LeonClub

Witam!
Mam pytanie, czy do wymontowania rozrusznika potrzeba specjalistycznych narzędzi, czy da sie to zrobić z poziomu komory silnika czy potrzebny jest kanał. Czy po demontazu akumulatora i tej podstawki na której stoi można sprawdzić połączenia kabli idących do rozrusznika (m.in. tego ze stacyjki) oraz napięcie na stykach rozrusznika?
Dzięki za porady!
P.S. Objawy mam takie iż wszystko chodziło na tip top nawet przy -20 st. a tu nagle z dnia na dzień chcę odpalić, leoś zakręci pół obrotu po czym słychać jakby z rozrusznika dźwiek przypominający ślizganie się paska.
Od razu wykluczam akumulator, sprawdzałem na innym i to samo.

Do wyjęcia rozrusznika potrzebne sa zwykłe klucze i może jakiś płaski śrubokręt, z tego co pamiętam to na pewno 13 i 18 no i 10 do odkrecenia podstawy akumulatora.

Czynności jakie należy wykonać:
- wyjąć akumulator,
- zdemontowac podstawę akumulatora,
- odpiąć wiązkę kabli od rozrusznika,
- odkręcić ucho trzymające przewód od wspomagania,
- odkręcić śruby mocujące rozrusznik
(nie pamiętam dokładnie ale chyba sa dwie, w tym jedna od spodu)

Nie potrzeba kanału, ani podnośnika - wszystko można zrobić od góry.

sa tylko dwie sruby i da sie to zrobic bez zadnych specjalistycznych kluczy, ale aby zrobic to od bezstresowo od gory trzeba miec dobra dluga nasadke z grzechotka, bo dostep jest bardzo kiepski... ale na upartego dolna srube da sie odkrecic od dolu na lezaco, bo sam tak walczylem
btw pewnie padl bendiks, na necie mozna dostac ori za ok 50pln...

Podepnę się tutaj, ale chodzi mi o silnik BKD/AZV jak zdemontować rozrusznik. Chciałbym go oddać do regeneracji.