LeonClub

Witam,

mam małe pytanie odnośnie kontrolki poziomu płynu do spryskiwaczy (przekopałem forum i kurcze, nie znalazłem takiego przypadku).

Otóż od dwóch dni w godzina porannych, jak jest na dworze 0 stopni, po uruchomieniu silnika po chwili (około 5 sekund od uruchomienia silnika) na zegarach zapala się kontrolka od płynu do spryskiwaczy szyb i wydobywa się dźwięk ostrzegawczy (taki sam dźwięk jak zapala się kontrolka od rezerwy).

Po około 2 minutach jazdy kontrolka gaśnie. Płynu mam w zbiorniku na Full, nie był zamarznięty.

Dzisiaj rano po uruchomieniu samochodu miałem to samo.

Pytanie, czy tak Leony mają że jak jest zimno to się kontrolka zapala na około 2 minuty, czy coś mogę mieć nie tak? Poruszał kabelkami przy czujniku w zbiorniczku od płynu do spryskiwaczy w czasie kiedy kontrolka się świeciła jednak nic to nie dało

Jeśli ktoś tak miał to proszę o informację

Nie jest to normalne zjawisko. Być może po prostu czujnik w zbiorniku płyny uległ uszkodzeniu...

Dobra, to przepatrzę dzisiaj wszystkie styki od czujnika, czy wszystko poprawnie tam jest zamontowane. Jak to nic nie da, to czujnik zakupie bądź z poziomu VCDS wyłączę kontrolkę Dziękuję za odpowiedź.

Bardzo Ci dziękuję!

-- 2 października 2013, 19:16 --

No niestety, ale jednak przygięcie pręcików w czujniku nie pomogło. Z tego co wydedukowałem, czujnik jest uszkodzony, bo po wyjęciu go ze zbiornika na płyn do spryskiwaczy, osuszeniu przy temperaturze 8 stopni na dworze, włączyłem zapłon i kontrolka na desce się nie zaświeciła. A po jej odpięciu całkowitym z wtyczki, zaraz po uruchomieniu silnika kontrolka na desce zapaliła się.

Także podejrzewam, że jak jest zimno czujnik nie zamyka obwodu i się zapala kontrolka, a jak się lekko rozgrzeje to zamyka obwód i kontrolka zgaście Ale takiej 100% pewności nie mam