 2009, 21:30

tatian napisał(a):ADI_, być może ubezpieczyciel policzył Ci jakiś zamiennik chociaż nie wiem skąd go wziąl

chyba jakis laminat z allegro :hahaha:

ADI_, jak chcesz sie bawic w dochodzenie z firma ubezpieczeniowa i nie zalezy Ci na czasie to mozesz robic gotowkowo (zglos sie do Marcina, ma w tym doswiadczenie). kilkanascie pism z pogruszkami do ubezpieczalni i niezalezne wyceny (za ktore bedziesz musial zaplacic) powinny pomoc.
jezeli nie chcesz sobie szarpac nerwow to oddaj auto do ASO na naprawe bezgotowkowa i niech Ci naprawia. oni rozbiora auto i wymienia co bedzie trzeba (a jak dobrze zagadasz to jeszcze pare innych rzeczy pod to podciagna :okulary:

), a wystawionej przez nich faktury nawet ubezpieczalnia nie bedzie mogla niezaakceptowac.

pozdro i duzo sily w walce z tymi skur....mi

przez **Kozak** » 18 maja 2009, 22:25

ADI_, przede wszystkim zacznijmy od tego że piszesz że chodzi o zderzak Cupry R ( tak rozumiem ) natomiast pod avatarem masz napisane że Twoje auto to Cupra TDI czyli rozumiem że masz zwykłą wersję ubraną w pakiet Cupry R .
I teraz tak przyszedł do Ciebie likwidator firmy ubezpieczeniowej , porobił fotki spisał dane auta m.in. VIN , na podstawie którego po wpisaniu do bazy danych wyszło mu że auto z fabryki wyjechało na seryjnych zderzakach więc taki wpisał do kosztorysu , do tego jakiś zamiennik , do tego dodał koszt najtańszego malowania i stąd wycena na ok 1000 pln .
Wszystko w temacie , standardowe postępowanie KAŻDEJ ubezpieczalni . :killer:

Napisz odwołanie od wyceny że nie zgadzasz się z w/w kosztorysem , gdyż ....... i wysyłasz to do PZU .
I tak kilka razy , oczywiście ubezpieczyciel wyceni Ci naprawę w kwocie netto ( kolejne standardowe postępowanie :killer:

) , od którego znów sie odwołujesz , aż do momentu satysfakcjonującego zakończenia , czyli dobre 3-4 miesiące , w między czasie trzeba napisać że jeżeli zajdzie potrzeba to skierujesz sprawę na drogę sądową lub/i są firmy zajmujące się odzyskiwaniem ubezpieczeń np. DAS .

Sprawdzone osobiście i w moim przypadku działało już 2 razy z pozytywnym skutkiem .

A żeby przed czymś takim na przyszłość zabezpieczyć ( akurat dotyczy to AC ) to w momencie zawierania ubezpieczenia trzeba zaznaczyć wyposażenie dodatkowe jako np. pakiet Cupra R .

przez **ADI_** » 18 maja 2009, 22:28

Dzięki Panowie za porady... :brawo:

tatian, uspokoiłeś mnie z tą dodatkową wyceną... Niech robi zdjęcia jak ktoś jeździ jak po piaskownicy to niech za to płaci...

Szczepek, Spróbuje powalczyć z tą firmą ubezpieczeniową :killer:

Leona trzeba cenić więc trzeba go dobrze wycenić...

Życzcie powodzenia

[ Dodano: Pon 18 Maj, 2009 ]
Kozak, dzięki za BARDZO CENNE info
Właśnie do końca nie wiem czy ten pakiet od CUPRY R nie jest fabryczny tzn po VIN wychodzi że miał seryjne zderzaki

Takie jeszcze pytanko czy do takiego odwołania warto dołączyć ekspertyzą niezależnego rzeczoznawcy

Dużo będe musiał wydać na taką firmę która zajmnie się moim zdarzeniem

Będzie sie opłacać

Coś czuję że ruszam na wojnę :killer:

przez **colin23** » 18 maja 2009, 23:27

ADI_ napisał(a):tzn po VIN wychodzi że miał seryjne zderzaki

po VIN-ie napiszemy Ci dokładnie co miałeś w samochodzie od koloru tapicerki poprzez seryjne felgi, opony, lakier itd

przez **Kozak** » 18 maja 2009, 23:36

ADI_ napisał(a):Takie jeszcze pytanko czy do takiego odwołania warto dołączyć ekspertyzą niezależnego rzeczoznawcy

warto , ale jeszcze nie teraz , koszt takiej ekspertyzy w PZMot w Czwie to ok. 400 zł ( nie mało a za to ubezpieczalnia nie zwróci ) , więc poczekaj jak potoczy się sytuacja .

przez **marcin_kielce** » 19 maja 2009, 07:34

Ja placilem niecale 200 PLN za niezalezna wycene PZMOT i bez tego ani rusz!!

Adik podaj mi maila na priv to pomoge.

Pozdroo

przez **Kozak** » 19 maja 2009, 10:15

marcin_kielce, ja w Czwie za wycenę Golfa w PZM płaciłem 410 zł

przez **marcin_kielce** » 19 maja 2009, 11:37

no to Kozak niezła rozbieżność, chociaż to pewnie zależy od wielkości szkody...

ja płaciłem w CK 160 PLN.

Pozdroo

Reklama