LeonClub

Witam. Z racji,że kończy się żywot mojego silnika 1.4 16V AXP, luz wzdłużny wału co za tym idzie leje się olej z uszczelniacza od strony skrzyni, klepią coraz bardziej popychacze, czasem jest niskie ciśnienie oleju chciałem zapytać czy lepiej kupić silnik 1.4 AXP czy zmienić na 1.6 16V AUS? Czy tak samo awaryjny jest 1.6 jak 1.4? Pytam bo szukałem dużo tematów i każdy różnie pisze a muszę kupić silnik a nie wiem który kupić. Widziałem,że AUS nie ma sondy przy kolektorze a w moim AXP jest więc da się to jakoś zgrać? W AXP mam dwie sondy, jedna w kolektorze a druga pod podłogą przy drugim katalizatorze. Ja ma przewody zapłonowe i AUS również. Już zgłupiałem. Czy lepiej sprzedać auto w takim stanie i kupić co innego? Proszę Was o podpowiedź. Pozdrawiam

AUS ma 2 sondy i przepustnicę sterowaną elektronicznie - pedał gazu bez linki. Na forum golfa czytałem jak ktoś zrobił swapa na silnik od polo 6n2 i cieszy się 125km. Tylko czy to warte? Może lepiej na cos mocniejszego?

Swap na coś mocniejszego to nie bardzo się opłaca. Lepiej wtedy sprzedać i kupić ori mocniejszy ale z racji,że autem codziennie dojeżdżam do pracy 50km w jedną stronę wolę ekonomiczniejszy silnik Czyli jeśli AUS ma też 2 sondy jak mój AXP to lepiej będzie kupić i wstawić 1.6 AUS czy 1.4 AXP? Myślę, że chyba z awaryjnością obydwu silników jest to samo tak? Czy AXP jest bardziej nie udaną konstrukcją niż AUS?

Ja na swojego nie mogę narzekać. Przejechane 230kkm a silnik pracuje jak nówka. Podstawa to olej 5W50. Możesz też poszukać słupków od ATN AZD i BCB ale ten ostatni ma trochę inaczej odmę. Jest kilka tematów o takiej przekładce na różnych forach więc miłej lektury.

p.s. jakbyś szukał pewnego aus to kolega tu z forum (krysbi) ma taki na zbyciu bo robił swapa.