Strona 1 z 1

Elektryka, Nie można zgasić kluczykiem + światła

PostNapisane: 24 października 2013, 23:52
przez Marcinbc
Witam, w innym temacie wspomnałem o problemie z radiem viewtopic.php?f=19&t=40909&p=504734#p504734 , poprzedni właściciel samochodu ogólnie miał chyba zamiłowanie do małych przeróbek i ogólnie np są zamontowane diody led do podświetlenia wnętrza tylko, że przełącznik działa na odwrót tzn. jak ustawi się na włączanie przy otwarciu drzwi to świeci cały czas i odwrotnie, dodatkowo gaśnie automatycznie gdy zamknie się autko i zapala przy otwarciu pilotem (to spoko), ale nie zapala się gdy otworzy się drzwi jak już po pewnym czasie się ściemni.

Kolejnym problemem jest to, że autka nie mogę zgasić tzn. mogę, ale tylko światłami. Dokładniej wygląda to tak, że mogę wyciągnąć kluczyk i oświetlenie panelu wewnętrznego i zegarów zgasną, a silnik nadal będzie pracował i zgasić go mogę jedynie wyłączając światła. Podobnie jak nie włożę kluczyka i włączę światła zewnętrzne to zapalają się kontrolki na zegarach jakbym włączył zapłon i tutaj nawiązanie do radia i modyfikacji: http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewto ... 54#9751554 - podobny przypadek.

Trzecim problemem jest klimatronik i może to też jest powiązane z resztą, mianowicie jak go wyłączę (naciskając "-") to chyba panel powinien wygasnąć, a on wszystko wyświetla tak jak powinien, ale świeci przez cały czas. Wiec o co chodzi, że to podświetlenie się nie wyłącza? Gaśnie dopiero po zgaszeniu samochodu lub po wyjęciu kluczyka na włączonych światłach, gdy tylko silnik pracuje :D

Dodam jeszcze, że to oświetlenie autka wewnątrz po zgaszeniu samochodu (najpierw zgaszenie świateł, później zgaszenie kluczykiem) zapala się w momencie wyjęcia kluczyka ze stacyjki, nie wcześniej przy samym przekręcniu kluczyka w lewo (bez wyciagania). - Taka sytuacja może jest normalna, ale np u mojego ojca w mercu jest tak, że oświetlenie wewnętrzne się zapalają przy zgaszeniu silnika kluczykiem jeszcze przed wyciągnięciem ze stacyjki (można nie wyciągać i będzie świeciło), a u mnie w Leonku dosłownie w momencie wyciągnięcia robi się janość w środku.

Ogólnie masakra jakaś :D Bardzo bym prosił o pomoc bo nawet nie wiem gdzie mam zacząć szukać rozwiązania tych problemów ;)
Ewentualnie może jest ktoś kto zna się na elektryce w tym autku z Wrocławia lub okolic i spotkał się z podobnym przypadkiem?

Re: Elektryka, Nie można zgasić kluczykiem + światła

PostNapisane: 25 października 2013, 06:08
przez Tracer2
Z kluczykiem i oświetleniem wnetrza tak jest.
Zacznij odłączać te "choinki" to moze znajdziesz co jest zle.
Możliwe ze przy radio jest cos namieszane.. Odłącz. Jest na kostki.

Re: Elektryka, Nie można zgasić kluczykiem + światła

PostNapisane: 25 października 2013, 08:00
przez Marcinbc
Radio jest odłączone, bo jedna z kostek ogólnie jest przerobiona i ma część kabli pociętych ;) Więc niestety to coś gdzieś głębiej musi być.
Ten klimatronik też powinien świecić jeżeli się go teoretycznie wyłączy?

Re: Elektryka, Nie można zgasić kluczykiem + światła

PostNapisane: 25 października 2013, 10:38
przez Ufo
wiedziałeś oi tej magii przy zakupie auta? :boje:

Re: Elektryka, Nie można zgasić kluczykiem + światła

PostNapisane: 25 października 2013, 13:47
przez Marcinbc
heh nie wiedziałem bo z przyzwyczajenia gasiłem najpierw światła później silnik, a z tym klimatronikiem myślałem, że to tak jest :D Radiem się nie przejmowałem bo wystarczy kostkę zarobić, a dodatkowe kable od wzmacniacza po prostu gdzies upcham za radiem bo nie będą używane ;)
Ogólnie dzisiaj dogadałem się z jednym elekrykiem samochodowym to po godzinach mi to ogarnie ;) Więc allbo sam się za to zabiorę jak dziecko we mgle, albo oddam to w jego ręce i porobi wszystko jak w fabryce ;)