Strona 1 z 1

Stezenie plynu chlodzacego - G12 a temp???

PostNapisane: 3 września 2009, 05:24
przez Runner79
Witam!

Wczoraj wymienilem czujnik temp cieczy i mam pytanie odnosnie stezenia plynu. Podczas wymiany troche go ucieklo, wiec ubytek uzupelnilem samym koncentratem. Zreszta w tym roku zaatakowaly moje weze kuny i tez braki w plynie uzupelnilem G12. Mniej wiecej dolalem do ukladu jakis 1L samego koncentratu. I moje pytanie, czy po przekroczeniu jakiegos stezenie moge miec problem z dogrzeniem silnika ??? Od wczorajszej wymiany temp oscyluje wokol 90 stopni. Przed wymiana jak sie zagrzalo auto to wskazowka zawsze wychylala sie min za kreske 90. Teraz albo jesc ciut przed dnia albo na rowno, bardzo rzadko za. No i caly czas sobie tak plywa w tym malym zakresie... Mam plan spuscic ze zbiorniczka plyn i dolac samej wody i zobaczyc co sie bedzie dzialo.

Pozdr
Runner79

Re: Stezenie plynu chlodzacego - G12 a temp???

PostNapisane: 3 września 2009, 07:26
przez peter174
nie kombinuj skoro jest dobrze ... wskazówka siedzi w pionie na 90 i jest ok ... nie spuszczaj płynu i nie dolewaj wody bo zrobisz popeline i zimą bedzie problem

Re: Stezenie plynu chlodzacego - G12 a temp???

PostNapisane: 3 września 2009, 07:58
przez Runner79
No wlasnie, ze nie siedzi dobrze, bo sie przesuwa. Nic bym sie nie przejmowal jakby caly czas byla w tym samym polozeniu. A nie bujala mi sie wkolo 90 stopni. Poza tym silnik mi sie o wiele dluzej nagrzewa - chyba ze to jest zasluga nowego czujnika i on inaczej pokazuje temp...
Ja pamietam tylko tyle, ze jak poprzedni byl sprawny to na zagrzanym silniku mialem caly czas delikatnie wiecej niz 90 i ani wskazowka drgnela...

Pozdr
Runner79

PS. a dolewanie i spuszczanie to zaden problem mysle, przed zima mozna podjechac na diagnostyke i sprawdzic plyt i jego temp zamarzania

Re: Stezenie plynu chlodzacego - G12 a temp???

PostNapisane: 4 września 2009, 12:53
przez Ogi
Mi przy wymianie czujnika też się ulało. Dolałem samego koncentratu i jest ok. Tak samo staje wskazówka, Dwa węże są gorące (no jeden może troche póżniej się nagrzewa) czyli jest duży obieg.
Jak dolejsz samego koncentratu to poprotu będzie bardziej odpowrny w zimę.
Ale u nas nie ma znów takich mrozów żeby lać sam koncentrat.
Nie dolewaj już wody skoro poziom jest ok. I nie spuszczaj płynu po to żeby zalać nowego rozcieńczonego.

Re: Stezenie plynu chlodzacego - G12 a temp???

PostNapisane: 4 września 2009, 22:10
przez Runner79
Dzieki!

Dzis bylo jeszcze gorzej jesli chodzi o temp. Na zewnatrz 17 stopni a wskazowka u mnie miedzy 60 a 90 w polowie (przejechane ladnych pare kilometrow ze stala predkoscia kolo 100). Jak dluzej postalem w korku to 90 bylo, ale tylko na chwilke...
Nie podejrzewal termostatu, bo wczesnie bylo wszystko OK. No i zeby sie popsul dokladnie w dniu wymiany czujnika to za duze szczescie :) Moze jednak kupilem walniety czujnik???

Pozdr
Runner79

Re: Stezenie plynu chlodzacego - G12 a temp???

PostNapisane: 4 września 2009, 22:26
przez koti
Runner79 jak dla mnie to masz walnięty termostat, też to przerabiałem.

Re: Stezenie plynu chlodzacego - G12 a temp???

PostNapisane: 5 września 2009, 08:43
przez Runner79
No nieszczescia chodza parami - pytanie tylko jak to sprawdzic by byc pewnym termostatu. No i czy duzo zabawy z wymiana?

[ Dodano: Nie 06 Wrz, 2009 ]
Wracajac do czujnika - czy jest jakis prosty sposob na sprawdzenie czy dziala prawidlowo ??? Nie wiem - moze VAG'iem albo zmierzyc temp cieczy w zbiorniczku wyrownawczym ??? Co do termostatu to doszukalem sie gdzie jest i wyglada, ze wymiana jest latwiejsza nic wymiana samego czujnika. Nastawilem sie na Wahlera i jesli tylko bedzie koniecznosc to wymianie na taki wlasnie - czytalem, ze to jeden z porzadniejszych...
Jesli chodzi o spuszczenie plynu to czy musze odpinac dolny waz chlodnicy, czy moze jest jakis kranik - silbnik BCB 1.6 16V

Dzieki!!!

Runner79

Re: Stezenie plynu chlodzacego - G12 a temp???

PostNapisane: 29 stycznia 2015, 10:38
przez PaVLo
Wczoraj byłem u mechanika z jedną małą robotą i przy okazji sprawdziłem temperaturę zamarzania płynu chłodniczego i wyszło -55st :shock:

Czy ten roztwór nie jest za mocny (G12)?, nie grozi to przy dłuższej eksploatacji zniszczeniem jakiś uszczelek czy części aluminiowych ?. Może odessać trochę i zalać destylowanej wody aby go rozrzedzić ?.

Płyn jest czysty (przejrzysty).

Re: Stezenie plynu chlodzacego - G12 a temp???

PostNapisane: 29 stycznia 2015, 11:44
przez sebulba1
[quote="PaVLo"]Wczoraj byłem u mechanika z jedną małą robotą i przy okazji sprawdziłem temperaturę zamarzania płynu chłodniczego i wyszło -55st :shock:

Czy ten roztwór nie jest za mocny (G12)?, nie grozi to przy dłuższej eksploatacji zniszczeniem jakiś uszczelek czy części aluminiowych ?. Może odessać trochę i zalać destylowanej wody aby go rozrzedzić ?.

Płyn jest czysty (przejrzysty).[/quote
troche za mocny masz ten płyn
kiedys czytałem że za mocny roztwór jest szkodliwy dla elementów

Re: Stezenie plynu chlodzacego - G12 a temp???

PostNapisane: 29 stycznia 2015, 12:28
przez PaVLo
Też o tym słyszałem, więc ile proponujecie odlać tego płynu ?, ile go w ogóle wchodzi do ARL-a ?, będzie z 6 litrów ?

Re: Stezenie plynu chlodzacego - G12 a temp???

PostNapisane: 29 stycznia 2015, 13:00
przez Szymko
Wchodzi ok. 6l.

Specyfika płynu G12 jest taka, że powyżej pewne stężenia temperatura zamarzania wzrasta.

http://eautonaprawa.nazwa.pl/html/i/0911091533.jpg

Na podstawie tego wykresu wynika, że masz albo stężenie ok. 60% albo ok. 75%.
Jak odlejesz ok. 1l i dolejesz wody to otrzymasz stężenie ok. 52% albo ok. 67% więc powinno być w sam raz.

Re: Stezenie plynu chlodzacego - G12 a temp???

PostNapisane: 3 lutego 2015, 19:46
przez PaVLo
Dzięki za szybką odpowiedź, człowiek uczy się całe życie :)

-- 3 lut 2015, o 19:45 --

Ostatnio odlałem 0.8L (prawie pół zbiornika wyrównawczego) i tyle samo zalałem destylowanej, sprawdzać już nie będe ale na pewno jest lepiej.