Przesunięte przednie koło.

Witam.
W piątek tj. 16.01.2016 miałem nie miłe zdarzenie na drodze... Nie wnikajcie w szczegóły...
Szybka diagnoza:
Błotnik - Wymiana
Przednia Lampa - Wymiana (urwały się wszystkie zaczepy)
Nadkole - Wymiana
Jednak problem pojawił się gdy zauważyłem że przestawione mam przednie koło do tyłu, oparło się o nadkole co uniemożliwiło jazdę i musiałem auto odholować na garaż... Po rozebraniu wszystkiego wyszło na jaw że wahacz oraz drążek został skrzywiony... Rozebrałem zawieszenie wymieniłem wahacz (wraz z gumami), drążek, końcówkę drążka i sworzeń na nowe...wszystko grało nie było żadnych problemów z montażem... Po złożeniu auta w całość i postawieniu go na kołach okazało się że koło jest nieznacznie dalej przesunięte do tyłu...
Co może być tego przyczyną? Czy sanki czy jak to zwał mogły uleć skrzywieniu? czy coś jeszcze mogło dostać po głowie?
W piątek tj. 16.01.2016 miałem nie miłe zdarzenie na drodze... Nie wnikajcie w szczegóły...

Błotnik - Wymiana
Przednia Lampa - Wymiana (urwały się wszystkie zaczepy)
Nadkole - Wymiana
Jednak problem pojawił się gdy zauważyłem że przestawione mam przednie koło do tyłu, oparło się o nadkole co uniemożliwiło jazdę i musiałem auto odholować na garaż... Po rozebraniu wszystkiego wyszło na jaw że wahacz oraz drążek został skrzywiony... Rozebrałem zawieszenie wymieniłem wahacz (wraz z gumami), drążek, końcówkę drążka i sworzeń na nowe...wszystko grało nie było żadnych problemów z montażem... Po złożeniu auta w całość i postawieniu go na kołach okazało się że koło jest nieznacznie dalej przesunięte do tyłu...
