Strona 1 z 1

migająca kontrolka akumulatora

PostNapisane: 2 kwietnia 2010, 20:41
przez Lezz
witam

Dziś podczas jazdy zaczęła mrugać kontrolka akumulatora. Na początku nieregularnie a potem już ciągle migała. Spostrzegłem i da się usłyszeć że wirnik alternatora chodzi raz szybciej raz wolniej - raz na 2 sekundy trochę zwalnia. Ponadto od czasu do czasu coś trzaska wydaje mi się od strony pasków. Co się dzieje?

Re: migająca kontrolka akumulatora

PostNapisane: 2 kwietnia 2010, 20:56
przez kamel
Może masz rolkę alternatora do wymiany..

Re: migająca kontrolka akumulatora

PostNapisane: 2 kwietnia 2010, 21:30
przez Lezz
Jak sprawdzić że to akurat jest rolka?

Re: migająca kontrolka akumulatora

PostNapisane: 2 kwietnia 2010, 22:52
przez tadeusz0112
Lezz, bez prądu daleko nie zajedziesz, więc lepiej wymienić puki jeszcze o własnych siłach możesz dojechać do mechanika, a tam na pewno pomogą ustalić przyczynę, czy to rolka czy może z paskiem coś nie tak ;)

Re: migająca kontrolka akumulatora

PostNapisane: 3 kwietnia 2010, 10:24
przez AdamekMMz
Musisz wymienić sprzęgiełko alternatora, i przy okazji pasek . Bo już napewno go trochę poszarpało to że Ci sprzęgiełko stanęło. (sprzęgiełko to to po którym chodzi pasek) przy okazji wyjęcia alternatora wymień łożyska w środku alternatora.

Re: migająca kontrolka akumulatora

PostNapisane: 3 kwietnia 2010, 13:37
przez Lezz
Dziś jeszcze chciałem skoczyć do mechanika aby zajrzał na szybko co jest grane. Jak dojechałem to mechanik miał już wolne a mi się akumulator rozładował bo nawet rozrusznik nie chciał ruszyć. Odczekałem 5 minut i jakimś cudem odpalił, więc szybko wróciłem domu. W drodze powrotnej włączyły się kontrolki ABS i poduszek. Będę musiał się tym zająć po świętach.

Re: migająca kontrolka akumulatora

PostNapisane: 10 kwietnia 2010, 14:27
przez belzi
Lezz napisał(a):W drodze powrotnej włączyły się kontrolki ABS i poduszek. Będę musiał się tym zająć po świętach.

Swiadczy o tym, ze masz bardzo niskie napiecie na aku, przed kolejna wyprawa warto podladowac akumulator

Re: migająca kontrolka akumulatora

PostNapisane: 10 kwietnia 2010, 15:00
przez wgi
Z tego co się orientuję to aku powinien się podładować w trakcie jazdy - to raczej coś z ładowaniem (alternator).

Re: migająca kontrolka akumulatora

PostNapisane: 10 kwietnia 2010, 16:23
przez belzi
Z tego co się orientuję to aku powinien się podładować w trakcie jazdy - to raczej coś z ładowaniem (alternator).

No dokladnie, ale jesli nie ma ladowania, to sie chyba aku z powietrza nie naladuje :hmmm:

Re: migająca kontrolka akumulatora

PostNapisane: 13 lutego 2012, 10:06
przez cianek
Witam,
odświeżę trochę temat, bo nie chcę zakładać nowego postu bo zdaje mi się, że mam podobne objawy. Jadąc wczoraj od czasu do czasu włączała się na chwilę kontrolka akumulatora. Dosłownie kilka razy i na kilka sekund. Po jakimś czasie przestała mrugać, a zauważyłem, że gdy stoję na światłach coś jakby zgrzytało. Wystarczy dodać lekko gazu by to zgrzytanie ustąpiło. Wieczorem w garażu zauważyłem, że zgrzytanie występuje tylko na luzie jak nie dodam gazu i wzmaga się, gdy kręcę kierownicą (kołami). Dźwięk dochodzi z okolic alternatora, jednak to głośniejsze zgrzytanie przy kręceniu mnie niepokoi. Spotkał się ktoś już z takimi objawami? Sądzę, że wizyta u mechanika mnie nie ominie, ale każda rada mile widziana (bądź polecenie kogoś z Wrocka, kto może zerknąć :-) ).

Re: migająca kontrolka akumulatora

PostNapisane: 13 lutego 2012, 11:31
przez marcin7x5
Czyżby sprzęgiełko w rolce alternatora... jest na forum o tym.

Re: migająca kontrolka akumulatora

PostNapisane: 9 marca 2012, 19:20
przez Sony
Panowie dzisiaj wracając z pracy i dojeżdżając do domu zaczęła mi migać kontrolka akumulatora. Byłem już przy samym domu, więc dojechałem, zgasiłem silnik i pierwsze co zrobiłem to sprawdziłem naciąg paska klinowego. Naciągnięty był w porządku, więc odpaliłem auto, jednak co kilka sekund słychać jest powtarzający się zgrzyt z okolic paska klinowego. Ładowania akumulatora oczywiście nie ma, więc obstawiam, że coś jest nie tak z alternatorem.

Myślicie, że może być to kwestia regulatora napięcia ? No i qrwa uziemiony bez auta jestem - super :/

Dodam, że jakieś 3-4km przed tym jak zaczęła mi migać kontrolka przedmuchiwałem turbinę. Na 2 i 3 biegu do odcinki. Nie wiem czy może mieć to jakieś znaczenie.

Re: migająca kontrolka akumulatora

PostNapisane: 9 marca 2012, 21:39
przez PaVLo
Wiesz co, ja u siebie pewnego dnia też przesadziłem z obrotami na pierwszym biegu, aż mi paliwo odcięło, kilka dni potem miałem podobny efekt jak u ciebie, jednak kontrolka migała po przekroczeniu 3tys obrotów. Niestety to był alternator, naprawa kosztowała mnie 250zł :| , widocznie poszło tam nieco więcej niż regulator czy szczotki.

Re: migająca kontrolka akumulatora

PostNapisane: 9 marca 2012, 21:44
przez Sony
Na 1-szym biegu do odcięcia nie jeżdżę ;) Opcji to ja mam kilka w głowie: szczotki, regulator, ew. łożyska... Normalnie poracha na całego, gadałem ze znajomym mechanikiem, który ma warsztacik po sąsiedzku prawie. Może jutro zdoła zerknąć tak na szybko po znajomości co i jak, wyjmiemy altka i zobaczymy... Ciekaw jestem tylko czy będzie wiedział co to może być, bo wymienić wszystko to nie problem, ale szkoda $$$ na wymianę sprawnych elementów.

Ew. zastanawiam się czy czasem to nie będzie problem ze sprzęgiełkiem alternatora (?)

Re: migająca kontrolka akumulatora

PostNapisane: 9 marca 2012, 23:52
przez Tracer2
Zapewnie sprzegło. Rregulator jest bezszmerowy ;)

Re: migająca kontrolka akumulatora

PostNapisane: 10 marca 2012, 00:15
przez Sony
Tracer2, czyli do wymiany cały napinacz paska wieloklinowego mógłby być - http://sklep.gawex.com.pl/product.php?id_product=16 - dobrze myślę ?

Nr części: 038903315C, w ASO prawie 500zł :/

Re: migająca kontrolka akumulatora

PostNapisane: 10 marca 2012, 13:08
przez adziami
paręnaście dni temu, przed wymianą rozrządu również zaświecił mi się akumulator, tylko n chwilę. to było sprzęgiełko z alternatora które się rozleciało, tak twierdzi mechanik oraz wymienił koło pasowe co to jest to nawet nie wiem ale samo koło kosztowało mnie 380 zł,,,

Re: migająca kontrolka akumulatora

PostNapisane: 10 marca 2012, 13:46
przez Tracer2
Sony napisał(a):Tracer2, czyli do wymiany cały napinacz paska wieloklinowego mógłby być - http://sklep.gawex.com.pl/product.php?id_product=16 - dobrze myślę ?

Nr części: 038903315C, w ASO prawie 500zł :/

Sprzęgło alternatora jest na osi alternatora w jego kółku pasowym.To jeden element.

Re: migająca kontrolka akumulatora

PostNapisane: 17 marca 2012, 01:05
przez Sony
Dobra, już wiem o czym mowa.

Byłem dzisiaj u znajomego w warsztacie i oznajmił mi właśnie, że napinacz jest OK, a do wymiany na 99% będzie sprzęgło alternatora właśnie.
Wyjechałem zatem od niego z powrotem do domu, przejechałem kawałek i wrzucając 2gi bieg zauważyłem, że kontrolka akumulatora przestała migać :-o Sprawdziłem zatem na szybkiego kod 20 na climatronicu i ładowanie wynosiło 14,5 :) Oczywiście cykliczne zgrzytanie automatycznie ustąpiło.

Czyli tragedii nie ma, bo do pracy te 30km w dwie strony myślę, że dam radę dojechać, a sprzęgiełko zamówię w poniedziałek i w środę wymiana. Uffff...

-- 17 mar 2012, o 01:05 --

Na zakończenie dodam, że faktycznie było to sprzęgło alternatora, teraz jest już GIT majonez ;)

Re: migająca kontrolka akumulatora

PostNapisane: 5 lipca 2012, 06:40
przez piter5q7
Ja mam jeszcze inną sytuację. Kontrolka akumulatora świeci się wybiórczo! Albo włączy się po odpaleniu silnika albo po przejechaniu kilku kilometrów. Mało tego! Względem innych kontrolek świeci na pół gwizdka, bardzo blado. Sprawdzane miałem ładowanie na akumulatorze po nocy. Na początku było słabe ale po włączeniu silnika wzrosło do prawidłowej wartości. Pół roku temu miałem podobny przypadek. Po wymianie świec problem zniknął.

Re: migająca kontrolka akumulatora

PostNapisane: 5 lipca 2012, 20:41
przez Slavek24
piter557, może napięcie na akumulatorze a nie ładowanie sprawdziłeś, na zgaszonym wiadome że mniejsze (coś ciut ponad 12 powinno być) bo przecież alternator nie ładuje, jak odpalisz powinno być w okolicach 13.8. A ta kontrolka od ładowania tylko Ci mignie czasem czy jak już się włączy to się pali cały czas? Najlepiej byłoby wychwycić ten moment jak zaczyna Ci świrować i wtedy sprawdzić napięcie albo po prostu jechać do jakiegoś znajomego mechanika i on Ci już tam znajdzie w czym problem.
Potwierdzam u mnie też z jakieś 2 tygodnie temu zaczęły się problemy ze sprzęgiełkiem alternatora - kontrolka zaczęła migać co parę sekund i towarzyszył temu dziwny odgłos spod maski, po paru minutach ustało ale na drugi dzień podjechałem do znajomego mechanika - szybka diagnoza że sprzęgiełko zaczyna wysiadać -zamówiłem nowe, wymiana z 15 minut i po problemie :wink:

Re: migająca kontrolka akumulatora

PostNapisane: 6 lipca 2012, 12:59
przez piter5q7
Slavek24 napisał(a):piter557, może napięcie na akumulatorze a nie ładowanie sprawdziłeś, na zgaszonym wiadome że mniejsze (coś ciut ponad 12 powinno być) bo przecież alternator nie ładuje, jak odpalisz powinno być w okolicach 13.8. A ta kontrolka od ładowania tylko Ci mignie czasem czy jak już się włączy to się pali cały czas? Najlepiej byłoby wychwycić ten moment jak zaczyna Ci świrować i wtedy sprawdzić napięcie albo po prostu jechać do jakiegoś znajomego mechanika i on Ci już tam znajdzie w czym problem.
Potwierdzam u mnie też z jakieś 2 tygodnie temu zaczęły się problemy ze sprzęgiełkiem alternatora - kontrolka zaczęła migać co parę sekund i towarzyszył temu dziwny odgłos spod maski, po paru minutach ustało ale na drugi dzień podjechałem do znajomego mechanika - szybka diagnoza że sprzęgiełko zaczyna wysiadać -zamówiłem nowe, wymiana z 15 minut i po problemie :wink:


Już po sprawie. Miałem walnięty akumulator a osłona przewodu masowego zaczęła się topić w skrzynce nad akumulatorem. Przewód od nowa zarobiony a stara bateria Schneider wymieniona na nowego Bosch. Schneider napracował się 3 lata...
Dzięki za pomoc. Pozdro P.

Re: migająca kontrolka akumulatora

PostNapisane: 9 sierpnia 2012, 20:05
przez Barton
Witam,
Ostatnio występuje u mnie podobny problem jak opisany w temacie, mianowicie od czasu do czasu pojawia się kontrolka akumulatora :-| Czasem gaśnie sama w czasie jazdy, czasem po ponownym odpaleniu samochodu. Do tej pory problem był na tyle rzadki (1-2 razy na miesiąc) ze go bagatelizowałem. Ostatnio jednak zdarza się coraz częściej :? Kilka dni temu doszło nawet do sytuacji, że dojeżdżając do garażu światła ledwo mi świeciły, akumulator rozładował się do cna. Problemem jest ewidentnie brak ładowania. Wydawało mi się, że problemem jest brak styku we wtyczce znajdującej się po lewej stronie, poniżej aku. Niestety problem powrócił, próbowałem dociskac przewody w okół aku, poczatkowo bez efektu, aż do momentu gdy otworzyłem puszke z bezpiecznikami. Gdy je lekko poruszałem kontrolka zniknęła :-P :roll: Miałem nadzieje, że do załatwi problem, niestety wracając do domu kontrolka znowu się zapaliła.. poruszanie w okolicy bezpieczników znowu ją zgasiło. Czy problemem będzie któryś z bezpieczników czy coś innego?

Dodam, że niespełna pół roku temu miałem wymieniany altek wraz ze sprzęgiełkiem alternatora. Znajomy mechanik stawia na regulator napięcia, tylko w takim wypadku dlaczego ruszanie bezpiecznikami załatwia problem? :?:

Dodam może jeszcze, że w okolicy paska klinowego coś minimalnie buczy. Ledwo to słychac, ze względu na głośna prace silnika. Czyżby napinacz?

Re: migająca kontrolka akumulatora

PostNapisane: 10 sierpnia 2012, 07:16
przez marcin7x5
Sprawdź dobrze te bezpieczniki w puszce na aku. Tam musi byc idealny styk. Sprawdź jakie masz napięcie na altku a jakie na aku. Jeżeli będzie się znacznie różniło to szukaj przyczyny spadku napięcia.

Re: migająca kontrolka akumulatora

PostNapisane: 10 sierpnia 2012, 19:38
przez Tracer2
Podłącza się woltomierz i sprawdza czy przy silniku na obrotach , napiecie ładowania wzrasta do ok.13,5 V dla obecnych temperatur.
W tej skrzynce na akumulatorze moga sie wypalać zamocowania i coś moze nie kontaktować.
Ja taką skrzynke wymieniłem bo mi sie styki od klimy wypaliły.

Re: migająca kontrolka akumulatora

PostNapisane: 11 sierpnia 2012, 15:08
przez Barton
Napięcie ładowania gdy kontrolka aku się nie świeci jest w normie, natomiast gdy się zapala wynosi 11,99V :? W skrzyneczce z bezpiecznikami, wszystkie styki wyglądają okej, spróbuję jeszcze powymieniać bezpieczniki, wchodzą tam 3 sztuki 30A mam racje?

Re: migająca kontrolka akumulatora

PostNapisane: 11 sierpnia 2012, 19:45
przez Tracer2
Wyglada na to ze w momencie zapalenia altek nie ładuje i to jest w takim przypadku normalny objaw ,ze lampka się zaswieca , bo ładowania nie ma. Albo sprzegiełko na altku , alo jakieś uszkodzenie elektryczne w altku.Ewentualnie przerwa sie robi pomiedzy wyjsciem altka a instalacją.
Trza by w momencie swiecenia lampki braku ładowania połączyć przewodem + alatka z + aku i zobaczyć, czy zgasnie lampka ładowania.

Re: migająca kontrolka akumulatora

PostNapisane: 15 sierpnia 2012, 22:13
przez spyyy200
Witam proponuje sprawdzic przewody przy alternatorze jak rowniez przy aku.

Re: migająca kontrolka akumulatora

PostNapisane: 21 sierpnia 2012, 21:01
przez RaDeK86
A ja od dzisiaj mam taki objaw że podczas odpalania tylko i wyłącznie czasem nie świeci mi lampka aku a czasem mryga podczas odpalania, później jak już chodzi to jest normalnie nic nie mryga, nic nie świeci. Miał ktoś tak kiedyś? co to za dziwny objaw...?

Re: migająca kontrolka akumulatora

PostNapisane: 22 sierpnia 2012, 05:52
przez Tracer2
Obwód lampki zamyka się przez alternator.Może styk przyłaczający zasniedział.Cienki przewód.

Re: migająca kontrolka akumulatora

PostNapisane: 27 sierpnia 2012, 22:17
przez bentley
Witam

Dziś po odpaleniu usłyszałem dziwne stuki pod maską. Po jej otwarciu było słychać cykliczne jakby ocieranie z okolic paska klinowego - napinacz paska lub alternator. Rozrząd miałem wymieniany około 20tys km temu więc ok. Przy wymianie poszedł też nowy pasek klinowy i rolki, ale napinacz pozostał. Zauważyłem, że przy tym napinaczu na końcu w dolnej części amortyzatorka widać pocenie. Może to oznaczać napinacz do wymiany ? Czy to on może powodować takie odgłosy ? Dodam, że w czasie jazdy migała kontrolka akumulatora.
Poniżej 2 linki do nagranych filmików oraz zdjęcia:

1) http://www.youtube.com/watch?v=AjoxldR9 ... e=youtu.be

2) http://www.youtube.com/watch?v=fT8NJF5n ... e=youtu.be

3) http://imageshack.us/photo/my-images/823/imag0317x.jpg/

Choć wiadomo, że auto i tak muszę oddać do mechanika to będę wdzięczny za podpowiedzi.
Pozdrawiam

Re: migająca kontrolka akumulatora

PostNapisane: 11 września 2012, 10:20
przez marcin7x5
Do wymiany sprzęgiełko alternatora. Tzn koło pasowe ze sprzęgiełkiem.

Re: migająca kontrolka akumulatora

PostNapisane: 12 września 2012, 06:29
przez siwy77
marcin7x5 napisał(a):Do wymiany sprzęgiełko alternatora. Tzn koło pasowe ze sprzęgiełkiem.


Potwierdzam, dodatkowo u mnie jeszcze do wymiany były łożyska i pierścienie jakieś, łącznie zapłaciłem 310 zł.

Re: migająca kontrolka akumulatora

PostNapisane: 11 listopada 2012, 13:46
przez dfgdg
dziś usłyszałem dokładnie to samo co u "bentley"a trochę wystraszony zrezygnowałem z jazdy i rodzi się pytanko jak niebezpieczna to kwestia aby nie pozabijać rozrządu itp. ?? oczywiście chce z tym zrobić tylko czy można z tym jeździć dzień dwa ?

Re: migająca kontrolka akumulatora

PostNapisane: 7 stycznia 2013, 15:51
przez Anfel
Witam, ostatnio podczas jazdy zaczęła mrugać mi kontrolka akumulatora. Gdy tylko się zaświeciła powyłączałem zbędne odbiorniki energii. Po chwili jazdy wyraźnie było słychać jak gdyby coś się załączyło, światła zaczęły mocniej świecić, a kontrolka zgasła. I od dwóch dni żadnych problemów niema. Jak myślicie czy to mogło być jakieś jednorazowe przywieszenie się alternatora, czy to znak, że coś jest nie tak. Dodam, że rozrząd wraz z innym osprzętem był wymieniany ok 15tys. km temu. Z góry dzięki za pomoc.

Re: migająca kontrolka akumulatora

PostNapisane: 7 stycznia 2013, 17:22
przez PaVLo
Ja bym podjechał do warsztatu aby zmierzyli ładowanie. W zeszłym miałem coś podobnego, tylko u mnie kontrolna zaświecała się po przekroczeniu 3000 obr i niestety alternator poleciał do naprawy, od tamtego czasu mam spokój, nawet gdy ciągnę ponad 4500 obr.

Re: migająca kontrolka akumulatora

PostNapisane: 7 stycznia 2013, 19:45
przez Robal_26
Anfel, prawdopodobnie to był sygnał że coś się dzieje z alternatorem , możliwe że już wytarły się szczotki w regulatorze napięcia i raz jest wszystko ok a raz nie dlatego dobrze by było go sprawdzić.ok

pozdro :-D

Re: migająca kontrolka akumulatora

PostNapisane: 8 stycznia 2013, 12:46
przez kajohuta
Anfel podjedź do elektryka samochodowego on ci to zdiagnozuje :-D

Re: migająca kontrolka akumulatora

PostNapisane: 9 stycznia 2013, 08:16
przez marcin7x5
Sprawdź również rolkę na alternatorze tzw sprzęgiełko.