LeonClub

Witam Panowie miałem w weekend nie przyjemną sytuację mianowicie ktoś w nocy mi urwał lusterko od strony kierowcy (prawdopodobnie z kopa) i teraz nie wiem jak go usadowić na jego prawidłowym miejscu, wciskam, próbuje trochę siłą dobić i za cholerę nie chce wskoczyć.
Może ktoś wie jak to zrobić ?, lusterko wchodzi w dwa zaczepy których bolce są na miejscu, oraz powinien wejść na środkowy srebrny trzpień (nie wiem dokładnie co to jest) na który właśnie chyba nie chce wskoczyć.
Co robić. ?

Zdjęcia :
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/492 ... 99b61.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/927 ... 1945c.html

Ten aluminiowy bolec jak to mówisz to nic innego jak śruba przykręcana od strony wewnętrznej. Zdejmij trójkąt od środka, odkręć śrubkę i wklej ten metal z gwintem w lusterko.

Skrobnięte z kalkulatora

bledow napisał(a):Zdejmij trójkąt od środka, odkręć śrubkę i wklej ten metal z gwintem w lusterko.

Trójkąt masz na myśli ten trójkąt co jest w drzwiach z tą metalową śrubą. ?!
Jak go zdemontować od środka. ?

Najłatwiej zdejmując tapicerkę drzwi, czarny trójkąt jest na wcisk i jego dół delikatnie zachodzi tapicerkę drzwi.

i po prostu wyciągnąć ów trójkąt, wziąć lusterko wkleić go na metalową śrubę i już kompletne zamontować w drzwi. ?

Zdejmij czarny trójkąt, tam będzie śruba torx lub imbus, wykręć ją. Jak będziesz odkręcał to będzie z drugiej strony kręciła Ci się ta metalowa tulejka i ją musisz wkleić w lusterko a później skręcić. Tylko kleju użyj naprawdę mocnego.

Dzięki za pomoc, lusterko zdemontowane, leży na biurku z tulejką w środku i klej schnie do rana.
Rano zakładamy i odjazd.
Pozdrawiam.

Powodzonka

Skrobnięte z kalkulatora

Użyłem kleju mocnego jak "metal", mieszając dwa składniki ze sobą...
Najgorsze będzie jaką siłą to przykręcić aby nie przesadzić

-- 17 września 2014, 13:53 --

Niestety mój klej dwu składnikowy zawiódł... nie trzymał jak powinien.
Następna próba z innym klejem aktualnie lusterko schnie.
Może macie jakiś inny pomysł na to. ?
Lub jakiś klej którego atom nie ruszy. ?

Sklejarką:

Posiadam ów sklejarkę na klej w tubkach takich, mówisz że to będzie miało lepszy efekt od takich klei dwu składnikowych ?.

Kiedyś przy zdejmowaniu u siebie tego trójkącika właśnie co osłania lusterko od wewnątrz urwałem tego cycka. Przykleiłem sklejarką i zamontowałem. Po kilku dniach z ciekawości zdemontowałem trójkąt aby sprawdzić czy odpadnie - trójkąt został na swoim miejscu i trzyma się do dziś

markus312 napisał(a):trójkąt został na swoim miejscu i trzyma się do dziś

Nie chodzi kolego o trójkąt, tylko o metalową tulejkę którą trzeba wkleić w plastikową obudowę lusterka a następnie przykręcić od wewnątrz śrubą aby się lusterko porządnie trzymało, i gdy klej jest za slaby to tulejka puszcza plastik i się obkręca w lusterku.

Wiem że nie, opisałem tylko swoją sytuację gdzie wykorzystałem sklejarkę. Nie sądzę jednak aby na tulejkę działały mniejsze siły nic na ten "dzyndzel" mocujący trójkąt podczas jego demontażu.

Okej sukces, lusterko sklejone oraz przykręcone, jeżeli nikt nie spróbuje go ponownie oderwać to trzymać się będzie.
Jeszcze zostało drugie, mianowicie nie zostało zerwane lecz też oberwało (miałem rozłożone a po ów nocnej akcji było złożone) i teraz niestety nie przylega jak należy, jadąc po dziurach to niestety widzę na nim drgania - pytanie czy to plastikowa otoczka pękła czy co może być tego przyczyną.