Strona 1 z 1

Puszczający przegub.

PostNapisane: 11 sierpnia 2009, 09:20
przez Tomasz
Witam!
Mam do Was pytanie, czy to możliwe, że podczas wymiany tarcz i klocków mechanicy w warsztacie uszkodzili mi osłonę przegubu? Rok temu w sierpniu na diagnostyce koleś zobaczył że przegub puszcza mi olej. pojechałem do ASO i wymienili mi osłonę na nową. Teraz po roku koleś na diagnostyce znowu mówi mi to samo (nawet przy tym samym kole). Miesiąc temu wymieniałem tarcze i klocki i zastanawiam się czy podczas tej operacji nie uszkodzili mi tej osłony (trochę dziwne, że przy lewym kole osłona przegubu wytrzymuje bez problemów od 4 lat a przy prawym wytrzymała rok).
Jakieś sugestie?
Dzięki z góry.

Re: Puszczający przegub.

PostNapisane: 11 sierpnia 2009, 15:42
przez peter174
a moze mechanik nawet nie wymienił tej ołsony tylko zgarnal kasiorkę za to ;/

Re: Puszczający przegub.

PostNapisane: 13 sierpnia 2009, 14:58
przez Tomasz
Dokładnie. Wczoraj byłem w warsztacie i okazało się że rok temu serwis wystawił fakturkę na 250 zł za nową osłonę + robocizna, niestety podobno osłona nie została wymieniona. Taka jest przynajmniej opinia tego warsztatu. Walcze z serwisem ponieważ osłona ma niecały rok, a na fakturze piszę że na części oryginalne jest 2 lata gwarancji. Niestety ze względu że w tym roku nie byłem w ASO na corocznym przeglądzie (do tego roku jeżdziłem, ale ten jest pierwszy gdzie zrobiłem przegląd w nieautoryzowanym serwisie) nie chcą mi wymienić tej części na gwarancji. Gdybym zrobił w tym roku przegląd w ASO to nie bylo by problemu. DZizys, o co chodzi? Po takich numerach chyba zrezygnuję z usług autoryzowanych serwisów.

W sobotę jadę do Chorwacji i nie bardzo mam czas na wymianę dlatego zastanawiam się czy mógłbym tą osłonę jakoś podkleić samemu? Robiliście coś takiego?

Re: Puszczający przegub.

PostNapisane: 13 sierpnia 2009, 15:09
przez darkghoust
Nieda się tego podkleić. Lepiej wymień niż masz później wymieniać cały przegób. No i na nieautoryzowanym serwisie zrobisz to sporo taniej.