[1.8T] Migające kontrolki i brak możliwości odpalenia

[Zobacz Profil orlandu]

Ostatnio w moim aucie zaczęły się dziać dziwne rzeczy, a mianowicie zdarza się że po przekręceniu kluczyka w stacyjce na zegarach pojawia się choinka i piszczą ostrzeżenia. Zapalają się i nie gasną kontrolki od ręcznego, abs, esp, ciśnienie oleju i czasem załącza się immo. W związku z załączeniem immo auto odpala na chwilę i gaśnie, a jak się nie włączy to działa normalnie. Powyższa sytuacja zdarzała się sporadycznie ale z reguły poza domem i np. przekręcając kluczyk 2, 3 lub 6 raz wszystko było ok. Obecnie sytuacja się pogorszyła ponieważ teraz raz na 10 jak przekręcam kluczyk jest wszystko ok, a dodatkowo kontrolki jeszcze zaczęły migać albo się żarzyć. Na zegarach nie resetuje się zegar ani dystans.
Na vagu poza tym co było pojawiło się: control module coded incorrectly (pojawiło się po odłączeniu aku), immo coil signal too low i engine start blocked by immo.
Co zostało zrobione: sprawdzony aku i ładowanie, sprawdzone i wyczyszczone masy przy silniku, wyczyszczone klemy od aku.
Co jeszcze może być przyczyną powyższego bo już nie mam pomysłów.
Tak wiem jest wiele tematów dotyczących diesla ale nie znalazłem w nich takich samych objawów.

[Zobacz Profil krzylab]

Sprawdź jeszcze przewód plusowy od aku do rozrusznika...ja miałem przerwany i cuda się działy...
jak masz drugi kluczyk to spróbuj zamienić, może pomoże

[Zobacz Profil orlandu]

Dla potomnych: winowajcą był jednak stary akumulator