Wahania poziomu płynu chłodniczego

Witam.
Mam taki dziwny problem. Otóż płyn w zbiorniczku wyrównawczym płynu chłodniczego wykazuje bardzo duże wahania.
Często ale nie zawsze odpalając z rana załącza się sygnał, że jest za mało płynu i faktycznie płynu jest poniżej kreski nawet dość znaczenie czyli 1-2 cm.
Dojeżdżam do pracy jakieś 2 kilometry wiec silnik się nie nagrzewa i stan płynu utrzymuje się na niskim poziomie
Natomiast kiedy jadę w trasę gdzie silnik się zdąży zagrzać to po zakończonej jeździe płynu jest nawet ponad stan o pół centymetra.
(Wczoraj wróciłem z trasy i płynu było na kresce maks po ostygnięciu, dojechałem do pracy 2 km i płynu jest 1 cm pod kreską min.)
Robiłem już parę dolewek (płyn Borygo różowy) ale zawsze wracało do opisanego wyżej stanu.
Nie zauważyłem żadnych wycieków, płyn jest bez oznak dostawania się oleju. Po odkręceniu kurka w silniku tez nie widać mazi. Stan oleju jest bez zmian.
Mój seat to stella BCB 1.6 2003 r,.
Zaczęło się to po wymianie paska rozrządu wraz z pompą wody jakiś roku temu. Może mieć to jakieś powiązanie ? Chociaż możliwe że problem był wcześniej bo pasek i pompę wymieniałem niedługo po kupnie.
Spotkaliście się z takim problemem ? Jest to dość irytujące z uwagi na ten częsty alarm włączający się i piszczący przez chwilę po uruchomieniu.
Pozdrawiam.
Mam taki dziwny problem. Otóż płyn w zbiorniczku wyrównawczym płynu chłodniczego wykazuje bardzo duże wahania.
Często ale nie zawsze odpalając z rana załącza się sygnał, że jest za mało płynu i faktycznie płynu jest poniżej kreski nawet dość znaczenie czyli 1-2 cm.
Dojeżdżam do pracy jakieś 2 kilometry wiec silnik się nie nagrzewa i stan płynu utrzymuje się na niskim poziomie
Natomiast kiedy jadę w trasę gdzie silnik się zdąży zagrzać to po zakończonej jeździe płynu jest nawet ponad stan o pół centymetra.
(Wczoraj wróciłem z trasy i płynu było na kresce maks po ostygnięciu, dojechałem do pracy 2 km i płynu jest 1 cm pod kreską min.)
Robiłem już parę dolewek (płyn Borygo różowy) ale zawsze wracało do opisanego wyżej stanu.
Nie zauważyłem żadnych wycieków, płyn jest bez oznak dostawania się oleju. Po odkręceniu kurka w silniku tez nie widać mazi. Stan oleju jest bez zmian.
Mój seat to stella BCB 1.6 2003 r,.
Zaczęło się to po wymianie paska rozrządu wraz z pompą wody jakiś roku temu. Może mieć to jakieś powiązanie ? Chociaż możliwe że problem był wcześniej bo pasek i pompę wymieniałem niedługo po kupnie.
Spotkaliście się z takim problemem ? Jest to dość irytujące z uwagi na ten częsty alarm włączający się i piszczący przez chwilę po uruchomieniu.
Pozdrawiam.