LeonClub

Mam lekki problem z dość szybko uciekającym płynem z chłodnicy. Jakieś dwa miesiące temu dolałem płynu do chłodnicy w związku z kontrolka zbyt niskiej temperatury. W ostatnich dniach zaglądnąłem pod maskę i poziom płynu jest na poziomie MIN. Jaka może być przyczyną? Auto nie zostawia żadnych plam, nie widać wycieków.

Odkręć korek oleju i sprawdź czy nie ma tam dziwnej substancji w rodzaju kisielu/majonezu(do wyboru ). Jeśli tak to znaczy. że płyn z chłodnicy przedostaje się do oleju. Sprawdź bagnet, jeśli też tam jest to uszczelka głowicy najprawdopodobniej do wymiany. No i olej. Może to być kwestia szczelność układy chłodzącego. Nie musi od razu zostawiać plam.

klima chłodzi jak trzeba? wentylatory działają? przy normalnej jeździe może być OK, ale wystarczy lekko "przypałować" i płyn może się gotować.

Klima chodzi bardzo dobrze, nawiewy też bez problemu.

Trzeba zrobić próbę dwutlenku w płynie. Jeśli nie ma wycieków widocznych obstawiam na uszczelkę pod głowicą.
Inna sprawa jak jest woda zamiast płynu, też warto sprawdzić jego wartości.

Może być też nieszczelna nagrzewnica.

a jak plyn jest w normie to temperatura rosnie np w korku?