LeonClub

Siema, mam problem ze spryskiwaczami reflektorów, uważam że są mi one nie potrzebne a zamiast być zaletą stanowią wadę.
Płyn szybko znika, i brudzi pół maski.

Vag? a może bezpiecznik? macie jakieś pomysły?

ściągnij wtyczkę z pompki zamontowanej na zbiorniczku płynu

Wyłącz Vagiem , po odpięciu wtyczki będzie wywalał błąd przy vagowaniu

U mnie nie wyrzuca żadnego bledu

Dzięki chłopaki. Bałem się właśnie że wyskoczy błąd. Ale póki co się nie świeci. Jeszcze raz dzięki

procz odpiecia wtyczki proponuje wyciagnac pompe ze zbiorniczka i w jej miejsce wsadzic korek, np. od wina

Coś może jej się stać?

niby nie, ale jak u siebie zalozylem zderzak od Cupry (bez spryskow), to musialem zdemontowac weze i w efekcie uciekal mi plyn mimo odlaczonej wtyczki od pompy, wiec zdemontowalem ja, a miejsce po niej zaslepilem korkiem od wina

Wystarczylo zaslepic węże też mam zderzak od cupry i spryski zostały pod zderzakiem

wystarczy wyciągnąć bezpiecznik od sprysków... chyba najprościej...

nie wiem czy jak wyciągniesz bezpiecznik to zwykłe też nie przestaną działać

to są 2 oddzielne bezpieczniki.

Czy nawet gdybym wyciągnął bezpiecznik zamiast wtyczki, to lepiej zaślepić wężyki żeby uniknać wycieku?