LeonClub

Przy prędkości ok 30-40 km/h nieważne czy z przeniesieniem napędu czy też tocząc się luzem/przy skręcie/podczas hamowania/prosto słyszę dziwny dźwięk jakbym z asfaltu wjechał na bruk (ale nie tak intensywnie i w sposób nieprzerwany tylko cyklicznie) jest to takie szur,szur, szur ...
ASO sprawdzało wszystko i twierdzą że jest ok hamulce przód robione rok temu, tył miesiąc temu - jak auto jest w górze i kręcą kołami jest cisza.
Myślałem, że to może coś wpadło między klocek a tarczę albo osłona tarczy - ale nie, to nie to, wszystko jest czyste, to co trzeba przesmarowane.
Przy większej prędkości nie słyszę tego, no bo pewnie hałas większy. Czy to mogą być opony ? fakt są stare ale na zimówkach też to słyszałem tylko jakby ciszej. Jeżdżę raczej ostro i trochę mnie to martwi bo mam wrażenie, że za chwilę mi coś odpadnie.

Leon 1.6 16V AZD

-- 3 czerwca 2015, 21:09 --

nikt nie ma pomysłu ? ten dźwięk się nasila cały czas słyszę to szur, szur, szur ...

Częstotliwość szurania zmienia się wraz z przyspieszaniem/hamowaniem?

mam wrażenie, że to szuranie jest głośniejsze po długiej jeździe, kiedy wszystko jest rozgrzane - na "zimno" prawie tego nie słychać... im szybciej jadę tym częstotliwość szurania jest większa - nieważne czy z przeniesieniem napędu czy tocząc się na luzie ...

może jakieś łożysko padnięte?

Czyli jeśli częstotliwość dźwięku ma związek z prędkością samochodu to wina leży raczej układzie napędowym, albo w kołach. Jesteś w stanie rozróżnić z której strony samochodu dochodzi dźwięk? Na początek może najprostszy test: zamień koła przód-tył i sprawdź czy hałas się jakoś zmienił. Możliwe też, że to któreś łożysko (z tym, że łożysko bardziej "łupie" niż szura).

Dawid2 napisał(a):Czyli jeśli częstotliwość dźwięku ma związek z prędkością samochodu to wina leży raczej układzie napędowym, albo w kołach. Jesteś w stanie rozróżnić z której strony samochodu dochodzi dźwięk? Na początek może najprostszy test: zamień koła przód-tył i sprawdź czy hałas się jakoś zmienił. Możliwe też, że to któreś łożysko (z tym, że łożysko bardziej "łupie" niż szura).

jest jeszcze coś ...metaliczny stukot, ale występuje tylko wtedy gdy koła stracą przyczepność przy ostrym ruszaniu a więc często zimą i np. wczoraj po deszczu ... to naprawdę głośne zjawisko - wali kilka razy przy uślizgu koła, jakby ktoś walił czymś w podłogę. Normalnie przy ruszaniu jest ok w czasie jazdy czy przy przyspieszaniu też jest ok - nie jest to zbyt przyjemne zjawisko i bardzo się staram aby nie ruszać zbyt gwałtownie.

A zrób tak: wrzuć jedynkę i zacznij ruszać. Gdy samochód będzie chciał już jechać do przodu (ale jeszcze się nie poruszy, tylko poczuje obciążenie) szybko wciśnij sprzęgło i nasłuchuj czy zastuka.

Dawid2 napisał(a):A zrób tak: wrzuć jedynkę i zacznij ruszać. Gdy samochód będzie chciał już jechać do przodu (ale jeszcze się nie poruszy, tylko poczuje obciążenie) szybko wciśnij sprzęgło i nasłuchuj czy zastuka.

robiłem tak i nic wtedy nie stuka ten stukot słychać tylko kiedy ruszam ostro i na mokrym (śliskim) koła stracą przyczepność. Muszę wtedy odpuścić gaz i jest ok.Trochę to tak, jakby ABS działał nie przy hamowaniu a przy przyspieszaniu ... Może to poduszka skrzyni albo przegub wew. ?