sciaga w lewo przy przyspieszaniu

Reklama

przez **red8** » 12 stycznia 2007, 17:40

objaw jak w temacie, przy gwaltownym przyspieszaniu na I i II biegu, normalnie w trasie nic sie nie dzieje, nie ucieka w zadna strone, gdy przyspieszam gwaltownie kierownice lekko rwie w lewo, gdy zdejme noge z gazu to kierownica od razu wraca do jazdy na wprost, zauwazylem do od kilku dni, dodam ze auto mam od nowosci i nie mialo zadnego dzwona, co o tym myslicie?

Reklama

przez **colin23** » 12 stycznia 2007, 18:05

niektóre samochody z turbinami po prostu tak mają że duży moment rusza kierownicę przy ostrym bucie. Zawsze możesz sprawdzić geometrię samochodu.

przez **rajek75** » 12 stycznia 2007, 20:05

proponowal bym sprawdzic tuleje gumowe w zawieszeniu,mialem podobny objaw.

przez **Marcin_TDI** » 12 stycznia 2007, 20:57

ja rowniez a pomogla banalna sprawa - zamiana kola lewego na prawe i prawego na lewe na przedniej osi. nie zaszkodzi sprawdzic geometrii..

przez **red8** » 13 stycznia 2007, 13:57

zamiana kol pomogla, dzieki wielkie za pomoc

przez **Marcin_TDI** » 13 stycznia 2007, 14:24

ta zamiana kol wynika ze zlego wywazenia. Dobry wulkanizator jak mu powiesz ze Ci sciaga wlasnie przy ruszaniu powinien tam te odwazniki pozamieniac tak ze bedzie ok. w 99% wypadkach pomaga zamiana kol... ciesze sie ze pomoglo. pozdrawiam

przez **red8** » 13 stycznia 2007, 15:14

hmmm kiedys mnie sciagalo ale podczas jazdy, powiedzialem wulkanizatorowi i stwiedzil ze to nic do tego nie ma, ale skoro piszesz ze przy ruszaniu to co innego to zapytam, swoja droga to zimowe kola przed zalozeniem byly wywazane, ale sprawdze jeszcze raz, pozdro

przez **lmakar** » 16 stycznia 2007, 13:59

Witam!

Mi ściągał w prawo, i to ostro, nie tylko przy przyśpieszaniu, zamieniłem opony z przodu i ustąpiło, teraz za to szumi lewa jak cholera, pewnie bieżnik jest do dupy, ale prawdziwy problem to geometria zawieszenia, teraz jest ustawiona i jest oki, opony się nirównomiernie ścierały i jest efekt. W każdym razie polecałbym:

1. sprawdzić wszystkie elementy zawieszenia: tuleje, swożnie, itp + drązki kier.

2. sprawdzić - ustawić pełną geometrie,

3. Ostatnia sprawa to stan opon i ich wyważenie.

4. No mogą też być hamulce, ale to by się objawiało przy hamowaniu!

Pozdrawiam

Lukas

przez **taktiken** » 9 lutego 2007, 08:27

red8, mi też autko ściągało w prawo podczas jazdy, i:
1. Pojechałem na geometrie i zbieżność -> ściągało dalej (+ minimalnie przekrzywiona kierownica)
2. Poprawka geometrii - to samo (kierownica jak była krzywa tak została...).
Okazało się że geometria była robiona na "starszym" sprzęcie. W ramach reklamacji usługi warsztat zrobił badania na laserach + wydruk. Dodatkowo wyważyli ponownie opony (od poprzedniego wyważenia przejechałem 15tkm) - koniec ściągania.
Okazało się że mam przekrzywione autko :oops:

, ale poprawili kierownice, poustawiali wszystkie kąty i jest OK.
Poszedłem za ciosem i zrobiłem badania na ramie - ostatnie 2 punkty pomiaru na lewej podłużnicy są lekko przesunięte do "środka" (max. odchyłka 9mm)... teraz czekam na wycenę ile "prostowanie" będzie kosztowało

Pozdrawiam,
J

przez **red8** » 9 lutego 2007, 12:20

taktiken to u Ciebie wychodzi ze miales dzwona, u mnie takiej mozliwosci nie ma, poza tym zamienilem kola i ustalo, kolega Marcin_TDI pisze ze to sprawa wywazenia, powiedzialem to mojemu wulkanizatorowi, zawsze mialem do niego zaufanie, ale powiedzial ze wywazenie nic do tego nie ma, zeby sprawdzic luzy itp., nie wiem moze malo wie na ten temat, fakt jest taki ze u mnie to ewidentnie wina kol

przez **lmakar** » 9 lutego 2007, 15:10

Wina kół, to się zgadza, ale chyba nie wyważenia, bieżnik, zużycie, generalnie stan opon, wyważenie objawia się raczej biciem nakierownicy przy różnych prędkościach, często miałem nie wyważone oponki biło jak s.... ale nie ściągało

Pozdro!

przez **red8** » 9 lutego 2007, 17:49

wiem ze zle wywazenie objawia sie biciem, ale u mnie stan opon jest bardzo dobry na wszystkich 4 kolach, felgi tak samo, nie uprawiam zadnej kawalerskiej jazdy... takze nie wiem czemu sie tak dzieje, w innym samochodzie tez kiedys zamiana kol mnie ratowala, czary hehe

przez **Marcin_TDI** » 10 lutego 2007, 01:36

no wlasnie czary. ja pojade do swojego mechaniora co mi to zasugerowal kiedys i zapytam co jest tego przyczyna... ale najwazniejsze ze dziala :brawo:

Reklama