Strona 1 z 3
[All] Powoli rośnie temperatura płynu chłodzenia

Napisane:
19 listopada 2008, 19:12
przez slawo80
witam!
mam pytanie odnosnie temperatury silnika, po jakim czasie, ilu km osiągacie 90 stopni, wiem że w dieslu trwa to dłużej niż w benzynie. Pytam bo wydaje mi się że u mnie trwa to trochę za długo, po ok.7-8 km.
Re: powoli rośnie temperatura silnika

Napisane:
19 listopada 2008, 20:42
przez Tonny S
Norma, sposobem na szybsze nagrzanie jest wylaczenie ogrzewania jakies 2-3 km predzej osiagnie opt. temp. silnika.
Re: powoli rośnie temperatura silnika

Napisane:
19 listopada 2008, 22:34
przez Tommi
U mnie 90 stopni, asv osiaga po jakis 12- 15km, to normalne?
Re: powoli rośnie temperatura silnika

Napisane:
20 listopada 2008, 09:37
przez rado1
Pewnie ma to związek z temperaturą na zewnątrz. Im zimniejsze powietrze tym dłuższe nagrzewanie się silnika.
Re: powoli rośnie temperatura silnika

Napisane:
20 listopada 2008, 09:53
przez gluszcz
jak egr jest zaślepiony to trwa to jeszcze dłużej,choc mam na to sposób-webasto

Re: powoli rośnie temperatura silnika

Napisane:
20 listopada 2008, 11:01
przez Tommi
A może wypowie się ktoś, kto się na tym zna

Re: powoli rośnie temperatura silnika

Napisane:
20 listopada 2008, 12:20
przez niedzwiedz11
tutaj wszyscy się na tym znają
a tak poważnie też się dowiadywałem czy diesel tak długo się nagrzewa do 90C i faktycznie tak jest. optymalną temperaturę osiągam po ok 7-8km,przy temp.na zewnątrz ok 5-7C.
zresztą ostatnio wymieniłem termostat i czujnik temperatury i nic się nie zmieniło. te silniki tak mają i tyle
pozdr
Re: powoli rośnie temperatura silnika

Napisane:
20 listopada 2008, 13:12
przez slawo80
dzięki za info, przynajmniej wiem że nie ma sensu wymieniać termostatu czy czujnika temperatury.
Re: powoli rośnie temperatura silnika

Napisane:
12 grudnia 2008, 22:58
przez Rick Dangerous
U mnie 90 stopni pokazuje po przejechaniu ok 5-6 km z włączonym ogrzewaniem przy temp na zewnątrz ok 5 stopni.
Re: powoli rośnie temperatura silnika

Napisane:
13 grudnia 2008, 09:15
przez Gucio
Rick Dangerous napisał(a):U mnie 90 stopni pokazuje po przejechaniu ok 5-6 km z włączonym ogrzewaniem przy temp na zewnątrz ok 5 stopni.
u mnie jest podobnie

Re: powoli rośnie temperatura silnika

Napisane:
17 grudnia 2008, 11:27
przez przemco
.... a u mnie różnie, czasem dojeżdżam do pracy 25km i wskaźnik temperatury nawet nie drgnie.... możliwe jest, że sie zawiesza termostat

??
Re: powoli rośnie temperatura silnika

Napisane:
18 grudnia 2008, 08:02
przez Marcin_TDI
może tak się zdarzyć że termostat walnął ale to rzadkość, ile masz przebiegu

może jakiś czujnik temp ? podłączałeś VAG ?
Re: powoli rośnie temperatura silnika

Napisane:
18 grudnia 2008, 12:34
przez przemco
.... a lekko ponad 94 tysiące zrobione.... wiem że w diesle maja niższą temperaturę pracy silnika i sie zastanawiam czy nie jest tak, że przy niższych temp. zewn. temp. silnika nie będzie tak wzrastać jadąc spokojnie przez np. wiochy jak w moim przypadku gdzie prędkość praktycznie stała ok 50km/h..... ewentualnie czujnik temp. sie wiesza albo już działa sobie jak chce....
Re: powoli rośnie temperatura silnika

Napisane:
18 grudnia 2008, 18:38
przez konstant
Czy to normalnie ze na ziiimnie, tzn przed rozgrzaniem silnik chodzi glosniej niz po rozgrzaniu?
Re: powoli rośnie temperatura silnika

Napisane:
18 grudnia 2008, 18:45
przez marcin_kielce
konstant napisał(a):Czy to normalnie ze na ziiimnie, tzn przed rozgrzaniem silnik chodzi glosniej niz po rozgrzaniu?
oczywiscie ze tak
Re: powoli rośnie temperatura silnika

Napisane:
18 grudnia 2008, 20:30
przez t0led0
a co myślicie o moim tolku?
266tys. na budziku i ostatnimi czasy coś nie wkręca się na 90st.
zawiesza się na 70-80, 90 jest po dobrym przedmuchu, ale pozniej przy spokojnej jedzie spada na 70-80. sytuacja wczesniej nie spotykana.
VAG-a podepne dopiero w wigilie.
jak obstawiacie? temrostat czy czujnik temp.?
z gory dzieki za info
pzdr,
TC
Re: powoli rośnie temperatura silnika

Napisane:
18 grudnia 2008, 23:40
przez Sammael
jak obstawiacie? temrostat czy czujnik temp.?
Zadzwonić do EzoTV, postawić tarota, czy zaparzać kawę i z fusów powróżyć? Niestety lanie wosku odpada - Andrzejki już były

To taki drobny żarcik, dla poprawy nastroju.
t0led0 napisał(a):VAG-a podepne dopiero w wigilie.
To martwić się będziemy jak VAG nic nie pokaże - po co uprzedzać fakty?
PS: przygodę z naszym forum zacznij od przywirania się w odpowiednim temacie i zapoznania się z regulaminem.

Re: powoli rośnie temperatura silnika

Napisane:
19 grudnia 2008, 08:47
przez Marcin_TDI
może układ zapowietrzony, przy okazji można płyn wymienić.
Re: powoli rośnie temperatura silnika

Napisane:
6 stycznia 2009, 21:21
przez scooti81
No dzięki panowie za te wszystkie info bo oszczędzilście mi latania jutro za termostatem. Tez mam ASV i dzisiaj przy -17 to dopiero po 25min grzania samochodu na postoju z wylaczonym ogrzewaniem woda osiagnela 90st C. Normalnie piwo wam jakies musze postawic

Re: powoli rośnie temperatura silnika

Napisane:
6 stycznia 2009, 21:35
przez antoś
Nie ma co grzać auta, trzeba od razu jechać.

Re: powoli rośnie temperatura silnika

Napisane:
7 stycznia 2009, 11:03
przez wojciechu
Też mam ostatnio te dylematy : kobieta marznie w d..e a motor jest zimny i nie ma szans żeby zrozumiała że nic jej nie da odkręcenie nagrzewania w momencie kiedy motor jest zaraz po rozruchu.Dlatego grzeje najpierw motor później kobietę - a przy kłótni co ma być pierwsze mówię : przecież poranne"grzanie" już było
A tak z obserwacji to dodam że normalna sprawa jak motor zagrzeje się do 90 stopni i odkręcisz grzanie to temperatura spada nawet o 1/3.
Odradzam wszelkie próby zasłaniania nawiewu na chłodnicę silnika w celu przyspieszenia grzania - można sobie strzelić w stopę i w korkach zarżnąć silniczek dość szybko!
Co do samego zapalania to zauważyłem że łatwiej mi zapala jak zagrzeje świece dwa razy.
Szykuje się do zakupu webasto.
Re: powoli rośnie temperatura silnika

Napisane:
7 stycznia 2009, 16:05
przez slawo80
ja również nie polecam zbyt długiego grzania silnika na postoju, przy takich mrozach jak ostatnio tj. ok.-18 st. minuta, dwie na oczyszczenie szyb i jazda oczywiście z umiarem aż sie silnik nie nagrzeje, 30 minut grzania na postoju to gruba przesada, na dodatek szkodliwa dla silnika.
Re: powoli rośnie temperatura silnika

Napisane:
8 stycznia 2009, 20:56
przez pajdusek
mi także sie rozgrzewa po ok 8 km ale teraz jak są niskie temperatury,ale zauważyłem że jak mu sie przydepnie to owiele szybciej temperatura rośnie do 90

;d
Re: powoli rośnie temperatura silnika

Napisane:
8 stycznia 2009, 21:40
przez kruszyna
a mi sie grzeje, spoko...
jak stane gdzies, to widze jak wskazowka z temp. minimalnie opada, potem jak znowu rusze, to wskakuje na 90

to normalne przy tych temperaturach czy mi sie cos spier ten tegowalo

Re: powoli rośnie temperatura silnika

Napisane:
8 stycznia 2009, 22:18
przez piotrp
przy takiej nieskiej temp jak teraz jest też tak mam ze jak skazówka temp dopiero rośnie a zatrzymię sie to opada też troche.
Re: powoli rośnie temperatura silnika

Napisane:
8 stycznia 2009, 23:53
przez Sammael
pajdusek napisał(a):mi także sie rozgrzewa po ok 8 km ale teraz jak są niskie temperatury,ale zauważyłem że jak mu sie przydepnie to owiele szybciej temperatura rośnie do 90

;d
Ciekawe dlaczego? Chyba logidznym jest że silnik ma większe obciążenie przez co bardziej się grzeje...
Deptaj go tak dalej na lodowatym oleju! Samo zdrowie dla silnika...
Re: powoli rośnie temperatura silnika

Napisane:
30 stycznia 2009, 23:14
przez pembuk
Skoro o temperaturze silnika mowa to ja tez mam kilka pytań. Generalnie jest kilka opcji sprawdzeni temperatury silnika. poprzez wskasnik na zegarach, na wyswietlaczy klimatyzacji (pozycja 51) albo VAG-iem. Zastanawia mnie to, ze jak wsiade do auta po powiedzmy 10 godzinach postoju przy stalem temp. powietrza ok 0 stopni C, wlacze zaplon ustwie klimatronik na wskazanie temperatury silnika to wartosc wyswietlana wynosi 27 stopni

. I co dziwne jest tak zawsze bez wzgledu na to czy auto stoi 16 godzin czy 8. Zawsze jest 27 stopni na klimatroniku. Moze z raz lub dwa zdazylo sie ze wskazanie wynosilo 3 lub 4 stopnie C. Poza tym na klimatroniku temperatura silnika wzrasta dosc szybko i przy 90 stopniach na klimatroniku na zegarach mam moze z 70 stopni. Jeszcze lepiej jest jak podlacze VAG-a tam temperatura rosnie najwolniej. Czy w silniku jest az tyle czujnikow temperatury zeby wskazania byly tak odmienne? Najlepsze jest jeszcze to, ze jak spokojnie rozgrzewam auto do 90 stopni wedlug wskazan VAG-a to jakos lepiej sie pozniej wkreca

Re: powoli rośnie temperatura silnika

Napisane:
1 lutego 2009, 11:56
przez sm00th
A czy sprawdzajac temperature na limatronicu masz wlaczony nawiew? U mnie przy wylaczonym nawiewie temperatura rosnie bardzo powoli i od temperatury zblizonej do temp. powietrza. Jak wlacze nawiew to ta temp. rosnie znacznie szybciej. Bez wlaczonego nawiewu z 3 do 7 stopni roslo ok 10 min a po wlaczeniu nawiewu prawie od razu zrobilo sie 24 stopnie. I wiekszy nawiew tym pemperatura szybciej rosnie.
Uklad chlodzenia - problem z zagrzaniem.

Napisane:
8 września 2009, 06:11
przez Runner79
Witam!
Od wymiany czujnika temp cieczy mam problem z dogrzaniem samochodu. Pada przypuszczenie, ze moze mam walniety termostat, ale chce sie upewnic. Temp w czasie jazdy (dlugi odcinek - normalnie auto powinno byc juz dawno zagrzane) to pierwsza, ew druga kreska za 60 - czyli max polowa skali. Do 90 dochodze tylko jak stoje dluzszy czas w korku. Sprawdzalem dzis weze po przejechaniu okolo 40 km i gorny od chlodnicy co idzie jest cieply - dolny natomiast zimny. Pytanie moje - czy mam walniety termostat (otwarty non stop / zamkniety) albo zapowietrzony uklad i stad moj problem.
Pozdr i czekam na info.
Dzieki!
Runner79
Re: Uklad chlodzenia - problem z zagrzaniem.

Napisane:
8 września 2009, 06:57
przez darkghoust
Sam odpowiedziałeś sobie na pytanie. Walnięty termostat, układ dawno już się odpowietrzył.
Re: Uklad chlodzenia - problem z zagrzaniem.

Napisane:
8 września 2009, 07:04
przez Runner79
Ale walniety jak - niedomkniety - czyli caly czas otwarty??? I dlatego ten waz na dole jest non stop zimny

? A nie jest tak, ze powinien byc chociaz troche cieply - nie mowie goracy ...
Re: Uklad chlodzenia - problem z zagrzaniem.

Napisane:
8 września 2009, 07:58
przez Marecki811
tez stawiam na termostat ktory sie nie domyka i stad klopoty z rozgrzaniem silnika

Re: Uklad chlodzenia - problem z zagrzaniem.

Napisane:
8 września 2009, 08:14
przez darkghoust
Jak na mój gust to się wcale nie otwiera. Ale niech się wypowiedzą inni, jest kilka osób z dużo większą wiedzą odemnie.
Re: Uklad chlodzenia - problem z zagrzaniem.

Napisane:
8 września 2009, 08:37
przez Marecki811
jakby sie nie otwieral to temperature szybko bys lapal
Re: Uklad chlodzenia - problem z zagrzaniem.

Napisane:
8 września 2009, 08:44
przez Runner79
No a wlasnie temp nie lapie szybko. A z drugiej strony nie sadzicie, ze mimo wszystko po przejechaniu 40 km ze srednia predkoscia 100 km/h dolny waz od chlodnicy nie powinien byc cieply... - jesli mialby byc niedomkniety termostat???
[ Dodano: Wto 08 Wrz, 2009 ]Po dluzszych obserwacjach wyszlo, ze podczas postoju dogrzewa sie i wystarczy tylko podniesc troche obroty - temp momentalnie spada (szybsza praca pompy???). Jak wlacze klime temp leci w dol - wiatraki chlodnicy

? Wypada mi jednak zmienic ten termostat - prosze tylko o pomoc - numer katalogowy dla silnika BCB 1.6 16V.
Pozdr
Runner79
PS. Czy musze spuszczac caly plyn z ukladu czy wystarczy, ze uzupelnie to co ucieknie i odpowietrze uklad

?
Re: Uklad chlodzenia - problem z zagrzaniem.

Napisane:
11 września 2009, 18:41
przez pembuk
Podłacze się pod temat
Mam tez dziwny problem z układem chłodzenia. Generalnie wszystko jest ok dopóki nie wlącze grzania w aucie. Nawet jak chodzi klimatyzacja nie wazne czy obroty wolne czy nie silnik osiagał temp. pracy w podobnym czasie po ok 5-10 min, jazdy. Dzisiaj troche przychłodzilo wiec wlaczylem grzanie na 24 stopnie no i zaczely sie problemy z temperatura. Najpierw spadla troszeczke ponizej 90 pozniej juz na druga kreske i tak została. Pamietam, ze w zeszla zime bardzo czesto dzialo sie tak samo. Macie jakies sugestie. Termostat raczej odpada skoro w lato przy wlaczonej klimi temp zawsze byla wzorowo. Problem bezwzglednie zwiazany z układem ogrzewania :/
Re: Uklad chlodzenia - problem z zagrzaniem.

Napisane:
11 września 2009, 19:21
przez the_driver
Runner79 napisał(a):prosze tylko o pomoc - numer katalogowy dla silnika BCB 1.6 16V
wg książki serwisowej Golfa IV termostat z Verneta ma numer 6274.87
więcej niestety tam nie ma
Re: Uklad chlodzenia - problem z zagrzaniem.

Napisane:
13 września 2009, 11:27
przez Runner79
Witam!
Wymienilem termostat na Wahlera - z temperatura troche sie polepszylo (wskazania), ale nadal to byla tylko polowa zakresu. Wybralem sie wiec do Komota i zamienilem 2 slowa z jednym z mechanikow (kierownik mechanikow - gosc z kucykiem krecone wlosy). Wyjasnilem na czym polega moj problem i stwierdzil, ze kupilem podrobke czujnika. Mial byc oryginal - stwierdzil, ze pewnie bedzie to chinszczyzna. Zeby nie byc goloslownym, zabral VAG'a i przejechalismy sie kawalek. Wyszlo, ze roznica miedzy temp do kompa a temp na zegary wynosi jakies 15 stopni (87 do 72). Natomiast temp korpusu silnika mierzona sonda wyniosla 92 stopnie. Wniosek byl taki, ze kupilem w ASO czujnik za 109 i w poniedzialek wymienie. Mam nadzieje, ze wszystko bedzie OK i w koncu zamkne temat. Jesli tak to wyjdzie na to, ze oryginaly z allegro za 40 zl sa g... warte. Dam znac co i jak po wymianie.
Pozdr
Runner79
Re: Uklad chlodzenia - problem z zagrzaniem.

Napisane:
13 września 2009, 12:20
przez pembuk
A pamietasz moze gdzie porownac te dwie wartosci w VAG COMie? Domyslam sie ze w blokach pomiarowych

, ale których ?
Pozdrawiam
Re: Uklad chlodzenia - problem z zagrzaniem.

Napisane:
13 września 2009, 21:23
przez Runner79
Niestety - ja tylko obserwowalem goscia i ew. ekranik (cale 2 linie). Nie byl to laptop tylko taki ichniejszy interfejs serwisowy...
Pozdr
Runner79
[ Dodano: Pon 14 Wrz, 2009 ]
Po wymianie czujnika na ten z ASO problem zniknal. Wszystko juz jest OK. A wiec moje spostrzezenia sa takie: jesli sa problemy z "dogrzaniem" samochodu najpierw VAG i sprawdzenie czujnika - jaka temp na zegary a jaka do kompa. Po takiej diagnostyce powinno wyjsc czy mamy wymiac czujnik czy termostat. Ja tak nie zrobilem i jestem 80 zl w plecy - no moze nie tak calkiem, bo poprzedni termostat nie byl juz pierwszej mlodosci, wiec nie to co nowy:) Jesli okaze sie, ze czujnik walniety - duza roznica miedzy obiema temperaturami - nie kupowac byle czego. Ja wtopilem - mial byc oryginal (aukcja Allegro) a okazal sie zwykla chinszczyzna - chociaz wszystko mial ladnie wybite. W sumie dalem za niego 40 zl a oryginal w ASO 109. Musialem wiec przeprosic sie z Komotem i tam zakupic feralna czesc. Uszkodzony czujnik odsylam do sprzedawcy. Tak to zakonczylem moje boje z temperatura silnika Leona.
Pozdr
Runner79
Re: Uklad chlodzenia - problem z zagrzaniem.

Napisane:
15 września 2009, 18:13
przez telkom
Dodam tylko informacyjnie że temperatura wskazywana przez wskaźnik na tablicy przyrządów NIGDY nie odpowiada rzeczywistej. VW tak to sobie wymyślił abyśmy za dużo nie kombinowali sugerując się wahaniami temperatury (wskaźnik jest skonstruowany podobnie do wskaźnika poziomu paliwa - po prostu działa w dużym opóźnieniem i nie widać na nim gwałtownych wahań).
Polecam w przypadku takich problemów zawsze podłączyć diagnozer/VAG i odczytać wskazania temperatury w "blokach wartości mierzonych". Tylko tam jest prawda

Re: powoli rośnie temperatura silnika

Napisane:
30 września 2009, 19:05
przez kornat
Ja również mam problem z długim grzaniem się silnika przy temp. na zewnątrz ok. 15-20stopni auto nagrzewa się dopiero po ok 8-10km (po nocy) później szybciej łapie temperaturę. Czy to normalne VAG nic nie pokazuje.
Re: powoli rośnie temperatura silnika

Napisane:
8 października 2009, 14:52
przez kamil-leon
kornat napisał(a):Czy to normalne
No normalne to chyba nie jest, bo po tylu kilometrach, co u Ciebie się rozgrzewa to u mnie w zimę tyle przejeżdżam do momentu uzyskania temperatury roboczej.
Re: powoli rośnie temperatura silnika

Napisane:
12 października 2009, 16:05
przez kornat
to co jest nie tak

VAG nic nie pokazuje, wszytko działa normalne.

Re: powoli rośnie temperatura silnika

Napisane:
12 października 2009, 16:15
przez bono
kornat napisał(a):to co jest nie tak

VAG nic nie pokazuje, wszytko działa normalne.

Termostat, czujnik temperatury , stary płyn w układzie (zasyfiony). Osiągasz w ogóle temperaturę 90 st

Re: powoli rośnie temperatura silnika

Napisane:
12 października 2009, 17:03
przez kornat
bono napisał(a):czujnik temperatury
VAG zazwyczaj pokazuje
bono napisał(a):Osiągasz w ogóle temperaturę 90 st

tak
bono napisał(a):płyn w układzie (zasyfiony)
czysty ale może stary
Re: powoli rośnie temperatura silnika

Napisane:
12 października 2009, 17:05
przez bono
kornat napisał(a):bono napisał(a):
czujnik temperatury
VAG zazwyczaj pokazuje
Nie zawsze

Może również termostat nie przełączać.
Re: powoli rośnie temperatura silnika

Napisane:
12 października 2009, 19:59
przez toli
koledzy sprawdzcie u siebie czy nie macie podgrzewacza płynu chłodniczego ( 3 świece żarowe wpięte w przewód od nagrzewnicy ) dużo TDIków to ma i to lubi się popsuć . wtedy nie trzeba czekać aż silnik złapie temperaturę bo ciepło z nawiewów leci po przejechaniu 200 metrów ....
Re: powoli rośnie temperatura silnika

Napisane:
12 października 2009, 20:35
przez kornat
bono napisał(a):Może również termostat nie przełączać.
sprawdzę węże jak się nagrzewa
toli napisał(a):wtedy nie trzeba czekać aż silnik złapie temperaturę bo ciepło z nawiewów leci po przejechaniu 200 metrów ....
mi ciepło z nawiewów leci po przejechaniu ok. 200 metrów
Re: powoli rośnie temperatura silnika

Napisane:
13 października 2009, 09:04
przez niedzwiedz11
a które modele leonów miały takie podgrzewacze? i gdzie to wogóle szukać?