LeonClub

Witam, jak napisałem w temacie miałem stłuczkę, dostałem po prawym kole, wymienione zostało prawe przednie zawieszenie i po wyjezdzie od mechnika zapaliła sie kontrolka ABS, pod VAG'em wykazało uszkodzony czujnik ABS, wymieniłem go lecz znów pojawił się błąd, tym razem "błąd obrotów czujnika" czy jakoś tak, niby mechanik mówił że to nie idzie czujnikiem tylko czymś innym. Może Wy wiecie o co biega.


A druga sprawa, to piszczy coś przy ruszaniu, jest to deneruwjące, czasami gdy auto jest wyłączone, na biegu i nim poruszam przód tył to słysze właśnie taki pisk, jakby metal o metal tarł.

Mruczy, urwany przewod do czujnika ABS, wadliwy czujnik, uszkodzona koronka ABS na piascie itp., jednym slowem moze byc to zwiazane ze szkoda i auto nie zostalo do konca wlasciwie naprawione. Co niby nie idzie czujnikiem? Czujnik i wiazka musi byc sprawny inaczej system ABS nie bedzie dzialal, po kazdym rozpieciu na zaplonie czy wymianie czujnika wypada skasowac bledy i dopiero sprawdzac.

Sprawdz obsady drazka stabilizatora i laczniki stabilizatora, rozniez tylne tuleje przednich wahaczy.

ABS'ów jeszcze nie zrobiłem, nie ma czasu a co do tego piszczenia to tłumik środkowy przerdzewiał i trze o osłonę