Strona 1 z 1
słaby ręczny - dziwny przypadek

Napisane:
3 marca 2016, 18:06
przez dzamej
czesć,
mam problem z hamulcem ręcznym. wczoraj wymieniałem zaciski na regenerowane, linki ręcznego i klocki.
Dziś robiłem badanie techniczne i na pomiarze siły hamowania wyszło, że prawe koło ma wartość 1300 a lewe 600.
zaciski chodzą, klocki się zaciskają, jednakże jak zobaczyłem na naprężeniu linki (w tunelu) to lewa jest delikatnie luźniejsza - totalnie minimalnie. Nie chcę podkręcać całego ręcznego bo wtedy będzie ciężko chodził - pytanie co zrobic z tym lewym hamulcem?
wszystkie czesci były nowe, byłem przy wymianie - nic nie spartaczył.
hamulce były odpowietrzane poprawnie
ktoć może pomoże co zrobić z tym nieszczęsnym kołem?
tarcze są proste, nacinane
Re: słaby ręczny - dziwny przypadek

Napisane:
4 marca 2016, 06:46
przez PaVLo
Możesz popuścić lekko całość i podkręcić lewą linkę przez otwór, po zdjęciu popielniczki w tunelu.
Re: słaby ręczny - dziwny przypadek

Napisane:
4 marca 2016, 07:14
przez dzamej
jak podkręcić lewą linke? przecież obie są trzymane przez jedna tą samą blaszke i nie ma gdzie jej podkręcić. Śruba regulująca napięcie napina obie linki jednocześnie a nie pojedyńczo..
Re: słaby ręczny - dziwny przypadek

Napisane:
4 marca 2016, 12:35
przez PaVLo
Właśnie muszę to sprawdzić, bo kiedyś to regulowałem ale nie pamiętam czy to było faktycznie w Leonie

, możliwe, że jest tak jak piszesz, obie strony na jednej blaszce

.
Re: słaby ręczny - dziwny przypadek

Napisane:
4 marca 2016, 20:28
przez Damian28
sprawdzales czy dlugosc linek jest taka sama ? i czy obie byly od tego samego producenta ? moze roznia sie delikatnie dlugoscia
Re: słaby ręczny - dziwny przypadek

Napisane:
4 marca 2016, 20:47
przez dzamej
linki były z ASO i były tej samej długości... zostały także poprawnie zamontowane
Re: słaby ręczny - dziwny przypadek

Napisane:
6 marca 2016, 19:26
przez P600
A może daj klockom i tarczom trochę czasu na dotarcie?

Re: słaby ręczny - dziwny przypadek

Napisane:
6 marca 2016, 19:28
przez dzamej
zobaczymy z czasem... w każdym razie auto z górki na pewno nie zjedzie

Re: słaby ręczny - dziwny przypadek

Napisane:
6 marca 2016, 22:22
przez kriss99
Wczoraj podciągałem u siebie i da się tylko obie na raz podciągnąć na śrubie w tunelu. Hamulce z tyłu wymieniałem w tamtym roku (nowe tarcze + klocki) oraz regeneracja (tłoczki + gumki) i ręczny dalej bez szału. Dziś auto turlało się po placu jakieś 5 km/h ręczny zaciągnięty do oporu i auta powoli wyhamowało po kilku metrach. Tak samo przy testowaniu czy da się ruszyć na zaciągniętym. Ręczny zaciągnięty do oporu a auto i tak bez problemu da się przesunąć startując z jedynki.
Re: słaby ręczny - dziwny przypadek

Napisane:
7 marca 2016, 08:32
przez dzamej
kriss99 napisał(a):Wczoraj podciągałem u siebie i da się tylko obie na raz podciągnąć na śrubie w tunelu. Hamulce z tyłu wymieniałem w tamtym roku (nowe tarcze + klocki) oraz regeneracja (tłoczki + gumki) i ręczny dalej bez szału. Dziś auto turlało się po placu jakieś 5 km/h ręczny zaciągnięty do oporu i auta powoli wyhamowało po kilku metrach. Tak samo przy testowaniu czy da się ruszyć na zaciągniętym. Ręczny zaciągnięty do oporu a auto i tak bez problemu da się przesunąć startując z jedynki.
miałem dokładnie to samo - niestety ale musisz kupić całe regenerowane zaciski - sama wymiana tłoczka nic nie da.
na allegro koleś o nicku "mrz0813" regeneruje całe zaciski tzn tobie przesyła zregenerowane + dolicza kaucje, a ty swoje stare jemu odsyłasz i dopiero później wysyła ci kase z kaucji na konto. ja swoje zaciski u niego wymieniałem