Klikający pedał hamulca
Napisane: 2 sierpnia 2019, 21:00Szanowni Forumowicze - to mój pierwszy post na tym forum i od razu z problemem... 
Problem dotyczy klikania (bo tak należy nazwać ten dźwięk) przy wciskaniu pedału hamulca w początkowej fazie jego naciskania (niezależnie od tego, czy silnik jest uruchomiony, czy nie). Kliknięciu towarzyszy uczucie jakby niewielkiego uskoku pedału. Poza tym hamulce wydają się działać poprawnie.
Oczywiście szukałam w Sieci oraz tu na forum podobnego wątku, ale bezskutecznie.
Udało mi się jednak znaleźć stary film na YT dokładnie ilustrujący mój problem - niestety, w komentarzach nie podano rozwiązania...:
https://www.youtube.com/watch?v=aDg5YukhAg0
Uprzedzając sugestie, że klikanie pochodzi od wyłącznika/czujnika świateł "STOP" - niestety nie, zdemontowałam go i jak klikało, tak klika...
Znalazłam informacje, że zużywały się elementy łożyskujące pedał: 1J0 721 153 ("panewka") oraz WHT 000 671 ("czop łożyskujący"), ale jakoś trudno mi sobie wyobrazić, by ich zużycie dawało takie efekty jak u mnie (raczej spodziewałabym się jakiegoś luzu pedału, a niczego takiego nie wyczuwam).
Byłabym wdzięczna za jakieś sugestie/pomysły.
Problem dotyczy klikania (bo tak należy nazwać ten dźwięk) przy wciskaniu pedału hamulca w początkowej fazie jego naciskania (niezależnie od tego, czy silnik jest uruchomiony, czy nie). Kliknięciu towarzyszy uczucie jakby niewielkiego uskoku pedału. Poza tym hamulce wydają się działać poprawnie.
Oczywiście szukałam w Sieci oraz tu na forum podobnego wątku, ale bezskutecznie.
Udało mi się jednak znaleźć stary film na YT dokładnie ilustrujący mój problem - niestety, w komentarzach nie podano rozwiązania...:
https://www.youtube.com/watch?v=aDg5YukhAg0
Uprzedzając sugestie, że klikanie pochodzi od wyłącznika/czujnika świateł "STOP" - niestety nie, zdemontowałam go i jak klikało, tak klika...
Znalazłam informacje, że zużywały się elementy łożyskujące pedał: 1J0 721 153 ("panewka") oraz WHT 000 671 ("czop łożyskujący"), ale jakoś trudno mi sobie wyobrazić, by ich zużycie dawało takie efekty jak u mnie (raczej spodziewałabym się jakiegoś luzu pedału, a niczego takiego nie wyczuwam).
Byłabym wdzięczna za jakieś sugestie/pomysły.