LeonClub

Cześć,

Koledzy mam następujący problem posiadam Seata Leona 1m r2001. podczas otwierania drzwi z kluczyka (zdalnie) przy pierwszym naciśnięciu przycisku otwarcia zostają one otwarte (wszystkie drzwi widzę jak się zamek wysuwa, słyszę charakterystyczne otwarcie zamka i zaświeca się światło w aucie) lecz zaraz po niecałej sekundzie same się zamykają. Dopiero za 3 razem (po 3 sekwencjach (naciśniecie otwarcia/automatyczne zamknięcie, znowu otwieram, same się zamykają i za 3 razem normalnie zostają otwarte) otwierają się bez problemu.
I tu jest pytanie w czym leży problem? Kluczyk został uszkodzony? Jakiś moduł elektroniczny? Chcę także nadmienić, iż muszę podejść bardzo blisko auta bym mógł je w ogóle otworzyć / zamknąć (wymieniałem baterie nic nie pomogło) Wymiana kluczyka pomoże?
Proszę o jakieś wskazówki. Z góry dzięki!

A jeśli go wsadzisz i przekręcisz?
Samochód jest wyposażony w funkcję przypadkowego otwarcia, dlatego, jak się nie otworzy drzwi, to sam się zamknie. Jednak, to nie powinno być po sekundzie, a dopiero około 10 sekund

Ad. 1 Gdy wsadzę i przekręcę jest podobna sytuacja jak otwieranie zdalnie z kluczyka.
Ad. 2 Tak jest mi znana ta funkcja i działa ona poprawnie. Lecz tak jak zaznaczyłeś nie powinno po sekundzie (praktycznie odrazu (mniej niż sekunda) się samoczynnie zamykać.

Nie wiem czy to będzie miało jakieś znaczenie, ale nie zawsze zaświeca się światło przy otwarciu drzwi pasażera.

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka