LeonClub

Witam wszystkich otóż jak można otworzyć zacięte drzwi bez rozwalania boczka ? Będąc u mechanika stwierdził on że zamek jest zepsuty boczek trzeba kupić bo inaczej się nie otworzy. Wyciągneliśmy wkładke bo była zepsuta i włożyliśmy z powrotem i drzwi już nie chciały się otworzyć nie wiem co robić za czym to pokupuje ..pozdrawiam

Nie bardzo rozumiem problem, możesz sprecyzować? Co rozumiesz pod zagadnieniem "rozwalanie boczka"? Boczek to jest ta plastikowa część, a jak ją zdejmiesz, to pod spodem masz jeszcze taką jakby czarną matę metalową przykręconą do drzwi.
A tak na marginesie, to po prostu może masz coś z modułem komfortu nietak, przecież odskakujące zamki, niezamykające się drzwi, albo nieotwierające się, to jest częsta przypadłość wszystkich VAGów. Podłącz go pod komputer i zobacz czy będzie jakiś błąd na komputerze, czy jest to mechaniczne uszkodzenie zamka.

Drzwi są zamknięte i nie da się ich otworzyć klamką wewnątrz i na zewnątrz wchodzę drzwiami od pasażera. Z modułem jest ok sprawdzany był.Wkładka była złamana więc ją wyciągneliśmy po włożeniu tej zepsutej z powrotem drzwi się już nie otworzyły więc jakoś odkręciliśmy blokade wkładki wyjąłem ją a drzwi dalej zablokowane centralny działa podnosi i opuszcza.Boczek tak ta plastikowa część tylko jak drzwi zamknięte to nie da się jej zdjąć bez popsucia na dole są dwa wkręty do których niema dostępu .

Jakie dwa wkręty? Wkręty są tylko pod "blendą" rączki, która jest na zatrzask, pod nią właśnie masz dwa wkręty, a poźniej boczek trzeba odpiąć z zatrzasków bodajże 6 albo 8, takich okrągłych, raczej trzeba zrobić to na siłę, tyle, że jak drzwi masz zamknięte, to nie będzie Ci tego łatwo zdjąć.

Sprawdź gumową przelotkę między drzwiami a karoserią tam mógł któryś przewód się przerwać.
Ja tak miałem tylko w lewych tylnich drzwiach. Na vag-u nie było żadnego błędu a drzwi nie chciały się otworzyć ani do środka ani od zewnątrz.

LeonLSCTDI napisał(a):Jakie dwa wkręty? Wkręty są tylko pod "blendą" rączki, która jest na zatrzask, pod nią właśnie masz dwa wkręty, a poźniej boczek trzeba odpiąć z zatrzasków bodajże 6 albo 8, takich okrągłych, raczej trzeba zrobić to na siłę, tyle, że jak drzwi masz zamknięte, to nie będzie Ci tego łatwo zdjąć.

Poczytaj opis jak rozebrać drzwi a będziesz wiedział o jakie wkręty chodzi.

EDIT:

Z opisu Gajdara:

hubercik101 napisał(a):Witam wszystkich otóż jak można otworzyć zacięte drzwi bez rozwalania boczka ? pokupuje .

Witam.
Tak w boczku na dole masz niestety 2 wkrtey typu Torx , wiec raczej ciezko jest zdjac boczek przy zamknietych drzwiach.
Skoro mowisz , ze masz uszkodzona wkladke zamka , to moze ja wyjmij i sprobuj to oczko w mechanizmie zamka przekrecic plaskim srubokrtem , moze to cos pomoze.

Z drugiej strony jak mowisz , ze rygielki normalnie Ci chodza góra / dół to moze masz zwyaczajnie za luzno naciagniete linki od klamek .
Sprobuj je moze podciagnąc jakimis szczypcami - moze pusci.
Gdzie parkujesz auto ? Jak jest u Ciebie zimno moze Ci tylko cos przymarzlo ?

Swoja droga nie wiem czemu VW tak dal ciala z tymi zamkami ....

Czasami trzeba własnie tą linkę od klamki popuscić. Może jak montowaliście ponownie wkładkę to coś tam przestawiliście.

Można otworzyc drzwi bez zdejmowania boczka, tylko trzeba drzwi tylnie otworzyć i odpowiednio wygiąc torksa tak ,zeby wkładkę zamka wyjąć.

Jak wyciągaliście zamek drzwi to zapewne odwrotnie zamontowaliście linkę otwierania drzwi. Miałem to samo, ale zabezpieczyłem się i po wymianie zamka próbowałem "na sucho" - na otwartych drzwiach zamknąłem zamek i nie chciał otworzyć.
Dobra wiadomość - spróbujcie tylko odczepić linkę od klamki wewnętrznej. Powinno pomóc.

-- 19 sty 2012, o 13:34 --

P.S.
Wczoraj wymieniałem zamek drzwi i dodam: trzeba bardzo uważać jak zakłada się cięgno od klamki wewnętrznej. Tym razem założyłem dobrze, ale źle wsadziłem w zabezpieczenie w zamku i znów musiałem dwa razy robić tą samą robotę.
Dobrze, że znów próbowałem "na sucho" - przy otwartych drzwiach

To ja się podepnę:
wymieniałem tylne drzwi gdyż jakiś bucefał mi przywalił, założyłem zamek, zmontowałem wszystko i... powiał wiatr. Drzwi się zatrzasnęły na amen. Mam dostęp do zamka tylko od środka, próbowałem otworzyć z zewnątrz i wewnątrz, nie działa. Sprawdzałem wszystkie znane mi na chłopski rozum możliwości bez niszczenia zamka i nie mogę otworzyć Znaczy postęp jest, puściło pierwsze ryglowanie, drugie trzyma. Ratujcie plis, bo przegląd mam za dwa dni :/ (pierwszy oblany właśnie przez zatrzaśnięte wrota)

a ja wam powiem ze zły montaż linki nie ma nic do tego, tez miałem kiedyś taki przypadek, przy wymianie zamka na inny w drzwiach kierowcy ! , zamknąłem drzwi i po paru próbach nie otworzyły się na szczęście miałem zamontowaną tylko blachę, więc bez większego problemu dostałem się do środka, okazało się ze wyskoczył taki dzyndzel w części mechanicznej zamka,i spowodowało to brak jakiej kol wiek reakcji podczas ciągnięcia za klamki ze środka jak i na zewnątrz, jednak po fakcie dowiedziałem się ze można próbować otwierać jednocześnie kręcąc delikatnie kluczykiem we wkładce zamka, pozdro