LeonClub

Witam wszystkich...

Mój wujek, który przejechał się ostatnio moim autkiem wyczuł pewne wibracje, które występują w ostatniej fazie hamowania jak się juz wciska sprzęgło i samochód się prawie zatrzymuje, np. jak sie dojeżdża do świateł. Jakby dostawał jakichś lewych wibracji, tak drży aż do momentu zatrzymania.

Ja na początku myślałem, że to mogą być tarcze bo są już na wykończeniu...

Jednak on się zna trochę na samochodach i mówi, że te wibracje idą ewidentnie od silnika!

Czy ktoś spotkał się już z taką przypadłością??

Pozdrawiam!!

Koło zamachowe to samo co u mnie dokładnie ta sama sytuacja....Ja kupiłem Sachsa całe sprzęgło za 1200 zł... po znajomości a takie sprzęgiełka a tymbardziej kola to hohoho ....

gruby napisał(a):Koło zamachowe to samo co u mnie dokładnie ta sama sytuacja....Ja kupiłem Sachsa całe sprzęgło za 1200 zł... po znajomości a takie sprzęgiełka a tymbardziej kola to hohoho ....

planuje zmianę sprzęgła na jakieś mocniejsze bo to od ALH niestety jest słabe.
Więc czy mogę kupić jakiś komplet od razu z kołem zamachowym?? Jaka jest orientacyjna cena??

Aha i czy u mnie w VW Bora jest koło zamachowe dwumasowe czy jednomasowe?? Które jest lepsze??

Pozdrawiam

mysle ze temat mozna zamknac bo to samo sie sprowadza do tematu w ktorym juz bierzesz udzaial viewtopic.php?t=80

Jak koledzy napisali - jest to kolo zamachowe. Jak wymieniasz - wymien na kpl Sachsa. Kolo jednomasowe jest lepsze jak chcesz miec duza moc samochodu a dwumasowe jest lepsze bo jest ori i jak nie planujesz hybrydowych wtryskow, wiekszej turbiny i FMIC to nie zakladaj jednomasowego. Mam tak samo jak Ty w kazdym razie.

Witam,
pytanie w tym samym temacie, ale u mnie problem bujania pojawia się także przy "większych" prędkościach - tak od 140 czuje drgania - czy źródłem problemu może być koło zamachowe?
Dzieki za pomoc,
J

a auto nie jest po dzwonie caly czas tak miales czy to sie ostatnio pojawilo

auto bylo walniete w przód, ale koles od ktorego je kupilem jezdzil nim przez 2 lata.
rozmawialem z kolega ktory ma seata altea i tez cos takiego u niego sie pojawialo - powodem byly zwichrowane tarcze hamulcowe.
ostatnio zauwazylem to bujanie przy obrotach od 900 do 1500 - wymienialem lacznik, gumy i tulejki stabilizatora - ale bez geometrii - czy to moze byc przyczyna?

Dzieki,
J

a kiedy biję ci powyżej 140km/h?? jak naciskasz hamulec, czy podczas normalnej jazdy??

Jak przy hamowaniu to na 99% masz pokrzywione tarcze!!
Przy wyższych prędkościach to już raczej nie odczuwasz wibracji z padniętego koła dwumasowego, przynajmniej u mnie tak się dzieje.

Pozdrawiam

Dzieki za info.
Szczerze mowiac to bija jak hamuje oraz przy normalnej jezdzie... (przy hamowaniu niezaleznie od predkosci z ktorej hamuje)

No to mam dodatkowe 2 rzeczy do sprawdzenia na serwisie
Pozdrawiam,
J

taktiken, skoro bije i przy jeździe i hamowaniu to masz do wymiany końcówki drążka kierowniczego, ewentualnie drążki też, jeśli oczywiście sprawdziłeś wyważenie kół oraz czy opony i felgi są ok.

AdamTower, dzieki za info - we wtorek mam wyniane oleju i plynu hamulcowego wiec podagam jeszcze w serwisie o tym. w listopadzie wymienialem na zimowki wiec zostaly wywazone ale bicie nie ustalo.
-> ok drazki i koncowki na liste czesci do sprawdzenia...
z drugiej strony mialem ostatnio sprawdzane zawieszenie i oprocz koniecznosci wymiany elementow stabilizatora niczego nie znalezli.
Dam znac w czym byl problem. J

taktiken, jak miales sprawdzane to na stacji kontroli pojazdow to czesto mozesz sprawdzic to ponownie bo im sie do konca nie wierzy zawsze...

Marcin_TDI napisał(a):taktiken, jak miales sprawdzane to na stacji kontroli pojazdow to czesto mozesz sprawdzic to ponownie bo im sie do konca nie wierzy zawsze...

To się tyczy również ASO. Z mojego doświadczenia wiem, że w zleceniu trzeba tym id...om dokładnie napisać co chcesz sprawdić, czyli wymienić np. poszczególne elementy zawieszenia. Jak tego nie powiesz to sprawdzą połowę a policzą jak za normalną usługę!!

Nie dość, że człowiek tyle w tym ASO płaci, to jeszczę taką fuszerkę odwalają!!


Pozdrawiam

Wlasnie,
stad moje lamerowskie pytania co to moze byc, zeby byc przygotowanym na rozmowe
Poniewaz i tak jestem czestym gosciem (6 letnie auto zobowiazuje ) to przed zdaniem autka zaprosze na jazde i organoleptycznie pokaze o co chodzi.
J

tez mialem takie bicie przy hamowaniu

zmienilem sprzeglo i lozyska przednich kol zarazem i wszystko ustalo

dziwne :/

pozdro

grzybek, serwisujesz sie w BIACOMEX? siedze na projekcie w Białymstoku i tam sie teraz serwisuje....

grzybek, serwisujesz sie w BIACOMEX? siedze na projekcie w Białymstoku i tam sie teraz serwisuje....

yyy raczej unikam ich i to duzym zakolem.... :/

a co robia Tobie z autem?

[ Dodano: Nie 14 Sty, 2007 ]

pytanie w tym samym temacie, ale u mnie problem bujania pojawia się także przy "większych" prędkościach - tak od 140 czuje drgania - czy źródłem problemu może być koło zamachowe?

w Biacomexie to mnie przekonywali ze w ALH nie bylo kol dwumasowych wiec jesli zadasz im to pytanie to pewnie juz nie popelnia 2 raz tego samego bledu....

Witam, dołącze się do tematu, ja w ostatnim czasie zaczałem odczuwać lekkie drgania na kierownicy podczas hamowania, od prędkości ok 40 km/h lekko drga kierownica, im jade szybciej i hamuje tym drgania większe. Sprawdziłem: tarcze ok, koła wyważone, rzadnych luzów w zawieszeniu, hamulce i zaciski ok. co to może być? co radzicie?

jaki przebieg?

grzybek, 145000 km

to stawiam tak jak wiekszosci nam przy tym przebiegu: kolo dwumasowe zaczyna dawac znac ze je masz w aucie

Rozmawialem w temacie mojego bicia z DanoTDI, opcjonalnie moze byc to bicie od poloski (samochody ktore byly tluczone).
grzybek, w przyszlym tygodniu powinno sie udac zdiagnozowac mojego Leonizera (i oby to byly krzywe tarcze ).

oby oby

PS i gdzie finalnie diagnoza? biacomex?

grzybek, nie dalem sobie spokoj, maja mi jeszcze zrobic elektryke do ktorej sciagaja mi czesci. Zobaczymy co powiedza w warsztacie u Ciebie w Bialym, a potem DanoTDi sie przejedzie autkiem we Wrocku i zobaczymy... na razie jutro pocinam do Lodzi i dalej do Wrocka, zeby w Sun wrocic do Bialego

na razie jutro pocinam do Lodzi i dalej do Wrocka, zeby w Sun wrocic do Bialego

to szerokiej drogi ....

juz nie bij rekordow czasowych

6,5h w Wrocka z Psiego do Bialego na Pogodna.

grzybek, jeżeli jest tak jak mówisz to wymienia się je same czy ze sprzęgłem? czy można tak jeździć czy szybko wymieniać? jak można zdiagnozować że to napewno koło dwumasowe?

mozna wymienic same tylko nie wiem czy jest sens?

skrzynie i tak musisz wyjac

koszt kola to +-1000zl a pozostale czesci wchodzace w sklad sprzegla to jakies +-300zl

wiec nie wiem ale moim zdaniem jak juz zmieniac to calosc skoro i tak musisz wyjac skrzynie......


ale o tym sam musisz zdecydowac czy oplaca sie oszczedzic te pare groszy ?

wymieniaj wszystko!!
mam ten sam problem co ty i na wiosne będę wymieniał całe sprzęgło z kołem dwumasowym...

macie może jakieś namiary na dobrego specjalistę w wawie, który wymieni mi sprzęgło??
tylko jakiegoś zaufanego...

Pozdrawiam

Podepnę się pod ten wątek, aby nie tworzyć bytów niepotrzebnych
Ostatnio zauważyłem że jak bardzo gwałtownie hamuję to mam efekt jazdy po kocich łbach.
Przy normalnym hamowaniu, nawet ostrym wszystko OK.
Wcześniej tego nie zauważyłem, na przeglądzie też nic nie wyszło, auto śmiga bezproblemowo; i tylko to mnie troszkę denerwuje.
Czyżby kolo zamachowe??

witam. mam pytanie. biła mi kierownica przy hamowaniu. wymieniłem tarcze jakieś 3 m-ce temu ale bicie nadal jest, może troche mmniejsze ale jest. co może byc przyczyną tego bicia?? drążki czy coś w tym stylu??

wyważ opony i sprawdź czy felgi są proste.

kobak83, bicie podczas hamowania rowniez moze byc od zuzytych drazkow lub koncowek drazkow. Podnies auto i szarpnij kolem lewo-prawo, jesli jest luz to drazek lub koncowka, gora-dol, jesli luz to lozysko kola.

koła były wyważane 2 dni temu, jak by felgi były pokrzywione to by było widać podczas wyważania więc pewnie drążki ;P

grzeg_sz napisał(a):[...]
Ostatnio zauważyłem że jak bardzo gwałtownie hamuję to mam efekt jazdy po kocich łbach.
Przy normalnym hamowaniu, nawet ostrym wszystko OK.
Wcześniej tego nie zauważyłem [...]
Czyżby kolo zamachowe??

grzeg_sz napisał(a):koła były wyważane 2 dni temu, jak by felgi były pokrzywione to by było widać podczas wyważania więc pewnie drążki ;P

Mnie też kiedyś tak koła wyważyli, że telepało mi kierownicą jak cholera, zajechałem do nich z reklamacją, poprawili ważenie i wszystko wróciło do normy. Jeszcze bezczelne "ciężarek się pewnie obsunął"... Omijaj łukiem takie warsztaty.

powodem bicia były wybite tulejki tylne przednich wahaczy. wymieniłem i po sprawie

Witam ,
podepnę się pod temat. U mnie problem, czyli bicie/głuche stukanie, występuje tylko podczas bardzo ostrego hamowania, praktcznie niewiele przed zadziałeniem abs-u. Dziwne jest to, że nawet wtedy nic nie trzęsie, auto jedzie jak po sznurku. Podczas jazdy i normalnego hamowania cisza i spokój. Sprawdzone na dwóch kompletach felg (w tym jedne nowe) i dwóch kompletach nowych opon.

Gdzieś wyczytałem, że może to być koniec przegubu wewnętrznego, ale co przegub ma do tego. Spotkaliście się z taką sytuacją?

Z góry dzięki za pomoc

pozdrawiam

Witam. Mam leona 1.9 TDI 90 KM i z przebiegiem 230 tyś km. Mój problem polega na trzęsieniu się kierownicy podczas hamowania , sprawdziłem przednie tarcze hamulcowe i okazało się ze są zużyte i krzywe wiec kupiłem nowe firmy bosch.Po wymianie działo się to samo wiec pojechałem wywarzyć koła.Poprawa była nieznaczna więc udałem się do mechanika.Po diagnozie samochodu u mechanika stwierdzono ze jest wybita poduszka silnika od strony kierowcy.Po wymianie poduszki nie ma wstrząsów kierownicy lecz samochód podczas hamowania zaczął się zachowywać tak jakbym hamował pulsacyjnie.Jeszcze dodam ze przy prędkości ok 40-60 km/h na łuku przy wiezdzie na autostradę w aucie jest odczuwany lekki wstrząs na boki a przy dodaniu gazu ten wstrząs się nasila. Pomóżcie co morze być przyczyna tego problemu

adi3523 następnym razem użyj opcji 'Szukaj". Teraz przeczytaj ten temat od początku bo byc może tu znajdziesz odpowiedź.

Hej, Po wymianie kpl hamulców z 280 na 288 ate miałem duże bicie na kierownicy podczas hamowania, ( tak jak przed wymianą na starych tarczach ) przy wolnej jeździe nawet było słychać jakby obcieranie U następnego mechanika zdiagnozowano czujnikiem zegarowym krzywą jedną nową piastę - wymieniłem. Po wymianie stwierdzili, że jeszcze jest krzywa 1 tarcza, a druga jest ok. Miałem reklamować tarcze ale nie miałem paragonu z montażu ( wymagają takowy ) i zdecydowałem się przetoczyć tarcze u tokarza. Okazało się że obydwie tarcze były krzywe i również od wewnątrz ( do d..y ten poprzedni serwis ) Po przetoczeniu tarcz efekt taki jak powinien być za 1 razem Tarcze kosztowały 312 zł ale włożyłem dużo czasu i pieniędzy żeby hamowały jak należy. Podsumowując - jak macie nie zjechane tarcze a są wibracje to przed wydaniem kasy na nowe tarcze spróbujcie toczenia Pozdro!

Żeby nie było... przeczytałem cały temat. Napiszę o moim problemie.
Przesiadłem się z 15' na 17' cal i chyba wtedy (tak przypuszczam) pojawił się ten problem... przy lekkim hamowaniu (zwalnianiu) w zakresie od 60km/h do 40 jest straszne bicie na przodzie (czuć na kierownicy) felgi były proste, wyważone odpowiednio. Im mocniejsze hamowanie tym bicie jest mniej wyczuwalne. W tygodniu postaram się wrzucić zimówki zobaczymy czy problem zniknie, bo jeśli nie to od czego zacząć, tarcze?

ajron511, możesz zamienić opony, przód na tył i odwrotnie. Ale ogólnie jak podczas hamowania biję to często są to tarcze.

Ja tak mialem w swoim(felgi 16), zaraz po kupnie identyczny problem jak 2 posty wyzej. Okazalo sie ze tarcze mocno zuzyte a na dodatek odksztalcone (gosciu w aso powiedzial ze moze byc np. Przejazd na goracych tarczach przez glebsza kaluze, badz stanie na wcisnietym hamulcu po ostrym odcinku).

Założyłem dziś zimowe 15'' problem ten sam czyli bicie na przodzie. Samochód mam już 2 lata, tarcze i klocki z przodu jak nowe, dlatego po dzisiejszym demontażu jutro idą na tokarkę. Nie pomoże to kupie nowe

Sprawdz stan klocków i tarcz z tyłu.