LeonClub

Dzis podczas jazdy, z przodu leona zaczelo cos wyc, tak jakby opona ocierala, najglosniej jest przy wcisnietym sprzegle. Po godz postoju i sprawdzeniu o co kaman, wsiadlem w samochod i ruszylem dalej. Wszystko bylo wporzadku przez pierwsze 5 km po czym sytuacja sie powtorzyla. W tamtym roku mechanik zdiagnozowal mi peknieta skrzynie biegow, postanowilem jezdzic na niej do tad do poki nie padnie, moje pytanie brzmi czy to juz jej koniec, a moze to co innego. Ostantnio mialem wymieniane lozysko z lewej strony. Leon 2003, akl 1,6 v8, skrzynia dus.

Wrzucam filmik z wyciem:
http://www.youtube.com/watch?v=07QgD0FfzGQ&feature=youtu.be

A olej ze skrzyni ci nie uciekł i pierwszy raz widze leona 1.6 V8 jak już to chyba 8v(osmiozaworowy a nie 8 cylindrowy

Nie, suchutko i czysciuttko jest pod skrzynia i silnikiem. W czerwcu dolewalem, do pelna, 3/4 litra weszlo. Racja, literowka sie wkradla, powinno byc 8v

Nie powinno sie dolewać oleju do pełna w skrzyni gdyż skrzynia samoistnie sie smaruje ( rozrzut oleju poprzez prace zębatek)a jak jest zalana na maxa to może sie topi w oleju jednak wtedy nie powinno wyc a biegi powinny wchodzic ci bardzo cieżko wiec możliwe ze to to albo padł ci przegób(powinno strzelać przy max skreconej kierownicy albo łożysko z 2 strony ( na tym filmiku jakoś nie słysze tego wycia ) a wogle to podnieś auto na lewarku i pokręć kołem może osłona jakaś ci szoruje to może być koniec skrzyni ale może byc to wszystko (zawieszenie układ napedowy albo jakas pierdoła troche wiecej opisu by sie przydało)