LeonClub

witam.
przed chwilą jechałem do domu i na światłach na śliskiej powierzchni zabuksowały mi koła.
po tym zapaliła mi się kontrolka ABS i nie przestawała świecić.
po zgaszeniu i ponownym zapaleniu samochodu, kontrolka zgasła,
ale zapaliła się właściwie zaraz po ruszeniu i świeci się non-stop.
przy każdym ponownym zapaleniu samochodu kontrolka zapala się i gaśnie,
jak to normalnie powinno być, a po ruszeniu, jakkolwiek delikatnie,
znów się zapala i już nie gaśnie, dopóki nie zgaszę samochodu.

wie ktoś, co to może być i jak to rozwiązać?

z góry dzięki za odp.
pozdr.
ax

ax1d napisał(a):wie ktoś, co to może być i jak to rozwiązać?

błąd / uszkodzenie któregoś z czujników ABS , podpiąć VAGa i będzie wiadomo który to i co z nim

ok,
postał 2 godziny i mu przeszło.
dzięki za odpowiedź.
myślisz, żeby nadal podpinać VAGa,
czy zostawić, póki się nie świeci?

pozdr.
ax

błąd w kompie zostanie, to zobaczysz co to było...
nic się samo nie naprawia, kiedyś to jeszcze wyjdzie

został.
znów się zapaliła

ax1d, już kozak napisał- podpiąć VAGa i zobaczyć który czujnik. Samo się nie naprawi

Dołączę się do tematu.
Czy podczas hamowania, gdy zadziała ABS -powinna zaświecić się kontrolka ABS, tak jak jest to w przypadku zadziałania ESP?
Bo u mnie ABS nie zapala się.

sławek napisał(a):Dołączę się do tematu.
Czy podczas hamowania, gdy zadziała ABS -powinna zaświecić się kontrolka ABS, tak jak jest to w przypadku zadziałania ESP?
Bo u mnie ABS nie zapala się.

Nie, nie powinna. Tylko pedał pulsuje i chrobocze pompa absu.

Ok, dzięki - uspokoiłeś mnie

ax1d napisał(a):witam.
przed chwilą jechałem do domu i na światłach na śliskiej powierzchni zabuksowały mi koła.
po tym zapaliła mi się kontrolka ABS i nie przestawała świecić.
po zgaszeniu i ponownym zapaleniu samochodu, kontrolka zgasła,
ale zapaliła się właściwie zaraz po ruszeniu i świeci się non-stop.
przy każdym ponownym zapaleniu samochodu kontrolka zapala się i gaśnie,
jak to normalnie powinno być, a po ruszeniu, jakkolwiek delikatnie,
znów się zapala i już nie gaśnie, dopóki nie zgaszę samochodu.

Chciałem się zwócić o pomoc do kolegów.Mam tą samą sytuacje z tym, że u mnie to już tak jest gdzieś od kilku miesięcy.Jak zapalam to czasami zapala się od razu a czasami dopiero po chwili.Jak po chwili to przeważnie jak puszczam sprzęgło na 2gim biegu.
Podłączałem się pod kompa i wyskoczył mi błąd o jakimś tam numerze(nie pamiętam teraz) ale oznaczał on "błąd pompy hydroagregatu".No i w sumie jak kontrolka się świeci to ABSu brak.
Nie wiecie może co w takim przypadku zrobić?Rozmawiałem z pewnym mechanikiem i powiedział mi, że mogą być to złącza do tejże pompy ale odesłał mnie do elektromechanika.
Wcześniej chciałem napisać do Was bo nie wiem czy to coś poważnego czy może jakaś pierdoła z którą moge sobie sam poradzić lub przy Waszej pomocy.

Witam!
U mnie z kolei przy dojezdzaniu do swiatel, przy normalnym hamowaniu, zapaliła się kontrolka ABS i świeciła sie przez 30min. Dojechałem na miejsce, auto postało 1h i po ponownym odpaleniu już się nie świeciła. Pojechałem na śnieg sprawdzić ABS i...działa! Musze go podpinać czy tylko coś nie łączy na stykach. Dodam, iż jak zapaliła się kontrolka to były niemiłosiernie paskudne warunki - czyt. 0 st i deszcz + błoto pośniegowe.

Witam, miałem podobną sytuację dzisiaj. Podczas wjeżdżania na parking pod marketem koła ostro zabuksowały (trochę specjalnie tak jeździłem bokami:)), zapaliły mi się kontrolka hamulca i abs oraz ciągły dźwięk ostrzegawczy. Później kilka minut paliła się kontrolka abs, gasiłem i zapalałem i nic. Pojeździłem tak z 5 minut po parkingu i ostro przyhamowałem i zgasła ta kontrolka. Czy to możliwe że coś się od tego śniegu, błota się przyblokowało, przy okazji podepnę VAGa ale może ktoś coś wie?:)

Marcin44, przednie kola sie krecily bardzo szybko, tylne prawie wcale, pewnie jeszcze reczny zaciagnales. Zbyt duza roznica w predkosci kol przednich i tylnych, sterownik ABS uznal to za uszkodzenie tylnych czujnikow ABS, stad ten efekt na desce. Podobnie dzieje sie z autem na hamowni jednoosiowej. Kontrolka po czasie sama gasnie, bledy w ABSie zostaja. Zatem Twoja sytuacja to nic dziwnego nie jest, wrecz normalna w takich przypadkach.

Dzięki Axee! Dokładnie tak, jak piszesz, więc uspokoiłeś mnie!

to ja się też podepnę jechałem drogą zacząłem hamować abs zaskoczył jak należy ale km dalej znowu się włączyła tym razem razem z nią kontrola trakcji oraz ciągle miga tak jakby był ręczny zaciągnięty

generalnie jest teraz tak że nie mam abs ani kontroli trakcji wiecie co mogło się stać... jakiś śnieg coś blokuje

wcześniej przejeżdżałem po sporych zaspach ale na rękawie nie latałem ... a jak latam to na odłączonej trakcji ... wiecie co zrobić aby odzyskać pełną sprawność ?!

Panowie podepnę się pod temat.
Podczas włączenia się ABS-u kontrolka powinna się zaświecić?
Dodam że na pedale hamulca czuć boksownie kół ale kontrolka ABSu się nie świeci...

lampka abs'u jest od sygnalizowania błędów a nie od poprawnego działania systemu

Ok dzięki za pomoc

tak jeszcze dodam że w trasie po przejechaniu około 30 km zgasły lampki wszystko było ok aż nie dotknąłem hamulca znowu się zapaliły i świecą się do tej pory ... wiecie co to może być

pardziak, a próbowałeś zgasić silnik i go znowu odpalić
mi się nie raz dzieje jak go w garażu odpalam ( przed garażem dość dużo śniegu )
zgaszę silnik i od razu go odpalam
nic nie miga ani nie piszczy

próbowałem i to kilka razy... niestety nie posiadam ciepłego garażu ... i guzik ciągle świeci się jak choinka... wkurza mnie... swoją drogą technikę jazdy zimą podciągnę bo bez abs i esp robi się ciekawie zwłaszcza dzisiaj

[ Dodano: Nie 21 Lut, 2010 ]
rozmrażanie zapodane kasowanie vag niestety błąd jest nadal ( czyli mógł się przewód rozsypać wypiąć itd...ewentualnie sprawdzę serwo (szybkie pytanie gdzie tego szukać ) czy ktoś ma jeszcze jakieś sugestie

witam! od pewnego czasu mam problem z ABSem (i TCSem). a mianowicie nawet podczas delikatnego hamowania bardzo często wyczuwalna jest praca ABSu (kopie pedał). po jakimś czasie takiej jazdy zapala sie kontrolka ASBu i TCSu (systemy te wtedy przestają działać). dodam, że vag wykazywał błąd czujnika ABS, który już został wymieniony a błąd wykasowany. tyle, że ten błąd cały czas powraca...
najgorszy jest jednak problem bardzo czułego ABSu, gdyż strasznie utrudnia jazdę.
pomocy

u mnie kontrolka abs zaświeca sie np po długiej jezdzie w korku ciągłe ruszanie i hamowanie. bez duzej predkosci i buksowania kol czym to moze byz spowodowane ???

quasimodo napisał(a):dodam, że vag wykazywał błąd czujnika ABS, który już został wymieniony a błąd wykasowany. tyle, że ten błąd cały czas powraca...

hmm. może czujnik walnięty. Nowy czasem nie jest równy sprawnemu... ori czy zamiennik ? już tak miałem że nie taki czujnik dali i była za duża odległość od koronki i nie łapał impulsów. a koronka jest cała tak w ogóle ?

Temat już nie aktualny i ogarnięty przez Seat Maran na Wrocławskiej w W-wie. Kabel od ABSu był przetarty w 3 miejscach + nowy czujnik spalony przez jakieś zwarcie, które właśnie powodowały te przetarcia. Cała impreza kosztowała mnie 100 albo 150 pln (nie pamiętam dokładnie bo to było pół roku temu) razem z nowym czujnikiem i wykasowaniem błędów kompa.

pozdr.