LeonClub

wystrzeliła mi kiedys poduszka w fotelu pasażera bez wypadku, w każdym razie w ASO Silesia podczas oceny uszkodzeń z AC dowiedziałem się że uległ również uszkodzeniu napinacz pirotechniczny. Dostałem zwrot z AC i muszę we własnym zakresie auto naprawić.

Poduszkę wymieniłem, pozostaje mi jeszcze ustawienie sterownika. Pas w tym fotelu działa normalnie, jak dawniej, tylko zastanawia mnie ten napinacz. Proszę o wytłumaczenie jaki on ma związek z prawidłowym działaniem pasa bezpieczeństwa i z działaniem poduszek powietrznych w Leonie.

to jest wersja stella 1.4 55kW, rok prod 2002

kanti, tu jest opisane na jakiej zasadzie działa napinacz
http://bluesbreaker.w.interia.pl/nap.html

Rozumiem że na miejscu pasażera ktoś siedział podczas zdarzenia? mój znajomy miał taką akcję że mu mu wybuchł napinasz jak siedziała jego żona...to kobitę przycisnęło że nie mogła się ruszyć. Przyjechał tak do mnie (pas zadziałał samoczynnie podczas przejazdu po leżącym policjancie więc samochód był ok.) i kombinował jak ją uwolnić, nic tylko ciąć pas, jedyny ratunek, a a kobita już nie może oddychać. okazało się jednak cofnąć fotel na maxa i jakoś że jest drobniutka to się przecisnęła. Normalnej budowy facet bez cięcia pasów by się nie uwolnił.
Moim zdaniem ktoś wcześniej miał zdarzenie jakieś i mu wywaliło napinacz, ale z oszczędności nie włożył napinacza pirotechnicznego, a teraz w ubezpieczalni stwierdzili że wybuchł i jest do wymiany...tyle, mogę się mylić ale po prostu widziałem jak działa ten system.

kalumet, akurat w Leonie napinacze sa w zwijaku pasa, a nie w zatrzasku pasa przy fotelu. kanti, jesli pas dziala poprawnie jest duza szansa ze napinacz jest OK, wybity napinacz powoduje zablokowanie zwijania pasa. Chyba, ze wczesniej ktos cos zkombinowal. Trzeba zdiagnozowac sterownik airbag i uklad, wszystko bedzie wiadomo.

Axee napisał(a):wybity napinacz powoduje zablokowanie zwijania pasa. Chyba, ze wczesniej ktos cos zkombinowal.

Nie zawsze pas się blokuje mimo wystrzelenia napinacza, zależy to od wersji pasów więc może normalnie się zwijać i rozwijać po wystrzale. Wystrzał poduszki=wystrzelenie napinacza. Jak podłączysz się pod układ to będzie błąd pasów.

KMLL, koledze wystrzelila poduszka boczna w siedzeniu, na skutek zadzialania czujnika uderzenia bocznego, ktory znajduje sie przy progu auta, a nie poduszka przednia na skutek zadzialania centralnego czujnika uderzeniowego, ktory znajduje sie w module airbag. Zatem wcale nie musial zareagowac napinacz pasa. Nie ma co gdybac, nalezy to zdiagnozowac.

KMLL napisał(a):Nie zawsze pas się blokuje mimo wystrzelenia napinacza

W przypadku pirotechnicznych napinaczy zamontowanych w zwijaku pasa 99% pewnosci, ze pas sie zablokuje i nie bedzie sie swobodnie rozwijal/zwijal, bez mechanicznego odblokowania zwijaka.

Dziękuję za pomoc, nie obejdzie się bez wizyty u elektromechanika. Jakkolwiek powtórzę że pas działa normalnie, tak jak przed zdarzeniem.

Koledzy wyżej pisali o blokowaniu się pasa- u mnie nic takiego nie było, na fotelu siedziała moja narzeczona, pas miała zapięty, poduszka wystrzeliła, a z pasem nic sie nie stało.

Na diagnostyce w ASO rozebrali plastiki w słupku i na progu od wewnątrz, pozaglądali, potem z urządzenia do którego podłączyli auto wyczytali że napinacz jest uszkodzony i ubezpieczyciel podniósł mi odszkodowanie o 1 tyś zł za ten napinacz.

Jeśli chodzi o pochodzenie samochodu, to nie wiem czy poprzedni właściciele mieli jakieś stłuczki, ponieważ auto sprowadziłem z zagranicy sprawne.