LeonClub

Na wstępie mam pytanie - czy łożysko koła może wyć w sposób sinusoidalny?
To znaczy raz wyje, raz nie - regularnie i z tempem zależnym od prędkości samochodu.
Opony mam nowe, sprawdzałem wyważenie, felgi proste.

Dźwięk nagrałem na filmiku, można go posłuchać:
http://www.youtube.com/watch?v=aTfJgZw49qg

Szczególnie słychać na prostej... Do tego czuję wtedy delikatne wibracje na samochodzie.
Dźwięk jest w granicach 60 - 90km/h, powyżej nie jest praktycznie wogóle dokuczliwy.
Co to może być?

Jak łożysko wyje to cały czas. Wydaje mi się, że to nie jest dźwięk od układu napędowego bo tam wszystko obraca się dużo szybciej i dźwięk miałby mniejsze przerwy albo wcale.
Powyżej 90 nic nie słychać bo wtedy zagłusza to dźwięk powietrza.

To z czego innego to może być? Dźwięk pojawił się praktycznie z dnia na dzień, choć mam wrażenie że kiedyś już coś słyszałem, ale bardzo cicho...

Jak wyrzucam na luz w czasie jazdy to dźwięk się nie zmienia. Ewidentnie czuć go jakby z kół...

opony nowe są ? na bank dobrze wyważone ?

Opony były nowe, w tym sezonie je założyłem. Nie tak dawno były zdejmowane i wyważane powtórnie, czyszczone, bo wpadłem całym przodem w błoto (dopiero ciągnikiem mnie wyciągneli...).
Dziś podjadę jeszcze raz zobaczyć, bo choć widzę ciężarki to może są źle przyczepione...

to na pewno nie jest łożysko. - jakby było to na zakrętach byś słyszał huczenie. może skrzynia takie odgłosy wydaje
a wahacza nie skrzywiłeś albo amora jak wpadłeś do tego rowu ?

Nie, bardzo delikatnie wjechałem w to błoto, na bank nie było żadnego uderzenia - jedynie co to było potem sporo sprzątania Karcherem. To nie był rów, tylko płaska powierzchnia, na której było dużo wody i błota.
Skrzynia, dwumas, sprzęgło mają 40tyś km. Poza tym wciskając sprzęgło efekt jest wciąż ten sam - ewidentnie czuć to wraz ze zmianą prędkości. Gdy przyśpieszam, lub hamuję (nacisk, lub luz na oś) dźwięk niknie...

Łożyska wydają z siebie różne dziwne dźwięki i nie zawsze w zakrętach się odzywają. Ja miałem przypadek, że zaczynało wyć od 70km/h i w zakrętach ani nie cichło ani się nie nasilało- po prostu wyło ciągle ale im szybsza jazda tym głośniej. Mechanik podniósł auto na podnośniku, odpaliliśmy silnik i rozpędziliśmy koła do 100k/h - od razu było słychać że to łożysko w jednym kole. To chyba najlepszy sposób na sprawdzenie. Ja bym obstawiał łożysko albo po prostu może jakaś gruda błota gdzieś została na feldze i powoduje bicie-może zacznij od dokładnego umycia felg i podwozia

stefdeath napisał(a):Łożyska wydają z siebie różne dziwne dźwięki i nie zawsze w zakrętach się odzywają. Ja miałem przypadek, że zaczynało wyć od 70km/h i w zakrętach ani nie cichło ani się nie nasilało- po prostu wyło ciągle ale im szybsza jazda tym głośniej. Mechanik podniósł auto na podnośniku, odpaliliśmy silnik i rozpędziliśmy koła do 100k/h - od razu było słychać że to łożysko w jednym kole. To chyba najlepszy sposób na sprawdzenie. Ja bym obstawiał łożysko albo po prostu może jakaś gruda błota gdzieś została na feldze i powoduje bicie-może zacznij od dokładnego umycia felg i podwozia

Koła były zdejmowane i dokładnie wymyte. Są na bank czyste, zwłaszcza że można to stwierdzić patrząc z zewnątrz. Podwozie również. Dziś podjadę sprawdzić czy to nie łożysko, bo jakiś czas temu miałem wrażenie że zaczyna mi lekko wyć.

a co z tarczami? tez sprawdzałeś nie są powichrowane? może jakiś kamień czy coś dostał się jeżeli masz wentylowane tarcze. Zdejmij koła samochód na klocki i jedziesz może wtedy będzie lepiej dostrzec skąd to dochodzi i z której strony.

A jak wpadłeś to osłony i nadkola zostały na swoim miejscu może coś się odczepiło i obciera?

Sprawdź to łożysko.

tatian napisał(a):Sprawdź to łożysko.

Bingo! Tu leżał problem. Wymienione i po sprawie

Nie będę zakładał osobnego topicu to podepnę się tutaj.
2 dni temu myłem samochód po myciu nagle pojawiło się wycie z lewego przedniego koła.Wycie to zaczyna się tak od 40km/h w górę im szybciej tym głośniej(wycie to podobne jest jakbym jechał na typowych terenowych oponach).
Dodatkowo dzisiaj zauważyłem że jak samochód stoi w miejscu wyłączony i ruszając w lewo/prawo kierownicą słychać jakby stuki takie- niżej zamieszczam te stuki to co dało się nagrać dyktafonem.
Czy to łożysko lewego przedniego koła?
Filmik: http://www.youtube.com/watch?v=UXrv1CH_ ... e=youtu.be
Dyktafon: http://www6.zippyshare.com/v/20249675/file.html

wit3k, raczej bez ruchu kół to nie za bardzo łożysko (a na filmiku raczej ciężko coś usłyszeć) . Ale z tego co piszesz że od 40 w górę coraz bardziej to właśnie łożysko. Może skumulowały się jakieś dwie rzeczy.

Ja mam teraz odwrotnie i czekam do zmiany opon na letnie żeby sprawdzić czy to łożysko. A może jeszcze coś? Jadę i dokładnie przy 120km/h delikatnie buczy, przed i po jest cisza. A jeśli minimalnie skręcę koła w lewo lub prawo przy 120 to przestaje buczeć. Co sądzicie?

colin23 napisał(a):wit3k, raczej bez ruchu kół to nie za bardzo łożysko (a na filmiku raczej ciężko coś usłyszeć)

Słychać stuki no ale czy łożysko może spowodować stuki w lewo/prawo?

-- 3 mar 2012, o 20:33 --

Nagrałem w garażu odgłos z stukania przy kręceniu kierownicą: http://w269.wrzuta.pl/audio/4rNM3vnKnAf/notatka_1

Oraz dzwięk huczenia podczas jazdy: http://w269.wrzuta.pl/audio/2iUfl91Y70n/notatka

Możecie coś więcej stwierdzić?

Stuki masz bo juz pewnie luzy na kolumnie kierowniczej sa, do regeneracji niedlugo, a to huczenie to lozysko bankowo, podmien dla pewnosci kola, bo moze opony tak wydaja dzwiek, ale sadze ze to lozysko u mnie tak samo buczalo.

Jak dla mnie stuki to łożysko, ale nie koła, a amortyzatora.
Prosty test: złap mocowania amortyzatorów i niech ktoś rusza kierownicą. Jak przeskakują to właśnie posypały się łożyska amortyzatorów.

A wycie w czasie jazdy to łożysko koła.

te wycie podczas jazdy to na bank łożysko. kiedyś jechałem golfem i wyło straszliwie z lewej strony. po wizycie u mechanika okazało sie że uszkodzone było łożysko z prawej strony.. a ten luz przy ruszaniu kierownicą też mam, ale tylko na postoju, w czasie jazdy tego nie czuć.

Ok zrobione. Tak jak wyżej panowie mówiliście poszło łożysko przód ale lewe. Zmienilne na SNR.
A co do tych stuków to u ciebie też je słychać? Bo mi mechanior mówił że gdzieś są luzy na przekładni kierowniczej i szykuje sie regeneracja...

wit3k napisał(a):Ok zrobione. Tak jak wyżej panowie mówiliście poszło łożysko przód ale lewe. Zmienilne na SNR.
A co do tych stuków to u ciebie też je słychać? Bo mi mechanior mówił że gdzieś są luzy na przekładni kierowniczej i szykuje sie regeneracja...

Sprawdziłeś łożyska amortyzatorów?

untaztood napisał(a):Sprawdziłeś łożyska amortyzatorów?

Odnośnie tego "stukania na postoju?"

wit3k napisał(a):

untaztood napisał(a):Sprawdziłeś łożyska amortyzatorów?

Odnośnie tego "stukania na postoju?"

Tak.

W moim leonie od strony kierowcy huczy cos jakby łozysko (jak jade prosto lub w lewo to huczy, a skrecajac w prawo ustaje). Łozysko (FAG) wymienione wczoraj, a tu jak huczalo tak huczy i co dalej? Poszla stówka na łozysko, a tu nic.

motyka8 napisał(a):W moim leonie od strony kierowcy huczy cos jakby łozysko (jak jade prosto lub w lewo to huczy, a skrecajac w prawo ustaje). Łozysko (FAG) wymienione wczoraj, a tu jak huczalo tak huczy i co dalej? Poszla stówka na łozysko, a tu nic.

może ze złej strony wymienione?
Wystarczy podnieść samochod i zakręcić kołem.

Pokrecenie kolem nic nie daje bo tez probowalem no chyba ze faktycznie przenosi z prawej strony na lewa jak czytalem wyzej.Poltora roku temu tez huczalo od strony kierowcy jak teraz ale po wymianie lozyska (MAYLE) ustalo a teraz jest identycznie tylko wymiana nie pomogla wiec niewiem gdzie tkwi problem (moze przegub, tylko ktory?)

a może to tył,sprawdzałeś?bo ja tez byłem pewien że mi z przodu wyje,a okazało się że oba z tyłu poszły....

motyka8 napisał(a):Pokrecenie kolem nic nie daje

a kręciłeś ręką,czy odpaliłeś auto i na biegu?
Przegub raczej nie powinien wyć,huczeć...tak mi się wydaje.
Może faktycznie nie to wymieniłeś...

motyka8 napisał(a):W moim leonie od strony kierowcy huczy cos jakby łozysko (jak jade prosto lub w lewo to huczy, a skrecajac w prawo ustaje). Łozysko (FAG) wymienione wczoraj, a tu jak huczalo tak huczy i co dalej? Poszla stówka na łozysko, a tu nic.

Jeśli huczy Ci przy skręcaniu w lewo to znaczy, że walnięte jest łożysko prawe.
Dzieje się tak, bo przy skręcaniu w lewo siła odśrodkowa powoduje mocniejszy docisk prawych kół, obciążenie na łożysku jest większe i huczy.
Przy skręcie w prawo bardziej obciążone są łożyska z lewej strony samochodu a prawa strona jest niedociążona i łożysko cichnie.
Jak jedziesz na wprost to obciążenie jest równomierne i walnięte łożysko huczy.

To huczenie łożysk bardzo łatwo przenosi się po samochodzie i na słuch niewprawnej osobie ciężko zlokalizować źródło. Tak jak podpowiadają koledzy sprawdź też tylne koła.
Z tego co słyszałem walnięte łożysko można sprawdzić kręcąc kołem i trzymając jednocześnie za sprężynę amortyzatora, drgania wywołane chroboczącymi kulkami w łożysku są podobno łatwiej wyczuwalne.

na podnośnik i kręcić kołem będzie słychać które.

Wyszlo nato ze to prawe do wymiany, a dalbym reke uciac ze lewe. Nowe juz kupione tylko troche czasu na wymiane potrzeba wygospodarowac. Dzieki za podpowiedzi

ja też mam objaw szumu raz łozysko wymieniane i dalej a przyczyną jest poząbkowana opona trochę ognia i powinna sie zrównać

Np.u mnie było winne lewe łożysko i przy skręcie w prawo wycie malało. A przy skręcie w lewo i na wprost było tak samo. Czyli wychodzi na to że przestawało wyć wtedy jak było dociążone. Wiem z własnego doświadczenia. Łożysko było wymienione i był spokój.

jędrek napisał(a):poząbkowana opona

wywiń ją na lewą stronę. Tam jest na pewno gładsza

Czy jeśli wycie występuje cały czas a nie tylko podczas przyspieszania to oznacza, że nie jest to przegub?
Czy może on też hałasować przy puszczonym gazie?

Buczenie wysępuje przy skręconych kołach w lewo (głośniejsze) oraz w prawo (znacznie cichsze).

Przy wyprosotwanych kołach dźwięk zanika.

Prawdopodobnie hałasują ci łozyska kół.

A jakie sa objawy zuzytego przegubu wewnetrznego.

Na początku było klikanie podczas puszczenia gazu podczas jazdy. Minimalne terkotanie przy zwalnianiu na biegu. Pozniej glosne terkotanie niezaleznie od sytuacji.

Klasyk - sprawdź przeguby.

Tony Hawk napisał(a):Klasyk - sprawdź przeguby.

A Ty przyjacielu to chyba wymieniales przeguby ? Jakie kupowales ?

Zabij mnie - nie pamiętam to było ze dwa lata temu. Ale pamiętam dobrze objawy: terkotanie, intensywniejsze przy skręcaniu w prawo, tłukło się jak cholera... kupiłem na pewno jakieś dobre, bo te gumy dostają nieźle w dupsko.. szczególnie w zimie... nie warto oszczędzać.

Witam.
Wczoraj mechanik wymienił mi kompletne zwrotnice z 280 na 288mm wraz z płynem hamulcowym i jest wszystko oki oprócz jednego podczas jazdy powyżej tak 40 km/h zaczyna coś pulsacyjnie buczeć z przednich kuł. Częstotliwość wzrasta wraz z prędkością, i tak samo wchodząc w łuk prawy lub lewy cały czas coś pulsacyjnie buczy. Na kierownicy nic nie czuć podczas jazdy jak i hamowania trochę w podłodze czuje. Pytanie czy to łożyska przednie?? Czy opony i nie ustawiona zbieżność. Niby końcówek drążków i sworzni wahacza nie ruszał ale zwrotnica zwrotnicy nie równa. Nie ściąga jedzie prosto podczas dodawania gazu i hamowania. Jest taki efekt jakby przyhamowanej opony. Jutro umawiam się na zbieżność. Jak udało mi się rozwiązać problem z bijącymi tarczami to znowu coś buczy odważniki nie obcierają sprawdzałem. Koło luzów nie ma sprawdzał wszystko dwa razy. On obstawia opony.

Może łozyska siadly.

Właśnie jestem po geometrii a objaw pozostał. Tak że zostają łożyska, kto ma pomysł jak sprawdzić które to łożysko?? Posiadam tcs i z podniesieniem koła na lewarku nie bardzo się dało. Jak odłączyć tą kontrole?? i sprawdzić te łożyska?? Z przycisku też nie mogę tego wyłączyć w 100%.

darq12 napisał(a):Właśnie jestem po geometrii a objaw pozostał. Tak że zostają łożyska, kto ma pomysł jak sprawdzić które to łożysko?? Posiadam tcs i z podniesieniem koła na lewarku nie bardzo się dało. Jak odłączyć tą kontrole?? i sprawdzić te łożyska?? Z przycisku też nie mogę tego wyłączyć w 100%.

Podnosisz auto do góry i kręcisz koło.
Ew. na prostej drodze otwierasz dwie szyby i słuchasz skąd wyje.

Posłuchaj czy podczas skrętu hałas sie nasila. Jeżeli tak to jak skręcasz w lewo to hałasuje prawe łozysko i na odwrót.

Właśnie w zakrętach hałasuje jednakowo w jeden jak i w drugi zakręt na wprost tak samo. A z szybami odpada bo wiatr zagłusza wszystko jak jadę. Dźwięk roznosi się po aucie i nie można dokładnie ocenić które to, lekko to czuć w podłodze ale tak samo od kierowcy jak i pasażera (takie drgania delikatne pulsacyjne wraz w buczeniem też pulsacyjnym). Chciałem rozpędzić koło na lewarku ale nie wiem jak odłączyć tcs, podobno któryś bezpiecznik wystarczy wyjąć ale nie wiem który. Pewnie i tak będę musiał dwa wymienić. A jakiej firmy polecacie?? Czy FAG dobre będzie?? dlaczego na allegro jedne łożyska FAG kosztują 90zł a inne tej samej firmy 125zł??

SKF, FAG to na ogól kupowane

RUVILLE są dobre ida chyba na 1 montaż