LeonClub

Nie zauważyłem tego wcześniej, ale pas bezpieczeństwa od kierowcy nie che wracać do tej rolki napinającej. Da się to jakoś rozebrać i naprawić, czy trzeba szukać nowego ?.

Spróbuj wyczyscić same pasy, niekiedy pomaga

a powiedz mi czy zaczeło się tak dziać przy niskich temperaturach ?

stashekcn napisał(a):Spróbuj wyczyscić same pasy, niekiedy pomaga

Kumpel mi to samo doradził, kupić jakiś specyfik, rozwinąć pas do oporu i wypsikać go niem

jamallorock napisał(a):a powiedz mi czy zaczeło się tak dziać przy niskich temperaturach ?

Przy niskich, obecnie jest względnie ciepło i aż tak źle nie jest, pas sam się zwijał. Może nie zbyt szybko, ale już bez większych problemów.

pytałem dlatego , bo w moim leonie oraz prawie we wszystkich autach znajomych z grupy VW dzieje się to samo. Więc tylko chciałem potwierdzić.

pozdrawiam

U mnie po wypraniu pasów zaczęły się dużo szybciej zwijać.

A jak je prałeś, możesz podać sposób oraz środki chemiczne jakie użyłeś ?.

Kolego PaVLo przepraszam ale czy Ty kupiłeś auto czy jakiś ulep złożony z przystanku i 3 innych aut? Auto masz ile tydzień/dwa a już tyle problemów Tyle przygód o których tu czytam to ja nie miałem przez 3 lata użytkowania auta. Czyżby przed kupnem zadziałał syndrom napalenia, a nie chłodna ocena faktów?
Mam jednak nadzieję, że to już koniec Twoich złych przygód z Leonem, bo na razie nie wygląda to optymistycznie.
A co do pasów to po pierwsze obstawiam zimno. Gdzie ten specyfik psiknąć? Na pas ? Bez sensu. Jak już trzeba go wymontować całego i zobaczyć co się tam stało, bo może się okazać, że auto miało jakąś przygodę. Ja jednak obstawiam niską temperaturę i radzę poczekać na cieplejsze dni.

Nie pamiętam dokładnie ale nie było to nic nadzwyczajnego pewnie jakiś vanish do prania dywanów + miska ciepłej wody i szczotka.

tatian napisał(a):Kolego PaVLo przepraszam ale czy Ty kupiłeś auto czy jakiś ulep złożony z przystanku i 3 innych aut?

Co jest celem tych słów?? Pomoc koledze w rozwiązaniu jego problemu? Bo ja bym bardziej obstawiał, że wystraszenie kolegi tak, aby nawet jak coś się zacznie dziać w jego aucie bał się o tym napisać.. Już Któryś raz atakujesz w ten sposób użytkowników forum.. Próbujesz rozładować swoją frustrację?? To chyba nie miejsce na to..

tatian napisał(a):Kolego PaVLo przepraszam ale czy Ty kupiłeś auto czy jakiś ulep złożony z przystanku i 3 innych aut?

Nie panikuj, to są najzwyklejsze pierdoły, auto ma już swoje lata, nie jestem pierwszym użytkownikiem i kupując auto byłem świadom co biorę, więc bez paniki. A auto jest na 100% niebite, akurat to umiem sprawdzić .

Ja nie panikuję tylko jakieś dziwne te Twoje usterki. A to pęknięty kielich amora, a to pas, a to po wymianie rozrządu auto nie jedzie. Zapytaj Axee co tam z tym rozrządem.

Dla Twojej ciekawości, to kielich jest cały, a Axee akurat dzisiaj miał wolne, więc nic nie wiem o tym zleceniu.

A co do pasów bezpieczeństwa to potwierdzam. U mnie w leonie i u kolegi w golfie4 też w niskich temperaturach się słabo zwijają pasy. Wychodzi na to, że Ten Typ Tak Ma.

Ja w poprzednim samochodzie Ibiza FL miałem podobny problem. Na forum wyczytałem że pomaga popsikanie pasa plakiem z zawartością silikonu . Brzmiało niedorzecznie ale pomogło . U ojca w golfie IV też aplikowałem i było widać wyraźną poprawę.

A możesz podać link do tego preparatu ?, bo na alledrogo jest od groma rożnych specyfików, a nie chciałbym kupić coś co mi zniszczy pas

Ja kupiłem pierwszy lepszy plack w markecie o zapachu cytrynowym
http://allegro.pl/plak-nablyszczajacy-7 ... 81049.html
coś z tej rodziny.

tatian napisał(a):Bez sensu. Jak już trzeba go wymontować całego i zobaczyć co się tam stało, bo może się okazać, że auto miało jakąś przygodę.

Na pewno miało, od dzwona aż mu pasy przestały się zwijać, kielich popękał, a w podłodze ma szyny kolejowe pospawane i w ogóle, to kiedyś był Kamaz:)

Tak na poważnie, to uspokój swoje frustrację!
Dziwna, od pewnego czasu, panuje tu atmosfera i jakaś nagonka, na inne auta, że bite, że składane z dziesięciu, za tanio kupione itd. itp. A już w ogóle jak osłony śrub wycieraczek przednich nie ma, to pewnie znaczy, że auto tak dostało, że przód ma spawany od innego, a te plastiki pospadały od dzwona, masakra.
Przepraszam za offtopic w tym temacie.