[ALL] Wgniecenie dachu

Reklama

przez **dzoker** » 9 lutego 2010, 09:29

Postanowilem cos zrobic w tym temacie jednak potrzebuje porady... otoz....

Od jakiegos czasu mam wgniecenie w dachu. Podejrzewam ze spowodowane uderzeniem pilki (od kosza - strzelam po srednicy

) - efekt kiepskiego miejsca parkingowego. Wgnieceniu nie towarzyszy zadnen odprysk lakieru.

Jak naprawia sie takie usterki i jaki moze byc przyblizony koszt ? Jestem za wysoki na to auto i irytuje mnie ten widok przy kazdym wsiadaniu

Z gory dzieki

Reklama

przez **erol** » 9 lutego 2010, 09:53

Można spróbować wyciągnąć. Na allegro masz zestawy za kilka zł, które były już omawiane tu na forum i podobno zdają egzamin..

przez **Axee** » 9 lutego 2010, 09:58

erol napisał(a):i podobno zdają egzamin

nie zawsze ... ale w przypadku duzych powierzchni bez zalamanych koncow mozna sie pokusic, tylko nalezy wybrac zestaw z metalowym, aluminiowym ramieniem.

przez **stefdeath** » 9 lutego 2010, 09:59

Kiedyś miałem takie wgniecenie w fiacie bravo od kopnięcia w błotnik przedni. Podjechałem do blacharza - przyłożył taką wielką przyssawę i wyciągnął to tak, że śladu nie było. Zapłaciłem 10zł

może z dachem da radę zrobić tak samo- podjedź do jakiegoś zakładu to ci powiedzą. Możesz tez poszukać firmy tego typu : http://www.bezlakieru.pl

przez **roosman** » 9 lutego 2010, 10:05

kiedyś na forum ktoś dawał filmik - jak polewali czymś, a później psiukali jakims dezodorantem i odskakiwało.. Tylko nie pamiętam kto i gdzie :hmmm:

przez **dzoker** » 9 lutego 2010, 10:12

roosman napisał(a):kiedyś na forum ktoś dawał filmik - jak polewali czymś, a później psiukali jakims dezodorantem i odskakiwało.. Tylko nie pamiętam kto i gdzie

Troche duzo niewiadomych w tym rownianiu

Dzieki wszystkim za sugestie. Moze jakis blacharz godny polecenia w Gdansku ?

przez **roosman** » 9 lutego 2010, 10:18

nie, no wiem - tylko jak ktoś, kto to wrzucał tu zajrzy to skapuje o co mi chodziło..

przez **Kozak** » 9 lutego 2010, 10:50

roosman napisał(a):kiedyś na forum ktoś dawał filmik - jak polewali czymś, a później psiukali jakims dezodorantem i odskakiwało.. Tylko nie pamiętam kto i gdzie

chodzi o to
http://www.youtube.com/watch?v=f6lJEJRvdrA
na plaskiej powierzchni przy wgnieceniu bez zalamań bez problemu da radę

przez **roosman** » 9 lutego 2010, 11:16

Kozak napisał(a):
roosman napisał(a):kiedyś na forum ktoś dawał filmik - jak polewali czymś, a później psiukali jakims dezodorantem i odskakiwało.. Tylko nie pamiętam kto i gdzie

chodzi o to
http://www.youtube.com/watch?v=f6lJEJRvdrA
na plaskiej powierzchni przy wgnieceniu bez zalamań bez problemu da radę

o to to to - właśnie to

przez **dzoker** » 9 lutego 2010, 11:39

super

I wszystkie narzedzia w domu. Dam znac jak poszlo

przez **mierzejino** » 9 lutego 2010, 17:42

Przy tej temperaturze to słabo to widzę.

przez **Felype** » 10 lutego 2010, 09:00

mierzejino napisał(a):Przy tej temperaturze to słabo to widzę.

Garaż, suszarka i jazda.

Ja kiedyś w poprzednim samochodzie próbowałem tą metodą wyciągać małe wgniotki, niestety beż efektu.

przez **przemektst** » 22 marca 2010, 15:34

Witam
Ostatnio miałem tą nieprzyjemną sytuacje ze spadający lód z budynku w mniejszych kawałkach spadł na mój samochód powodując wiele wgnieceń na dachu, klapie bagażnika i z boku samochodu. Nie chciałem tego malować i rozeznałem się gdzie mogę coś takiego zrobić w Warszawie. Dałem do oględzin Leona w kilku warsztatach gdzie robią coś takiego i okazało się że wcale to tani zabieg nie będzie :no:

Dogadałem się z
Panem Tomkiem z TOMEX http://www.bezlakieru.pl , gdzie powiedział mi że zrobi to za znacznie mniejszą kwotę o tyle mniejsza że zdecydowałem się na usunięcie wgnieceń na całym aucie(drzwiach, przednie nadkola i gdzie jeszcze się trafiły)

Musze przyznać, że zostało to świetnie zrobione, nie ma w ogóle śladu po wgnieceniach, auto było gotowe do odbioru na następny dzień i jestem na prawdę zadowolony z wykonanej pracy i zdecydowanie polecam naprawę właśnie tam.
Gdyby ktoś chciał do porównania zdjęcia przed naprawą i po bez problemu mogę je przesłać czy umieścić na forum.

Pozdrawiam Klubowiczów!!!!

przez **mario1987ck** » 22 marca 2010, 16:30

przemektst, ile Cie to kosztowalo jesli mozna wiedziec?

przez **przemektst** » 22 marca 2010, 20:36

z tego ci sie orientowalem to wszedzie mowili mi ze wyniesie to ponad 2200 zł (usuniecie wgniotów na calym aucie) bo cenią sobie niektórzy od elementu a niektórzy od ilości wgniotów. Pan Tomek obejrzał auto stwierdzil ze troche trudniej bedzie tylko z niektorymi wgniotami i udalo mi się zejsc ponizej tej kasy co pisze.

przez **mario1987ck** » 22 marca 2010, 22:43

przemektst, to troche Cie to kosztowalo widze, na szczescie zima juz za nami :killer:

przez **Arek_** » 23 marca 2010, 10:52

A wie ktoś gdzie w lubelskim robią takie rzeczy ? w jednym aucie mam takie mini 2wgniotki sam nie wiem od czego, jakby orzech spadł i zastanawiam się czy to ruszać.

przez **przemektst** » 23 marca 2010, 19:40

mario1987ck, nom dobrze ze już po bo troche dała popalic w tym roku.
Arek_, moze okolo 200zł

Reklama