LeonClub

Witam

mam problem którego żaden mechanik z Lublina nie może rozwiązać
(z tych 8 u których byłem)

W prawym przednich kole podczas jazdy słychać stukanie, bicie proporcjonalne do obrotów koła, po za tym przy hamowaniu drży kierownica (z czasem coraz bardziej)

Już zmieniłem tarcze (pomogło na ok 1 mies. teraz znów kierownica drży coraz bardziej)
Wyważałem koła, prostowałem felgę, zmieniałem opony - nic nie pomaga.

Mechanicy mówią że zawieszenie jest w porządku.

Co to może być

A spróbuj zmienić koła (przód na tył, tył na przód)..
Może jeszcze coś z półosią..
Półosie na piastach masz dokręcone?
Łożyska są ciche?

a na skręconych kołach jak dodajesz gazu to słychać takie jakby "strzelanie" w kole?? jak tak to przegub do wymiany.

A spróbuj zmienić koła (przód na tył, tył na przód)..
Może jeszcze coś z półosią..
Półosie na piastach masz dokręcone?
Łożyska są ciche?

Koła na 100% są dobre, opony też - zamieniałem na różne sposoby.
Łożyska ciche.
Półosie- nie wiem - ale chyba któryś mechanik by zauważył? - mówili że z zawieszeniem wszystko OK.

a na skręconych kołach jak dodajesz gazu to słychać takie jakby "strzelanie" w kole?? jak tak to przegub do wymiany.

Nic nie strzela. Przeguby wydają się być ok.
Problem mam już prawie rok, jakby to były łożyska lub przeguby, to by już chyba padły całkowicie...

Dodam że problem jest odkąd kupiłem ten samochód, może wcześniej był walnięty?

PawelP napisał(a):Półosie- nie wiem - ale chyba któryś mechanik by zauważył? - mówili że z zawieszeniem wszystko OK.

Półosie to nie zawieszenie, tylko układ napędowy. Sprawdź półosie tak jak kolega wyżej pisał.

Mi trzęsło budą jak przegub wewnętrzny umierał, z tym, że najbardziej odczuwalne to było przy przyspieszaniu.

W poprzednim aucie (civic) miałem podobne objawy a przyczyną okazała sie leciutko krzywa piasta , z tym, że auto przeżyło wcześniej strzała w przednie koło

pzdr

Ja tez tak mialem po zakupie leona okazało sie ze piasta miała bicie i ona krzywiła tarcze i występowało bicie podczas hamowania

Znalazła się przyczyna!
Krzywa piasta - bicie ok. "10 setek", czyli szykuje się spory wydatek.

Proszę o radę jak to naprawić możliwie tanio i dobrze.

Czy można kupić piastę na szrocie? Czy trzeba kupować całą zwrotnicę?
czy można sprawdzić czy piasta kupione n a szrocie nie jest krzywa?

Czy przetaczać tarcze, czy zmienić na nowe?

PawelP napisał(a):Proszę o radę jak to naprawić możliwie tanio i dobrze.

Wymień piastę na nową.

PawelP napisał(a): Czy można kupić piastę na szrocie? Czy trzeba kupować całą zwrotnicę?

Można kupić samą piastę.
Piasta wchodzi w łożysko w zwrotnicy.
Nr oryginału to: 1J0 407 613G - koszt w ASO ok. 550zł w GETem ok. 420zł.
Cena w InterCars: FEBI - 362zł, RUVILLE - 281zł, TOPRAN - 112zł, TRICLO - 128zł.

Tylko ja osobiście chyba od razu pokusiłbym się o wymianę łożysk.

Ja kupiłem wysyłkowo ze sklepu gdzies na slasku i piasta z łozyskiem wyniosla mnie 220zl Niestety nie pamietam adresu;/ Ale napewno znajdziesz na allegro taniej niz kolega pisze
A tarcze jak masz nowe to daj do toczenia i beda smigac, oczywiscie jak dobrze Ci przetoczy

A powiedzcie mi czy tą piaste i przegub to można sprawdzić jakimś domowym sposobem.

Bo u mnie też bije coś, najbardziej jest to odczuwalne przy przyspieszaniu i lekkim skrecie.

To pewnie po dzwonie bo dostała w koło.

nass napisał(a):Mi trzęsło budą jak przegub wewnętrzny umierał, z tym, że najbardziej odczuwalne to było przy przyspieszaniu.

U mnie prawdopodobnie również przeguby wewnętrzne nadają się do wymiany, bo odczuwalne jest bicie w czasie przyspieszania na 5 biegu .
Będę wdzięczny, jak ktoś podał by mi orientacyjne koszty wymiany. Dzięki

aceman napisał(a):U mnie prawdopodobnie również przeguby wewnętrzne nadają się do wymiany, bo odczuwalne jest bicie w czasie przyspieszania na 5 biegu .
Będę wdzięczny, jak ktoś podał by mi orientacyjne koszty wymiany. Dzięki

do mojego ASV wsadzilem przegub SPIDANa, w InterCarsie ze zniszka 190PLN, czyli normalnie okolo 250PLN

Witam

Mam podobny problem, przy prędkości > 110 km/h odczuwam bicie w kierownicy...
Niedawno wymieniałem tarcze z przodu i klocki, przed wymianą nie było tego czuć.

Wie ktoś co może być przyczyną?

Może warto dokręcić koła lub podjechać i sprawdzić na wyważarce.

jaro0011 napisał(a):Witam

Mam podobny problem, przy prędkości > 110 km/h odczuwam bicie w kierownicy...
Niedawno wymieniałem tarcze z przodu i klocki, przed wymianą nie było tego czuć.

Wie ktoś co może być przyczyną?

Tarcze i klocki sam zmieniałeś czy mechanik?

PaVLo napisał(a):Może warto dokręcić koła lub podjechać i sprawdzić na wyważarce.

Koła dokręcone, jutro podjade na wulkanizacje żeby wyważyli, może pomoże...

Nogaj napisał(a):Tarcze i klocki sam zmieniałeś czy mechanik?

Sam zmieniałem...

Nogaj, nie wiem w jaki sposób podczas przyśpieszania mogło by mu bić w kołach przez klocki i tarcze....

AdamekMMz napisał(a):Nogaj, nie wiem w jaki sposób podczas przyśpieszania mogło by mu bić w kołach przez klocki i tarcze....

Też się zastanawiam... Dodam że piasty czyściłem dość dokładnie przed założeniem tarcz...

może jakoś nieuważnie zwaliłeś ciężarki od wyważenia. albo nabiło Ci się śniegu w felgi który też robi takie bicie...

Jeśli przed zmianą tarcz było ok to co myśleć? Sprawdź no kolego te tarcze raz jeszcze i opony i felgi.

Witam po dłuższej przerwie .
Wstępnie zaznaczę iż w szukajce podobnego tematu nie znalazłem,jeśli jednak taki jest proszę moda przeniesienie tego topic'u do odpowiedniego działu.

Problem tyczy się bicia kierownicy,które występuje powyżej 100km/h.
Przykład: jadę 140km/h trzymam nogę na gazie - bije kierownica, puszczam gaz- kierownica przestaje bić jak i reszta budy auta.

Dzieje się to głównie jak auto jest napędzane.
Dwumas-ok nie ma żadnych stuków telepania budą podczas gaszenia auta/odpalania.
Koła- wyważane już 4razy! oraz 1raz dynamicznie(na samochodzie) - i tu kolo,który wyważał mi kółka powiedział że coś jest nie tak z prawym przednim kołem(od pasażera),że bije na boki.
Felgi-Prostowane i sa proste
Opony- nie ma schodków,jest ok.
Przeguby zewnętrzne- zmieniane 40000km.(na bieżąco spoglądam na gumy i nie są pozrywane ani żadnych oznak padających przegubów nie ma-stuki puki itd...).

Nie wiem od czego się zabrać bo nie chcę ładować w auto tysięcy a okaże się np że to pierdoła rzędu max 100zł....
Miał ktoś podobny problem?Lub uporał się z nim?
Proszę o pomoc,za co z góry dziękuję
Motor ASV,przebieg 190kkm.


Aaaa i dodam że kierownica jest wyważona

wit3k, ja kiedyś miałem też problem z biciem na kierownicy. Też kilka razy wyważałem u kilku wulkanizatowów.... okazało sie, że pod felkami miałem złe pierścienie centrujące. Pasowały na fege, ale luz miały na piaście. Nowo toczone pierścienie i wszytko gra.

wit3k napisał(a):Koła- wyważane już 4razy! oraz 1raz dynamicznie(na samochodzie) - i tu kolo,który wyważał mi kółka powiedział że coś jest nie tak z prawym przednim kołem(od pasażera),że bije na boki.

to w końcu koła masz wyważone, czy Ci ciągle to jedno bije Nie za bardzo rozumiem co napisałeś ?

Możesz jeszcze sprawdzić półosie czy nie są krzywe......

bono napisał(a):to w końcu koła masz wyważone, czy Ci ciągle to jedno bije Nie za bardzo rozumiem co napisałeś ?

Możesz jeszcze sprawdzić półosie czy nie są krzywe......

Mam wyważone wszystkie 4,ale przy wyważaniu kolo powiedział że jedno koło bije na boki (ono też zostało wyważone).
Półosie-sprawdzane proste...
Tygrysku jak byś miał czas podrzuć adres gdzie toczyli ci te pierścienie,bo ja również miałem wymienione pierścienie ale na jakieś plastikowe(wcześniej też jakieś plastikowe były).

teraz też mam plastikowe, wulkanizator mi to załatwił, po prostu miałem źle dopasowane
jesli też masz takie pierścienie centrujące, to sprawdź po prostu czy masz luzy i tyle, powinny w miare ciasno pasowac.

albo te jedno koło załóż na tył które ci bije

na zimówkach sprawdz jak masz drugie koła i zobacz czy to samo bedzie

Witam. Od dłuższego czasu z przodu mam odczuwalne luzy z tym że ostatnio nasiliły się jeszcze bardziej. Więc chciałem to sprawdzić, podniosłem przód i zakręciłem kołem w przód i w tył... Słychać takie stukanie puk puk w przód i w tył i między stukaniami luz. Nie wiem czy tak powinno być bo na obu stronach jest tak samo. Z ciekawości podniosłem matiza znajomej i tam jest wszystko sztywno więc raczej coś nie gra, tym bardziej że stuka coś w trakcie jazdy na nierównośćiach i jak hamuje do tyłu to jest takie głośne stuknięcie. Czy to coś może być poważnego? Dodam że od ponad 20 tyś km nic nie było wymieniane w zawieszeniu.

no ja bym obstawiał przeguby zewnętrzne, albo wewnętrzne. mechanik jak podniesie auto to będzie wiedział ...

Witam

mam nie typowy problem z biciem na kierownicy, połączone ze stukaniem a nawet z wyrywaniem kierownicy z rąk. Najlepsze jest to że problem występuje czasami i mocno nasilił się dziś na mieście. Prędkość tu większego znaczenia nie ma. Na pewno ustępuje po dodaniu gazu, ale jak się odpuści to strach w oczach. Na pewno nie hamulce. Proszę o pomoc...

może problem z przegubami?

Jeśli problem wystąpił nagle to może śniegu ci na wchodziło w koła, może ciężarek zgubiłeś. Drobnostki ale nie raz zaskakują

darq12 napisał(a):Jeśli problem wystąpił nagle to może śniegu ci na wchodziło w koła, może ciężarek zgubiłeś. Drobnostki ale nie raz zaskakują

Też miałem ten sam problem okazało się że śnieg napchał się na felgę od środka po zeskrobaniu śniegu na drodze jak ręką odjął

tak to moze byc od sniegu albo i lod na feldze bo tez tak mialem. Ale dalej tak troche u mnie wystepuje taki objaw przy hamowaniu ze troche kierownica trzesie i czuc tak na kole jak by bicie. i tez mam kierownice troche skrecona w lewo a jedzie prosto a jak ja ustawie na prosto to mi troche schodzi na prawa strone auto. Macie jakies rady ?

Przy hamowaniu to moze byc krzywa piasta lub tarcza. A zeskosowana kierownica to zla zbierznosc, ustaw zbierznosc i kierownice ci wyprostuja.

a wymiana piasty w jakich cenach wogole jest ? no pewnie bede musial te zbieznosc ustawic

Co do bicia przy hamowaniu to tylko tarczę mam podobny objaw tarczę i klocki już czekają ale czekam aż się zrobi trochę cieplej

Piasta ok 150zl z tanszych plus lozysko bo watpie zeby nie uszkodzili ale tanich czesci nie polecam. Tarcze daj do toczenia jesli sa jeszcze w miare. Na koncu zrob zbierznosc po wymianie piasty. Sprawdz czujnikiem piasty i tarcze nie musisz od razu ich wymieniac.

zdunio napisał(a):Witam

mam nie typowy problem z biciem na kierownicy, połączone ze stukaniem a nawet z wyrywaniem kierownicy z rąk. Najlepsze jest to że problem występuje czasami i mocno nasilił się dziś na mieście. Prędkość tu większego znaczenia nie ma. Na pewno ustępuje po dodaniu gazu, ale jak się odpuści to strach w oczach. Na pewno nie hamulce. Proszę o pomoc...

winny byl lewy przegub. wymieniony i wszystko ok. dzieki za pomoc

Panowie napiszcie mi proszę, jakie jest dopuszczalne bicie piasty koła oraz tarczy hamulcowej (288mm).

-- 5 kwietnia 2013, 10:21 --

mariushjj napisał(a):Panowie napiszcie mi proszę, jakie jest dopuszczalne bicie piasty koła oraz tarczy hamulcowej (288mm).

NIkt nie zna tych parametrów???

Panowie, mam ten sam problem - bicie na kierownicy i całej budy przy hamowaniu. Ale bicie tylko przy hamowaniu z prędkości 60 km/h wzwyż. Przy niższych prędkościach wszystko jest ok. Przy jeździe, dodawaniu gazu - wszystko ok.
Czy mam rozumieć, z tego, co tu pisaliście, że problem leży w piastach, klockach bądź tarczach, albo i przegubach?
Lepiej zwrócić mechanikowi uwagę na te elementy czy może na coś jeszcze?

Będę Wam wdzięczny za odpowiedzi

Obstawiam tarcze przednie. Tyl ci slabo hamuje i wszystko przenosi sie na przód auta i przegrzewaja sie tarcze. Ja tak mialem.

najłatwiej jest sprawdzić tak: Jedź sobie powoli równą drogą i bardzo delikatnie hamuj do zatrzymania. Jak będziesz czuł że nie hamuje równomiernie tylko tak "szarpie" to przednie tarcze. Możesz to samo zobaczyć ręcznym, ale może nie być już tak czuć. Raczej przód się zwichrował.

trustworthy napisał(a):Panowie, mam ten sam problem - bicie na kierownicy i całej budy przy hamowaniu. Ale bicie tylko przy hamowaniu z prędkości 60 km/h wzwyż. Przy niższych prędkościach wszystko jest ok. Przy jeździe, dodawaniu gazu - wszystko ok.

Prawdopodobnie masz skorodowane któreś tarcze i nadają się tylko do wymiany.
Można to bez problemów stwierdzić naocznie.

Mam zbliżony problem , mianowicie na stup-ie zimowym ( fela Cupra 18') żadnych drgań od 0 - 200 , założyłem setup letni ( Toora 18' )i zaczęły sie jaja bo przy 140 to mi kiera w rekach podskakiwała u wulkanizatora zdiagnozowałem felgi które wymagały prostowania i poszły do naprawy, jest lepiej ale nie jak ręką odjął , czy może to być tez częściowo wina zużytych starych opon z przodu , zostawiłem je na ten sezon na dorżnięcie i sie zastanawiam czy felgi słabo wyprostowane czy teraz opony dają czadu ....?

Jak stare to opony mogą być powybrzuszane, mogły druty popękać w środku tego okiem nie zobaczysz.. Podnieś auto na lewarek i pokręć kołem może uda ci się dostrzec jajo w kole. Na nasze warunki drogowe to wystarczy jedna dobra dziura i po oponie, nawet nowej także zaczął bym od opon.