LeonClub

Witam wszystkich,

Mimo usilnych poszukiwań w szukajce nie znalazlem nic na ten temat problemu jaki mnie spotkał. Historia choroby wygląd następująco:

Leonsio I 2002. Zamek tylnych lewych drzwi - zamknął się - ale juz sie nie otworzył - diagnoza - zamek zablokowany - padła elektyka centrala.

Zdemontowałem boczek i wszystkie smieci zeby dostac sie do zamka i wymienic go na uzywke (swoją drogą, dzieki wszystkim którzy dorzucili swoje na forum odnośnie demontażu boczka Na zamknietych drzwiach nie jest to takie proste).

Kontynuując. Po rozbiorce pojawia sie mały problem.
Jak mam otworzyć drzwi, zeby wymienic zamek, skoro jest zablokowany?

Czy istnieje metoda bezinwazyjna, tj np małe zwarcie zeby silniczek od centralnego puścił (6 slotów na kostce zamka, pytanie które zewrzeć - swoją drogą skoro elektryka w zamku padła to czy ma to sens)? Czy moze jest jakis inny patent zeby zwolnic zablokowany zamek i otworzyc drzwi?

Po dwóch dniach walki - przyznam szczerze........totalny brak koncepcji z mojej strony.

Z gory wielkie dzięki za pomoc.
Pozdr,

siumak, a skąd masz pewność że padła elektryka??

Na vagu nic, modul comfortu ok. Reszta drzwi i klapa działa normalnie.
Linki na miejscu. Przy włączaniu/wyłaczaniu centrala brak rekacji ze strony zamka w drzwiach. Jak podczepiłem drugi na wymiane to chodzi.....

ja mam cos podobnego ale z przodu drzwi pasażera... nie chcą się otworzyć, linka na klamce wewnętrznej i zewnętrznej jest na miejscu... elektryka działa (chyba) bo jak włączam centralny to słychać jak zamek się zamyka, szyba sie opuszcza... sęk w tym że nie ma dojścia jak zdjąć boczek przy zamkniętych drzwiach i nie wiem co robic, co to mogło sie stać? spadła linka gdzieś przy zamku czy co? i nie wiem czy mam sie wybierać do byle jakiego mechanika czy do speca co otworzy drzwi magicznymi sztuczkami? Może nie mozna tego pisać na forum jak to zrobić z wiadomych względów to PW lub chcociaż co mogło się stać

morenowe, był już u mnie kolega z forum i miał podobny problem- okazało się że linka idąca od klamki do zamka "zawinęła" się i wstępnie napinała zamek przez co nie chciał ruszyć ani w jedną ani w drugą. Wystarczyło wypiąć zabezpieczenie z klamki i poluzować dzięki temu linkę i zamek odskoczył

W dalszym ciągu drążąc temat i szukając możliwości otwarcia drzwi....podjechałem do ASO Seata....odpowiedź brzmi....cyt: ".....nooo są dwa wyjścia....zdjąć drzwi....albo zdemolowac zamek....w drzwiach....i wymienić..." Czyli jak widać Panowie w ASO również nie mają pomysłów...

Cóż....demoluje...

Pozdr,

No ja mam ten sam problem, zamek w klapie bagaznika sie zablokowal i sie nie otwiera, i teraz takie ptanie jak sie do niego dostac???mial ktos podobny problem??

siumak, ja jak zblokowałem drzwi to na zamkniętych zdjąłem boczek, odkręciłem płytę tak, że dała się odchylić, potem tylko wsunąć rękę i pociągnąć za cięgno w zamku.

Ale jak sciagnac plastik z kalapy bagaznika jak jest zamkniety???

salata, nalezy otworzyc najpierw pokrywe bagaznika od srodka, skladasz siedzenia, wchodzisz do bagaznika i odblokowujesz zatrzask klapy np. plaskim srubokretem, troche zabawy, ale sie da. Zatrzask klapy to ten element na samym dole.

Witam,

Tak na marginesie to ja miałem problem z zamkiem w drzwiach tylnych a nie klapie....ale juz go rozwiązałem tak jak pisałem demolką zamka i wymianą na używke...
bartek_wm - w moim przypadku ciagnięcie za cięgna nic nie dało, musiałem rozpruć mechanizm centrala w zamku i po wyjęciu zębatki drzwi sie otworzyly...

Salata co do klapy to moge ci jedynie pomoc w taki sposób. Swego czasu ściągałem plastik z klampy celem dotarcia do spryskiwacza. Odkręciłem uchwyty, ktore znadjują sie w tapicerce (te do zamykania) i wyjąłem dwie lampy. Następnie na podstawie poniższych fotek lokalizowałem zaczepy i stoponiowo je wyczepiałem (długie szczypce i płaski śrubokręt był niezbędny)...udalo sie bez strat. Na zamkniętej klapie bedziesz miał duzo gimanstyki. Musisz sie wgramolic do bagażnika. Przyda sie tez ogrzewany garaż bo inaczej połamiesz mocowania na plastiku i mozesz go nie założyć. W szukajce jest tez troche na ten temat:

viewtopic.php?t=8702
viewtopic.php?t=18206

Fotki odnosnie rozmieszczenia mocowań plastiku na klapie ponizej:
http://img195.imageshack.us/g/1002678resize.jpg/

Przy okazji, najlepszego na święta dla wszystkich...uciechy z leonsia i bezawaryjności w 2010 roku.
Pozdr,

Dzieki za rady, juz myslalem ze tylko moj leon ma takie dziwne dolegliwosci hehe, w najblizszym czasie bede sie z tym bawil..
Rowniez Zycze Wszystkim Wesolych Swiat

witam
problem z dzisiaj
mroz sie nasilil i mialem klopot z otwarciem tylnej klapy tzn otworzyla sie ale przy przechylaniu klamki byl lekki opor,
zamykajac klape spadla ale nie zablokowala sie jest w pozycji zamknietej ale mozna ja dzwignac czy moze to byc odwracalne ze wzgledu na ochlodzenie czy jest to powazniejsza dlubanina
jade autem i swieci sie znaczek otwartej klapy
pozdrawiam

poruszaj troche znaczkiem do otwierania klapy i ustaw na normalna pozycje i powinno byc gig

auto przenocowalo na strzezonym w dzien pojechalem do znajomego mechanika i w czasie demontazu plastiku z klapy zamek zadzialal byl poprostu zamrozony juz wszystko OK
pozdrawiam

a mnie dziś po raz kolejny zamarzneła kasetka w drzwiach przednich kierowcy - objaw nie da się zatrzasnąć drzwi.... po poł godzinnym pskianiu wd-40 i ruszaniu ta zapadką w zamku zaczyna pomału zaskakiwać. Jest jakaś możliwość przeczyszczenia tego i nasmarowania czy kasetka zamka do wymiany??? bo idą srogie mrozy....